Obozy sportowe, nurkowanie i Król Lew. Co słychać u kieleckich szczypiornistów?
Obozy sportowe, nurkowanie i Król Lew. Co słychać u kieleckich szczypiornistów? Za niespełna dwa tygodnie do treningów wracają piłkarze Vive Tauronu Kielce. Niektórzy z nich nie potrafią jednak zbyt długo wytrzymać bez sportu i nawet podczas wakacji stawiają na aktywny wypoczynek.
Niedawno zakończyła się „Kuźnia charakterów Sławomira Szmala i Karola Bieleckiego” – obóz sportowy dla dzieci. Uczestnicy przez tydzień pobytu w Oławie nie tylko mieli okazję trenować grę w piłkę ręczną pod okiem dwóch fantastycznych zawodników, ale też spróbować wielu innych aktywności. Atrakcje zafundowane obozowiczom były bardzo różnorodne – od rywalizacji w paintball, przez wejścia na ściankę wspinaczkową, aż po rozrywkę w parku linowym.
W podobny sposób od paru dni czas spędzają dwaj inni zawodnicy Vive Tauronu – Michał Jurecki i Mateusz Jachlewski. Sportowcy zorganizowali pierwszą edycję obozu sportowego, mającego zachęcić młodzież do aktywnego spędzania czasu. „MJs Camp” odbywa się w ośrodku „Gołoborze” w Nowej Słupi i potrwa do 24 lipca. Piłkarze Vive Tauronu dzielą się przebiegiem przedsięwzięcia na łamach mediów społecznościowych. Poniżej możecie zobaczyć Michała Jureckiego w roli trenera.
Inną pozytywną informacją jest powrót do zdrowia Deana Bombaca. Słoweniec wstawił na portalu Facebook zdjęcie ze swoją rodaczką, szczypiornistką Poloną Baric. Można na nim zauważyć, że rozgrywający nie nosi już opatrunku na lewej ręce. Przypomnijmy, że na początku ostatniego meczu sezonu Bombac doznał kontuzji i prawie całe wspomniane spotkanie rozegrał ze złamaną kością śródręcza.
Filip Ivić także dzieli się publicznie swoimi zdjęciami z wakacji, które spędza w rodzimej Chorwacji. Bramkarz kieleckiego klubu – w przeciwieństwie do swoich polskich kolegów – odpoczywa od piłki ręcznej i zażywa więcej słońca, niż sportu. Znajduje jednak czas na inną ciekawą aktywność fizyczną, nurkując w pięknych wodach Adriatyku.
Nie można też pominąć Julena Aginagalde, który jak mało kto potrafi wzbudzić zainteresowanie swoją aktywnością w social media. Hiszpan razem z rodziną podróżuje po ojczyźnie i jak zwykle dopisuje mu dobry humor. Niech świadczy o tym niedawno wstawione zdjęcie z synem, którym Julen zapowiada premierę najnowszej części „Króla Lwa”. O co chodzi? Poniżej zamieszczamy odpowiedź.
Warto też wspomnieć o 20-letnim skrzydłowym, który od tego sezonu będzie reprezentował barwy kieleckiego Vive Tauronu. Blaz Janc, bo o nim mowa, jest typem pracusia i nawet podczas wakacji stara się dbać o swoją formę fizyczną pod okiem trenera personalnego. Widać to na wideo zamieszczonym przez zawodnika na portalu Instagram. Trzeba przyznać, że intensywność treningu Janca robi wrażenie.
Tweet