Prezes Korony: Kwiecień zachował się nie fair. Nie okazał minimum przyzwoitości

27-07-2017 13:25,
Redakcja

- 400 tysięcy złotych? Co to jest za takiego 23-letniego zawodnika? Gdyby rozegrał u nas cały sezon, byłby wart kilka razy więcej. Ale nic nie możemy zrobić – podkreśla prezes Krzysztof Zając, który jednak jasno deklaruje, że ma ogromne pretensje do Bartosza Kwietnia o formę odejścia z Korony Kielce do Jagiellonii Białystok.

- Zaskoczenie jest bardzo duże. Jest dla nas nie do zaakceptowania sposób, w jaki Bartek odchodzi z drużyny. W prasie czytam, że rozmowy między Koroną a Jagiellonią były bardzo zaawansowane. A żadnych rozmów nie było! Otrzymałem tylko maila od prezesa klubu z Białegostoku z pytaniem, na jakie konto mają wpłacić pieniądze – zdradza Zając.

- Zawodnik nas o tym nie poinformował. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym. Tymczasem przed sezonem rozmawialiśmy z Bartkiem o jego możliwościach gry w Kielcach, planach na przyszłość. Przekaz od zarządu i trenera był jasny – piłkarz miał być twarzą nowej Korony, miał wprowadzić ją w lepsze dni. To mu się bardzo podobało. Ustaliliśmy, że w trakcie sezonu będziemy rozmawiać o nowym kontrakcie. On sam zresztą powtórzył te słowa w jednej z gazet, że chce być twarzą tego klubu, budować nową jakość. Dzisiaj widać, że były to słowa rzucone na wiatr – kontynuuje prezes.

- Nic na to poradzić nie możemy. Był zapis w umowie, z którego skorzystał zarówno sam zawodnik, jak i Jagiellonia. Nie mogę być jednak zadowolony z jakości przekazu. Kibice mówią, że Korona w którymś momencie zaspała i była nieprzygotowana. Tak nie było. Zawodnik zataił przed nami rozmowy i nie mieliśmy możliwości go zatrzymać. Kontrakt z Kwietniem został podpisany na początku roku i był zawarty przez poprzedni zarząd (obowiązywał do końca czerwca 2018 roku – przyp. roed.) – mówi Zając. Sternik Korony potwierdza, że kwota odstępnego wynosiła w nim 400 tysięcy złotych.

– Chcieliśmy zaproponować Bartkowi kilkuletni kontrakt, by miał swobodę rozwoju swojego talentu. Wybrał coś innego. Boli tylko, że okazaliśmy mu zaufanie, a on nie potrafił być na tyle fair, by rozpoczynając rozmowy z Jagiellonią, przyjść do nas i powiedzieć: mam ofertę, co robimy? Wtedy byśmy z nim rozmawiali w przyśpieszonym tempie – przekonuje Zając.

 - Każdy mówi o rodzinie, Koronie, wielkim sercu dla drużyny. A potem przychodzi taka sprawa i zawodnika nie ma. To minimum przyzwoitości powinien zachować. Skontaktować się z nami i oznajmić: zdecydowałem się przyjąć ofertę z Białegostoku, odchodzę. A ja dostaję maila od prezesa „Jagi” o numer konta... Wszyscy wymagają od nas przyzwoitości, zwłaszcza zawodnicy, a w drugą stronę to nie działa – ubolewa prezes.

Kwiecień obecnie przechodzi testy medyczne na Podlasiu. Jeśli wypadną one korzystnie, podpisze kontrakt z białostockim klubem.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Barycz2017-07-27 13:43:05
Jeżeli to co mówi prezes jest prawdą, to Bartek zachował się bardzo nieładnie w stosunku do zarządu, kolegów z drużyny jak i kibiców Korony
janosik2017-07-27 13:44:01
taka była polityka klubu - przychodzili za nic i odchodzą za psi grosz. O dziwo - sprawdzała się - bo wyniki były. Nie były tylko stabilnego składu - bo co ktoś popracował i odbił sie od dna to szedł w świat. Teraz nowa władza w klubie ma szanse na nową politykę i jeśli to smutne doświadczenie z panem Kwietniem wykorzysta jako nauczkę to takiego kontraktu nie podpisze. Z punktu widzenia kibica przywiązanego do braw klubowych, do Korony - zachowanie Kwietnia nie wiele lepsze od tego co kiedyś zrobili tacy Robak czy Wilk. Na szczęscie teraz się Korona nie sypie, są inni obrońcy tacy jak np DIAW. Piłkarsko na pewno lepszy.

