Maciej Bartoszek o krok od przedłużenia kontraktu z Koroną
Jeszcze jeden mecz i koniec fazy zasadniczej tegorocznych rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Korona staje przed wielką szansą zajęcia miejsca w czołowej "ósemce" ligi, czym zapewniłaby sobie spokojne utrzymanie. Sobotni mecz z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza może też sporo znaczyć dla trenera Macieja Bartoszka.
Przypomnijmy, że szkoleniowiec podpisał w listopadzie ubiegłego roku krótki kontrakt z Koroną, bo obowiązujący tylko do zakończenia obecnego sezonu. W umowie pojawił się jednak zapis, że kontrakt zostanie automatycznie przedłużony o kolejny rok, jeżeli zespół po 30. kolejkach będzie plasował się w górnej połówce tabeli.
- Myślę, że to odpowiednia premia za wykonanie odpowiedniej pracy - komentował kilka miesięcy temu ten fakt Bartoszek. Prawda jest jednak taka, że wtedy mało kto wierzył w to, że taki scenariusz może się spełnić.
Bartoszek przejmował zespół, gdy Korona zajmowała 13. miejsce w tabeli, a nad strefą spadkową miała tylko trzy punkty przewagi. Te statystyki byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie fakt, że tuż przed jego przyjściem do Kielc, drużyna - tymczasowo pod wodzą Sławomira Grzesika - wygrała na wyjeździe z Termaliką 3:1 i zdobyła cenne trzy punkty.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Nie pozostaje nic tylko w sobotę wygrać!!!!