Pierwszy mecz finału w Płocku dla Vive! Kielczanie wygrywają jednym golem i są bliżej mistrzostwa!

24-05-2017 20:05,
Redakcja

Pierwszy krok do mistrzostwa Polski wykonany! Zawodnicy Vive Tauronu Kielce po raz kolejny pokazali swoją wyższość nad drużyną Orlenu Wisły Płock i w pierwszym spotkaniu finału PGNiG Superligi w Orlen Arenie zwyciężyli 23:22. O tym, czy żółto-biało-niebiescy obronią tytuł i po raz czternasty wzniosą w górę mistrzowski puchar, zadecyduje sobotni rewanż w Kielcach.

Pierwsza połowa była – jak na świętą wojnę i rangę spotkania przystało – niezwykle waleczna i wyrównana. Zakończyła się zresztą remisem, choć gdybyśmy mieli wskazać zespół, który był bliższy prowadzenia, bez wątpienia postawilibyśmy na gości z Kielc. Bo to żółto-biało-niebiescy dwukrotnie osiągali minimalną, bo dwubramkową przewagę.

Płocczanie jeśli prowadzili, to tylko jednym golem. Niemniej należy dodać, że po raz pierwszy wynik wskazywał na korzyść kielczan dopiero w 13. minucie po trafieniu Piotra Chrapkowskiego. To pokazuje, jak ambitnie podeszli do tego spotkania gospodarze.

Kibice oglądali mnóstwo świetnych akcji i wspaniałych bramek, ale też ostrej walki. Po jednym ze starć ucierpiał Krzysztof Lijewski, który z rozciętym podbródkiem musiał zejść do szatni. Tam reprezentant Polski został jednak zszyty przez ratowników medycznych i ze specjalnym opatrunkiem na twarzy tuż przed przerwą wrócił na parkiet! Było to niezwykle istotne, bo biorąc pod uwagę kontuzję Paczkowskiego, Vive pozostałoby bez prawego rozgrywającego.

„Lijek” grał dalej, Vive w komplecie, za to Orlen Wisła stracił swojego zawodnika. Już w 28. minucie sędziowie pokazali czerwoną kartkę Miljanowi Pusicy i ten szczypiornista „Nafciarzy” musiał opuścić boisko. Po pierwszej połowie tablica wyników wskazywała rezultat 12:12, ale tuż przed zakończeniem tej partii Sławomir Szmal obronił rzut karny Valentina Ghionei.

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się dla podopiecznych Talanta Dujszebajewa znakomicie. Płock swojego pierwszego gola zdobył dopiero w 39. minucie – do tej pory Vive wyszło na czterobramkowego prowadzenie 16:12. Wtedy czas wziął jednak trener gospodarzy, Piotr Przybecki i przerwa podziałała na wiślaków mobilizująco. Zdołali zniwelować stratę do jednego trafienia.

 

Tak było w trakcie meczu, w czasie pierwszej połowy. Piłkarze ręczni (tutaj Krzysiek Lijewski) to twardziele. Szycie w trakcie meczu w szatni.

Opublikowany przez Vive Tauron Kielce na 24 maja 2017

 

Po kilku minutach Vive znów odskoczyło, ale zawodnicy Orlen Wisły ponownie przycisnęli. W efekcie w 50. minucie był remis – 50:50. To zwiastowało jeszcze większe emocje w końcówce. Walka była ogromna, sędziowie nie oszczędzali zawodników, decydując się na liczne dwuminutowe kary. Najważniejsze jednak było to, że to Vive prowadziło – w 54. minucie 23:21.

Niestety, ta sytuacja skończyła się trzy minuty później, gdy płocczanie doprowadzili do wyrównania - 23:23. W dodatku Vive straciło zawodnika, bo z czerwoną kartką na trybuny powędrował Chrapkowski. 

Emocje od tego momentu brały nad zawodnikami górę, mylili się zawodnicy Orlenu Wisły i Vive, oddając nieprzygotowane i niecelne rzuty. W 59. minucie rzut karny wykorzystał Tobias Reichmann, co dało kielczanom prowadzenie 25:24. Po chwili, po jednym ze starć, arbitrzy zdecydowali się pokazać dwie minuty kary Lijewskiemu i Jose Guilherme de Toledo. Trenerzy mieli jeszcze czas, by porozmawiać z zawodnikami.

Gospodarze mieli jeszcze jedną akcję, ale najpierw świetnie obronił Szmal, a po chwili Mariusz Jurkiewicz powstrzymał rywali, narażając się na usunięcie z boiska. Dzięki temu jednak Vive mogło cieszyć się ze skromnego, ale jednak zwycięstwa na terenie przeciwnika.

Rewanżowe spotkanie już w sobotę w Hali Legionów (godz. 14). Przypomnijmy, że w tym sezonie o losach mistrzostwa Polski w finale zadecyduje tylko dwumecz.

Orlen Wisła Płock – Vive Tauron Kielce 24:25 (12:12)

Orlen Wisła: Corrales, Wichary, Morawski - Kwiatkowski, Daszek 1, Duarte 2, Racotea 3, Wiśniewski, Ghionea 5, Rocha 3, Piechowski, Tarabochia, Pusicia, Mihić 3, de Toledo 3, Żytnikow 3.

Vive Tauron: Szmal, Ivić - Jurecki 2, Walczak, Reichmann 5, Chrapkowski, Kus, Aguinagalde 2, Bielecki 2, Jachlewski, Strlek 4, Lijewski 4, Jurkiewicz 1, Zorman 1, Bombac 3, Djukić

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

misiu2017-05-24 20:27:14
No wielki sukces petry. Nie dosc, ze przegrali tylko jedna bramka, to chyba udalo im sie nie stracic zadnej flagi.
Bryx2017-05-24 20:35:25
Trochę jestem zawiedziony, bo po tym co było w PP liczyłem, że ich rozjadą i będzie pozamiatane. Mam nadzieję, że w sobotę będą kontrolować mecz i nie będzie nerwów do końca.
St2017-05-24 20:56:57
Chory system! Przegrają jeden mecz i po tytule...
Karol Bielecki liczymy na Ciebie2017-05-24 21:18:35
Karol Bielecki zacznij rzucać każdy wie ze.potrafisz. więcej wiary w siebie Karol.
Taca2017-05-25 00:48:35
czy to nie zona Ghionei siedzi pod kosciolem Sw Jozefa Robotnika ??
czesio2017-05-25 08:33:56
No to , po kretyńskiej reorganizacji rozgrywek, mamy taki układ jakby np. w ubiegłym roku w fazie play - off był wynik 2 - 2 . I ostatni decydujący mecz w Kielcach. Na nic duża przewaga punktowa Vive po fazie zasadniczej, to nic, że Płock przegrał wszystkie trzy dotychczasowe mecze w lidze. Wystarczy , ze w sobotę wygra jedyny mecz z Kielcami dwoma bramkami i zostanie mistrzem Polski. Takiego absurdu nie ma w żadnej lidze na świecie !!!!!!!!! Zgadzam się w 100% z "St" .
22-23 czy jaki byl2017-05-25 12:55:19
Jaki macie wynik
wygrajom2017-05-26 06:12:21
to byla podpucha, nie wygrali wyzej, zeby hala w kielcach byla pelna. plockie Ogory juz pisza o mistrzostwie swiata i okolic.

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group