Dla innych klubów z kolei sygnał, że z p.Kwietniem nic na gębę. Wszystko w twardej umowie. Taka fama chluby nie przynosi.
Iop2017-07-27 13:47:22
Sama prawda z ust prezesa :)
lol2017-07-27 13:51:08
dali 2 tysiące więcej, to miłość się skończyła.
aaa2017-07-27 13:55:29
noi niech spada do tartaku.
CK2017-07-27 14:01:57
Karma wraca bardzo dobrze ze tak zrobil !
M_M2017-07-27 14:04:37
Wiecie co... Wierzę w te słowa prezesa. Za dużo w nich emocji żeby to był bullshit. No i te słowa stawiają w bardzo złym świetle Kwietnia. Spędził tyle lat w Koronie, a kiedy przyszedł moment by pokazać klasę to on zachował się jak głupi szczyl bez klasy. Słabo.
Bbbbb2017-07-27 14:16:56
Jak chciało z nim.rozmawiac o kontrakcie to mogli to zrobić od razu . a nie zostawić podstawowego zawodnika z taka kwotą odstępnego a potem płakać że odchodzi za grosze
Dobrze zrobił jaga bedzie biła sie o mistrza a korona znowu o utrzymanie
Jarek2017-07-27 14:20:03
I sprzedal sie za garsc srebrnikow a mogl sie pokazac ze jest dobry i wtedy odejsc...po rozegranym sezonie z ck....
JANISZEK2017-07-27 14:27:27
Jak ten pinokio ma czelnosc mowic o przyzwoitosci? Wywalil trenera nie umiejac tego argumentowac i mowi o przyzwoitosci. Wyje... Palance, teroryzował kogos bieganiem po lesie i mówi o przywoitosci kukiełka jedna? A wy klakierzy lećcie prezesa po kulkach posmelac i pogłaskać jaki to fajny chlop i prawde mówi.
Kris2017-07-27 14:39:31
Dalej wierzcie piłkarzykom (to sława kierowane do kobicow) !!!! Jak zawsze sprawdza się stara prawandla nich tylko liczy się kasa jaką mogą wyszarpac. Herb naszego klubu który tak caluja maja w czterech literach
@janiszek2017-07-27 14:47:14
Kiedy byłbyś choć odrobinę mądry to zauważył byś, że odkąd "palanca" został wywalony z drużyny skończyły się wszystkie afery. A jeśli Bartoszek był dla Ciebie dobrym trenerem to odpowiedz mi na pytanie dlaczego jest bezrobotny?
@Bbbbb2017-07-27 14:48:41
O co się będzie biła Jaga? Chyba chciałeś napisać, że już zaczyna kopać się sama po głowie :) hahaha
No Mistrz!
M_M2017-07-27 15:14:33
Na wstępie: Nie jestem pracownikiem klubu ani jakimś fanem prezesa Zająca. Jednak w tej sytuacji stoję za prezesem i zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy się do niego teraz dopierd... Rozumiem, że to dla zasady bo "Zając jest zły"? Ma pewnie trochę za uszami, ale bądźmy fair... W tej sytuacji ciężko się doszukać winy klubu. Byli dogadani wstępnie z piłkarzem. Mieli podpisać nowy kontrakt (na co zgodził się sam piłkarz) i generalnie nie byli w stanie w ogóle zareagować na zakusy Jagi bo sam piłkarz nawet nie dał znać, że coś się dzieje!
Popatrzcie na sytuację z Grzelakiem. Można rozstać się z byłymi pracodawcami w sposób profesjonalny? Można. Tam nie było żadnej awantury, a sam piłkarz przed podpisaniem umowy ze Szkotami poinformował o tym zarząd. Tak właściwie to nie musiał bo mu się kontrakt właśnie kończył, ale był fair! Kwiecień za to zachował się bardzo nieprofesjonalnie i generalnie pokazał wszystkim, że on w Kielcach nie chce grać. Nie ma dla niego żadnej obrony!
major2017-07-27 15:33:15
i dobrze chłopak zrobił, przynajmniej będzie się rozwijał. A co w Koronie mu zostało wieczna walka o utrzymanie? dajcie na luz
Alien2017-07-27 16:09:01
Ale ma takie fajne patriotyczne tatuaże, niemożliwe żeby był taki dwulicowy! ;)
Pixsta2017-07-27 16:29:30
Nieprofesjonalnie? Kwiecień zachował się jak zwykła świnia i prostak. Dostał lepszą ofertę ok rozumiem ale trzeba wiedzieć co to klasa, a prosty chlopek tego nie wie.
Kris2017-07-27 16:35:19
Ława i trybuny go czekają bo mizerny to był grajek.Nie ma czego żałować
Bryx2017-07-27 16:37:02
Trudno mieć do Bartka pretensje, że odszedł, w końcu jest okienko transferowe. Nawet jeśli wcześniej deklarował, że chce być "twarzą Korony", to bądźmy szczerzy - lepsza oferta każdego skusi. Oczywiście, powinien zadzwonić i poinformować, ale nie przesadzajmy, co by to zmieniło? To młody gówniarz, nie potrafi się jeszcze zachować. Prezes powinien to olać, niepotrzebnie po fakcie traci na to czas i energię.
