Piłka mnie szuka. Za tydzień uda się coś strzelić

12-02-2017 12:59,
Krzysztof Węglarczyk

Po końcowym gwizdku cała szatnia kielczan zgodnie twierdziła, że priorytetem w meczu z Wisłą było zwycięstwo. Szybka strata bramki znacznie utrudniła żółto-czerwonym wykonanie swojego zadania. - Spotkanie tak się ułożyło. Wisła szybko strzeliła i cofnęła się. Czekali na nas i kontratakowali. My w drugiej połowie ruszyliśmy, do odrabiania strat, ale to nie ułożyło się po naszej myśli - mówi napastnik Korony Kielce, Ilijan Micanski.

Micanski nie mógł narzekać na brak sytuacji. Napastnik kilkukrotnie stawał przed szansą zdobycia bramki. - Czasami tak jest, że nic nie chce wpaść. Dzisiaj miałem dwie, może trzy sytuacje, ale niestety nic nie udało się strzelić. Piłka mnie szuka w polu karnym, więc liczę na to, że za tydzień uda się strzelić - kwituje Bułgar.

Współpraca pomiędzy linią środkową a napastnikiem, wyglądała momentami całkiem obiecująco. - Oby wyglądało to lepiej. Najważniejsze, że jestem zdrowy. Dziś pracowaliśmy z kolegami całkiem nieźle, stworzyliśmy kilka sytuacji. Wierzę, że u nas będzie już lepiej i wygramy - komentuje 31-latek.

Zawodnik Korony nie przepracował z zespołem całego okresu przygotowawczego, co odbija się na jego dyspozycji w początkowej fazie rundy rewanżowej.

- Z każdym meczem fizycznie będę się czuł coraz lepiej. Co teraz mogę powiedzieć? Po tak długiej przerwie czułem, że w 80. minucie nie mam już „powera” w nogach. To jednak przyjdzie. Przed nami cała runda i z meczu na mecz będziemy grali coraz lepiej - podsumowuje Micanski.

fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)

 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

etrener2017-02-12 15:20:14
Wysoka samoocena zawodnika. Wg mnie wyglądal bardzo slabo. Skąd taki optymizm skoro w ostatnich 2 sezonach rozegral 18 spotkan i strzelil "az" 1 bramke ! Zawodnikowi i druzynie zycze jak najlepiej ala niestety najlepsze lata ma juz za sobą. Dla mnie slabszy od Przybyły i nic nie zmieni tu dodatkowe przygotowanie.
Niezaprzeczalny sukces menadżera , porażka prezesa i pieniądze wyrzucone w błoto - a wystarczylo sprawdzić w Wikipedii.
co za typ2017-02-12 16:40:36
Słabszy od Przybyły?! :D Głupi czy niespełna rozumu? :) Micanski jeszcze zamknie usta kilku malkontentom
do etrener-a2017-02-12 17:02:53
przyszedl za darmo bucu
r2d22017-02-12 19:09:30
@etrener -weź się chłopcze za ocenianie cymbergaja, albo Curlingu bo o piłce to masz raczej mizerne pojęcie
Papcio2017-02-12 19:32:21
@ etrener
Hahahah słabszy od Przybyły :).
Powiedz mi w którym momencie wysoko ocenił grę w tym meczu?

Będzie z niego pożytek jeszcze
Daro2017-02-12 21:26:51
Jakiś mądry pisze, ze Micanski słabszy od Przybyły! Hehe.. Micanskiego za 2,3 kolejki bedziecie jeszcze chwalic pod niebiosa! Malkontenci-dzieciaki..pytam was kiedy będzie zorganizowany doping?! Osmieszacie się!
CK142017-02-12 23:30:16
Daro a od kiedy to "prawdziwi kibice" którzy chodzą na ściegiennego proszą się o doping na trybunach malkomentów-dzieciaków ??? , a może kaski za bilety brak bo połowa rozdana za free i organizacja meczu wychodzi na minusie w bilansie ???
Adam2017-02-13 06:06:16
Od Przybyły to słabszy jest już tylko klej do papieru....
A co do dopingu...
NA MŁYNIE na Wiśle było więcej kibiców niż na CAŁYM naszym stadionie w czasie ostatnich meczy.
Ale oni walczą o utrzymanie przy życiu swojego klubu!
Marek2017-02-13 07:54:24
Do Ck14@ jak nie chcesz pomagac dopingiem Koronie to swiadczy o Tobie i i nnym podobnym do Ciebie. Narzekaniem na WL czy Paprockiego Koronie nie pomagasz! Byłem na tym meczu co 'młyniarze' pokazali 'sportowy' doping... Inny prezes na takie zachowanie młyna by zateagował bardziej stanowczo!
kok2017-02-13 16:59:17
ekspercie błękitny gdzie znikłeś z dommelem
zomo2017-02-13 17:01:43
szkoda że piłkarski talent was nie szuka
nom2017-02-14 08:45:36
piłka go szuka ale umiejętności nie

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group