Ja nie mam żadnej informacji. Nic, zero. Tak to niestety wygląda….

04-06-2017 22:01,
Redakcja

Korona Kielce nieudanie zakończyła sezon Lotto Ekstraklasy. Podopieczni Macieja Bartoszka przegrali w Szczecinie z Pogonią 0:3. Starcie z zespołem Kazimierza Moskala było szczególne dla Mateusza Możdżenia, który wystąpił na środku obrony, a dodatkowo założył opaskę kapitana. - Pół żartem, pół serio mówiłem przed meczem, że została mi tylko ta pozycja i środkowy napastnik, żebym wszędzie zagrał w mojej dotychczasowej przygodzie. Dzisiaj był mój kolejny pierwszy raz - zarówno jako kapitan i jako środkowy obrońca - tłumaczy były zawodnik Lecha Poznań.

Czy ciężko więc było przystosować się do nowej roli? - Jako kapitan nie było problemu. Jako stoper pewnie w paru sytuacjach mogłem zachować się lepiej, ale to doświadczenie, które mam dosyć dużo mi pomogło i nie miałem problemu z ustawieniem się - dodaje „Możdżu”

Pomimo porażki kielczanie zajęli historyczne, piąte miejsce w ligowej tabeli. - Doszły do nas wiadomości o Termalice, która wygrała w ostatniej minucie i nie może to przysłonić całego sezonu, bo ten można uznać za sukces. Przed rozgrywkami pisało i mówiło się o nas tak, że z pocałowaniem ręki i na kolanach by się podziękowało za piąte miejsce - wyjaśnia piłkarz.

Przed nowym sezonem Koronę czeka zapewne rewolucja kadrowa. Czy to oznacza, że można liczyć na pozostanie Możdżenia w stolicy województwie świętokrzyskim? - Na dzień dzisiejszy tak to wygląda. Okienko się jeszcze nawet nie otworzyło. Nic jeszcze nie wiemy. Ja nie dostałem żadnej informacji o jakimś spotkaniu czy telefonie. Nic, zero. Nie wiem, co się dzieje, chłopaki w dużej mierze też nie. Pewnie jutro ktoś dostanie telefon o spotkanie, ale chyba będę musiał się jakoś na siłę dowiadywać i dzwonić do chłopaków. Bo niestety tak się to dotychczas odbywało - kończy zawodnik.

fot. Paula Duda

—————————————————————————

Sponsor wyjazdu do Szczecina:

www.ckmediagroup.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

profesjonalne podejście Zajaca2017-06-04 22:21:37
Brak szacunku na każdym. Kroku. Zając myśli ze wszysyko mu wolno. Czy poinformowanie zawodników na czym stoją to tak wiele panie Zając. ? czy wuznaczenie terminu spotkania czy rozmowa to tak dużo. ? póki co.prostactwo i buractwo marny prezesie
19732017-06-05 00:28:43
przed meczem miał zwołać wszystkich i powiedzieć: jutro już Ciebie i Ciebie nie będzie w klubie? to dopiero byłoby pisanie, że nie pozwolił się piłkarzom skupić na meczu, bo część juz wie, że opuści Kielce. A może z decyzją czekał do końca sezonu, żeby poddać ocenie postawę również w ostatnim meczu? Mnie się tylko nie podoba, że puścił Bartoszka...
KORONiArz812017-06-05 04:45:51
A wy byscie chcieli ( mowie to do niektórych pisarzy ) zeby prezes pokazal od razu caly zad. Jak tak niektórych czytam to jakbym skas to znal i juz o kim te opinie czytal, no tak przypominam sobie ... o prezydencie Lubawskim i prezesie Paprockim . Naprawdę piszecie to samo tylko inne personalia. Trudno wam dogodzić
Yogi2017-06-05 05:12:15
Tu ma być tanio.Quo vadis Korono?
Domingos2017-06-05 08:35:18
A to Prezes samemu ustala kto będzie grał w przyszłym sezonie? Niestety niektóre rzeczy trzeba zgrać w czasie, musi odbyć się spotkanie prezesa z właścicielem i trenerem. Być może czekali na rezultat tego ostatniego meczu by móc jeszcze ocenić niektórych piłkarzy. Myślcie nieco bardziej abstrakcyjnie. Klub piłkarski to nie sklep monopolowy, zarządzanie nim jest nieco bardziej skomplikowane.
s_k2017-06-05 09:58:11
Paprocki zły....
To się akurat zgadzam...
Teraz Zając zły....
Ludzie, dać mu szansę...
Jakoś nie chciałoby mi się grać jakby mi ktoś powiedział że zaraz wylatuje a jeszcze mecz w Szczecinie....
Prezesie Zając, liczymy na Ciebie.
Papcio2017-06-05 10:20:17
Jaki brak szacunku? Zawodnicy mają zostać dziś poinformowani o swojej przyszłości w Koronie, to chyba nie jest nic złego? Raczej głupotą byłoby przed ostatnim meczem powiedzenie kto wylatuje :)
loop2017-06-05 11:15:16
Wizerunkowo rzeczywiście jest kiepsko, ale z drugiej strony takie są zasady. I w tym przypadku to piłkarze zachowują się trochę jak rozkapryszone dzieci. Nic nie wiem.....g.wno prawda, wiedzą i to dużo, tylko czekają na oficjalne rozmowy. Każdy z nich dostatecznie wie dużo na temat swoje przyszłości ale po prostu nie chcą i nie mogą oficjalnie o tym gadać. Z ich punktu widzenia też jest to istotne, gdy w przypadku nie powodzenia mogą wtedy publicznie powiedzieć, że ja bardzo chciałem zostać ale prezes mnie nie chciał. Tylko , który zawodnik wyjdzie i powie że chciałem np. zarabiać 60 tyś a zarząd się nie zgodził, albo chciałem zostać z kwotą odstępnego na poziomie 100k???? Tu jest prawda ukryta
no cuś najlepiej wyszedł2017-06-05 12:15:37
na tym OJRZYŃSKI przynajmniej gra w pucharach i utrzymał drużynę w ekstraklasie, a korona niby zajeła wysokie 5 miejsce ale chyba z dużym łudem szczęścia gdyby liczyły się bramki nie dostałaby się do 8-emki, oliwa sprawiedliwa i na wierzch wypływa, a koronie zostaja rozgrywki o puchar sołtysa z wąchocka. Zobaczymy co pokaże nowy sezon. Magiera i Ojrzyński to trenerzy z charyzmą, pokorą i wiarą. I widać że bez tego nic nie zrobisz.
r2017-06-05 12:45:43
Jeszcze się sezon nie skończył a już mają podpisywać kontrakty na łapu capu bo takie miernoty jak wy wiedzą lepiej.
krynke2017-06-05 17:47:14
Korona zajęła znakomite miejsce w ekstraklasie. Porównywanie Arki do Korony to nie takt i poniżenie Korony.A w ogóle warto zaufać mistrzowi świata Budrenskiemu ,jeżeli sianie zawodników to na pewno będą świetnie grali w piłkę.
porter2017-06-05 23:01:19
jak Magiera i Ojrzyński są tacy jak piszesz proponował bym ci zejść na ziemię albo wytrzezwieć
Cksyt2017-06-10 09:23:29
Jakoś wiedział co robi jak lizal dupsko Magierze przed meczem z Legła

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group