maly2017-07-27 18:23:17
Kut.s bez honoru i zero szacunku dla niego. Tyle w temacie.
Sylwek.acab2017-07-27 18:31:44
W biznesie liczy się to co na papierze. Pan Zając pokazał nie po raz pierwszy że jest niekompetentny . Jeśli Kwiecień miał być filarem drużyny to siada się z nim do stołu w czerwcu ,daję podwyżkę i wpisuje w klauzulę milion euro. Jest Pan żenujący takim lamentem do prasy....
@sylwek @bryx2017-07-27 19:06:45
Istnieje coś takiego jak umowa dżentelmeńska, która jest czysto honorową. Jak się zachował samo mówi za siebie. Nie zgodzę się też, że każdy pójdzie tam gdzie lepsza kasa, są jeszcze ludzie, którzy honor stawiają na pierwszym miejscu ale tym najlepiej wiedzą nasi dziadkowie
Lew2017-07-27 20:03:05
Niech wypiernicza drewniak. Jak przyjedzie to go wygwizdac i tyle w tym temacie.
abcd2017-07-27 20:22:25
Przywiązanie? Naiwni...Idzie się tam, gdzie dają lepsze pieniądze. Jak zarząd nie dba, nie rozmawia z zawodnikami tylko ufa w ich przywiązanie, to tak jest.
Paprocki2017-07-27 20:33:01
Kicaja zawsze w konia zrobią.
CKT2017-07-27 21:04:52
Co chcecie od chłopaka !!?? Jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu !!! Już niedługo to same Burdenskie będą biegać po trawie. Zając zapomniał jak się rozstawał z trenerem i zawodnikami............????
aroi2017-07-27 21:12:36
To byl ropniak ze Starachowic Stary juz wycofane z produkcij Jaga Baba za ta kase wziela go na zlom
Piotr. S2017-07-27 21:35:03
CTK kolego burdenskich nie ma jak uchodźców z Syrii wiedz opanuj emocje. Już niedługo Jaga będzie dołowała Koronka walczyć o puchary. Zapamiętaj to sobie. I jeszcze jedno. Pan Zająć bo nie jesteś po imieniu. Jeszcze zobaczysz w meczu z Jaga jak pan Zająć utrze Ci nosa. Chciał to poszedł. Sprawa zamknięta. Wielu takich było co wydawało się ze jak z Koronki odejdą ta będzie ich ratunek. I co? 1 ligo witaj wiec co ma być to będzie ale nie mieszajmy w to ani prezesa ani zarządu a tym bardziej Burdenskich bo jeśli będzie słabo to będziesz mógł mówić ze miałeś racje. Teraz nie jest czas i pochamuj emocje bo jak nie to ja to zrobię...
do zająca2017-07-27 21:38:51
prezesie a ty ile zawodników wydymałeś że taki święty jesteś
jaNO2017-07-27 22:48:16
Żubrowski jest kolejny. Co zarząd zrobi w tej sprawie ?
Niskie zarobki i niska kwota odstępnego a potem zdziwienie ?
inoll2017-07-27 23:00:57
Tak naprawdę żaden z Was specjaliści i honorowi ludzie nie wiecie jak to wyglądało krok po kroku . Oceniacie itd honorowi więc piszcie imię i nazwisko w nazwie . Kochający swoje barwy miejcie odwagę pisać jawnie. Ograniczeni umysłowo jesteście pisząc takie brednie jak np ropniak (...) pisze to człowiek który pewnie sam z pola jeszcze nie wyszedł. Nie wiem jak to było dlatego nie staje po niczyjej stronie . Wiem jedno ze nie warto wieszać na nikim psów. I tak naprawdę jak to wyglądało wie Kwiecień i prezes . A ludzie z niedojebaniem mozgowym dalej niech się ponizaja pisząc gorsze głupoty niż dzieci z podstawówki.
r2017-07-27 23:19:29
Żenada zachowanie, powinien spytać się przynajmniej czy klub chce negocjować nowy kontrakt, a nie myśli że z Jagą będzie w pucharach grał, chyba na klawesynie, a potem klątwa pucharów i walka o utrzymanie.
deąg2017-07-28 05:30:11
Kwiecień uciekł z niemieckiego klubu? Zabolało? Mnie nie.
azazel2017-07-28 12:07:40
Oby skończył jak Sylwestrzak, Malarczyk, Malkowski i jemu podobni ...
rhemks2017-07-28 13:27:23
A mnie się nie podoba jak zagrał Kwiecień. Oczywiście miał do tego całkowite prawo i z tego skorzystał. Ale to tylko pokazuje że tak na prawdę nie chciał grać w Koronie. Gdyby było inaczej to powiedziałby zarządowi że: Mam taką i taką propozycję z jagi oni są gotowi wpłacić sumę odstępnego. Jeśli podpiszecie ze mną nowy kontrakt na takich i takich warunkach to jestem gotowy zostać. Ale niestety tak nie zrobił bo po prostu już nie chciał grać w Koronie. Trochę to nie fair w obliczu tego że nasz klub tak naprawdę dał mu szansę na grę.

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group