Szpital w Koronie
Trwają przygotowania do meczu z Legią Warszawa. Sytuacja kadrowa Korony przed tym spotkaniem z pewnością niepokoi i przysparza trenera Lettieriego o ból głowy.
Już przed pierwszą kolejką trener nie miał do swojej dyspozycji wszystkich zawodników zgłoszonych do rozgrywek. Z powodu kontuzji mecz z Zagłębiem opuściło aż 6 piłkarzy: Radek Dejmek, Djibril Diaw, Michael Gardawski, Jacek Kiełb, Nika Kaczarawa i Marcin Cebula. Teraz do grona pechowców dołącza Dani Abalo. Hiszpan doznał kontuzji w meczu z Miedziowymi i już jest po operacji złamanego obojczyka. Będzie musiał odpocząć od piłki co najmniej dwa miesiące.
Boisko w tym spotkaniu przedwcześnie opuścił także Bartosz Kwiecień. - Poczułem ból i był on na tyle mocny, że nie mogłem drużynie dać 100%, poprosiłem o zmianę - ocenił po spotkaniu obrońca Korony. Po badaniu USG okazało się, że zawodnik naderwał mięsień dwugłowy. Czeka go przynajmniej tygodniowa przerwa w grze. W meczu z Zagłębiem mocno poobijany był także Bartosz Rymaniak.
- Kolejni zawodnicy są kontuzjowani i to mnie przeraża. Mamy problem, bo na dzień dzisiejszy są to zawodnicy, którzy grają w pierwszej jedenastce. Potrzeba transferów, bo niełatwo jest zastąpić tych chłopaków - powiedział w rozmowie z reporterami Eurosportu Mateusz Możdżeń.
Bardzo możliwe, że nowy napastnik dołączy do drużyny już niebawem. Takie informacje potwierdza w rozmowie z Radiem Kielce prezes Krzysztof Zając. - Zależy nam, żeby podpisać z nim jak najszybciej kontrakt. Nie chcemy czekać do końca okienka transferowego. W przeciągu dwóch tygodni chcemy mieć już skompletowany skład - dodaje.
Wielokrotnie powtarza się, że długa ławka rezerwowych to klucz do sukcesu. Jak z problemami kadrowymi poradzi sobie trener Gino Lettieri? Odpowiedź poznamy już w sobotę.
Wasze komentarze
Czyżby trenerek ich zajechał?