Jak co roku – Korona typowana do spadku
Mimo świetnego poprzedniego sezonu, który Korona Kielce zakończyła na 5. miejscu w tabeli, bukmacherzy wymieniają ją w ścisłym gronie kandydatów do spadku z ligi.
Niemal tradycją stało się, że bukmacherzy przed sezonem słabo oceniają możliwości kieleckiego zespołu. Wynika to pośrednio z przemeblowań kadrowych, które co roku mają miejsce w szeregach klubu. W związku z rozpoczynającym się sezonem Ekstraklasy, przyjrzeliśmy się szansom, jakie tym razem bukmacherzy dają Koronie.
STS za najmniej realne uznaje utrzymanie się w Ekstraklasie jednego z tegorocznych beniaminków – Sandecji Nowy Sącz (kurs na spadek to tylko 2.25). Zaraz za zespołem z małopolski w tej niechlubnej klasyfikacji znajdują się jednak Górnik Zabrze i Korona Kielce (w przypadku tych zespołów kurs wynosi 3.00). Nieznacznie większe szanse na utrzymanie zdaniem bukmachera mają Termalica Bruk-Bet Nieciecza i Arka Gdynia – za każdą postawioną na ich spadek złotówkę, można wygrać 3,50 zł.
Prognozy przygotowane przez Fortunę są bardzo podobne do oferty STS. Występują jednak niewielkie rozbieżności w wysokości kursów, a ponadto bukmacher daje Koronie większe szanse na utrzymanie w porównaniu z utytułowanym beniaminkiem z Zabrza (kurs na spadek Korony 3.50, na spadek Górnika Zabrze 2.60).
Niespodzianek nie ma, jeśli chodzi o potencjalną czołówkę tabeli. Faworytem do zdobycia mistrzostwa jest Legia Warszawa (kurs 2.00 w STS, 2.05 w Fortunie), a na kolejnych miejscach bukmacherzy zgodnie umieściliby kolejno: Lecha, Lechię i Jagiellonię. Według STS równe i zarazem największe szanse na zdobycie korony króla strzelców, mają Armando Sadiku z warszawskiej Legii i Marco Paixao z Lechii Gdańsk. Fortuna uznała, że spośród tych dwóch napastników większe predyspozycje ku temu ma Sadiku, na drugim miejscu umieszczając ex aequo wspomnianego Paixao oraz Gytkjaera z Lecha Poznań (kurs 5.00). Wśród proponowanych przez bukmacherów kandydatów do zdobycia tego trofeum nie ma żadnego piłkarza Korony Kielce.
fot. Anna Benicewicz - Miazga
Wasze komentarze