Kiełb zdobył gola i zszedł z kontuzją... Korona wygrała sparing z VfB Oldenburg
Mimo wyczerpujących testów wydolnościowych i serii treningów, zrealizowanych po przyjeździe do Bremy, piłkarze Korony Kielce zwyciężyli w pierwszym meczu sparingowym na niemieckiej ziemi. W piątkowy wieczór żółto-czerwoni pokonali czwartoligowy niemiecki VfB Oldenburg 2:1.
Spotkanie rozegrane zostało na boisku STV Barssel. Rozpoczęło się one znakomicie dla kielczan, którzy już w 9. minucie wyszli na prowadzenie po bardzo dobrej akcji Jacka Kiełba i lobie nad bramkarzem. Radość z gola trwała jednak bardzo krótko, bo strzelec bramki przy uderzeniu doznał groźnej kontuzji, przez którą musiał opuścić boisko.
Koroniarze choć lepiej prezentowali się od rywala, w końcówce pierwszej połowy stracili gola. W kieleckim polu karnym nieprzepisowo rywala faulował Jakub Mrozik, a rzut karny pewnie wykorzystał Daniel Francizkus.
Na szczęście to podrażniło Koroniarzy, którzy po przerwie rzucili się do ataku. Już w 47. minucie było 2:1. Drużyna VfB zatrzymała akcję kielczan tuż przed polem karnym. Do rzutu wolnego podszedł Mateusz Możdżeń, który w swoim stylu umieścił piłkę w samym okienku bramki.
Potem Żółto-czerwoni dalej nacierali na rywala. Mimo wielu dogodnych okazji nie udało się jednak podwyższyć prowadzenia. Najbliżej zdobycia kolejnej bramki byli Marcin Cebula oraz Maciej Górski, ale w decydujących chwilach brakowało im trochę szczęścia lub precyzji. Ostatecznie więc mecz zakończył się wynikiem 2:1.
VfB Oldenburg – Korona Kielce 1:2 (1:1)
Bramki: Francizkus (41’k) – Kiełb (9’), Możdżeń
Korona: Hamrol (46’ Alomerović)– Rymaniak, Barry, Diaw (46’ Argyris), Kallaste – Możdżeń, Żubrowski, Mrozik (46’ Aankour) - Gardawski (60’ Cebula), Abalo (60’ Poński), Kiełb (13’ Górski)
Źródło: korona-kielce.pl
Wasze komentarze
Bez płakania nad brakiem trenera, brakiem zawodników, brakiem kasy,bez żebrania u radnych.
Normalna ciężka praca! A ,że się PRYWATNY właściciel pilnujący kasy nie podoba...
No cóż to jego problem!
Gorszego początku niż za Tarasiewicza to już się nie da zrobić!!!
Zapewne z lenistwa co nie szwabski makaroniarzu