Momentami dominowaliśmy, ale nie udokumentowaliśmy tego bramką

11-12-2016 17:43,
Z Poznania - Krzysztof Węglarczyk

Nie ulega wątpliwości, że dominującą stroną w niedzielnym spotkaniu był zespół Lecha Poznań. Gospodarze stworzyli sobie mnóstwo okazji na zdobycie bramki, aczkolwiek sforsowanie bramki Korony zajęło to gościom aż 80. minut. - Przytrafiła się chwilowa dekoncentracja i straciliśmy gola. To mogło stać się wcześniej, bo przecież ratowała nas również poprzeczka. Momentami dominowaliśmy, ale nie udokumentowaliśmy tego bramką. Bramka zmieniła by oblicze meczu - mówi Maciej Bartoszek.

Nenad Bjelica (trener, Lech Poznań): - Zagraliśmy dobry mecz. Mieliśmy przewagę w obu odsłonach i mogliśmy w nich zdobyć bramkę. To było zasłużone zwycięstwo, chociaż mogło być dużo prościej i łatwiej. Graliśmy u siebie i przy 0:0 zdecydowałem się na wzmocnienie ataku, dzisiaj nam się udało, innym razem może być inaczej. Dziękuję szczególnie Arajuuriemu. To jego ostatni mecz w Poznaniu. Dziękuję jemu za wkład oraz całej drużynie za zaangażowanie.

W pierwszym kwadransie zabrakło nam koncentracji i uważam, że my dominowaliśmy przez większość spotkania. Gdzie był punkt zwrotny, gdy Korona straciła przewagę? Nie wiem. Wydaje mi się, że to my byliśmy bardziej skoncentrowani. Spodziewałem się, że z tych wielu szans w końcu wpadnie bramka. Bywa tak, że gol wpada w pierwszej akcji meczu, ale zdarza się też to w ostatnich akcjach. To powiedziałem swojej drużynie. Niemalże tak było. Koncentruje się na swoim zespole. Dzisiejszy mecz polegał na dużej cierpliwości. Mój zespół się nią wykazał. Czasem to cierpliwość może być kluczem do zwycięstwa.

Będzie mi brakowało tej atmosfery zimą. Poznań jest szczególnym miejscem. Każdy mecz tego dowodzi. Cieszę się, że mogę prowadzić ten zespół, który ma tak duże wsparcie kibiców.

Maciej Bartoszek (trener, Korona Kielce: - Mieliśmy swój plan, a jego realizacja na początku spotkania wyglądała względnie dobrze. Nie ustrzegliśmy się błędów w grze defensywnej, po których Lech stwarzał sobie dogodne sytuacje, i które mógł zamienić na bramki. W przerwie musieliśmy sobie poważnie porozmawiać, ale nawet to nie wystarczyło. Druga połowa wyglądała już dużo lepiej, jednak punkty zostają w Poznaniu, czego gratuluję gospodarzom. Musimy skupiać się na kolejnych spotkaniach.

My także stwarzaliśmy sobie swoje szanse, ale grając z takim rywalem, w dodatku na jego stadionie, musimy zamieniać je na bramkę. Dobrze weszliśmy w mecz, ale później nasza gra się posypała. Zabrakło strzelenia bramki. To było kluczowe. Czekaliśmy na Lecha. Chcieliśmy dać im grać w piłkę i wyprowadzać kontry po przejęciu piłki w środku pola. Trzeba to zauważyć, że rywal był dobrze dysponowany. Nie było łatwo. Przytrafiła się chwilowa dekoncentracja i straciliśmy gola. To mogło stać się wcześniej, bo przecież ratowała nas również poprzeczka. Momentami dominowaliśmy, ale nie udokumentowaliśmy tego bramką. Bramka zmieniła by oblicze meczu.

fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)

Partnerem meczu jest wydawca: 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

19732016-12-11 18:24:10
Moim zdaniem trener trochę za bardzo i nie potrzebnie namieszał w składzie. Mimo wszystko nie wyglądało to źle. Przegraliśmy i tyle.
luk2016-12-11 18:32:11
Zgadzam sie z trenerem Bartoszkiem, że jak się nie wykorzystuje kilku "setek" min. Abalo, Aankour to ciężko o punkty! Gdyby nie Malkowski przegrana byłaby dużo wyższa(kiedy nowy kontrakt Zbyszka?)..Ps. ..2 porażka z rzędu..a za 6 dni mecz z Lechią, która jest jeszcze mocniejsza.. i pierwsza Ósemka ucieka a dół tabeli nas dogania.. Ale fajnie się ogląda Koronę Bartoszka..walczącą, ambitną..tylko szkoda że bez punktów..Bez wzmocnień czeka nas tylko cięzka walka o utrzymanie..
@luk2016-12-11 19:35:22
Bez obrony nic z tego nie bedzie, żaden trener i taktyka nie pomoże jak Dejmkiem chce się zastąpić Stano. Gabovs masakra.
Luker2016-12-11 20:42:09
Kto był napastnikiem w Koronie? Aankour? Abalo? Bo chyba nie widziałem do końca. Kolejny eksperyment z tym zespołem co kończy się totalną porażką. Stare błędy z przeszłości wychodzą po raz kolejny. Gra bez napastnika i to drugi mecz z rzędu. Za Wilmanna kończyło się 0:4 w plecy. Przynajmniej teraz jest porażka a nie "hańba piłkarska".
Analyst2016-12-11 20:42:44
Jak nie grał Diaw to obowiazkowo powinien grać ruski dobry technicznie, silny, umiejacy się zastawić, a nie Kalaste bezużyteczny zapchajdziura. I znów bład Gabovsa, i kolejna bramka po wykopie jak z zagłębiem.
kibic2016-12-11 22:37:48
Bartoszek gdzie ta moc i magia.
wasyl2016-12-12 08:05:46
Trener chyba oszalał czasami dominowaliśmy chłopie weź się lecz
prawda2016-12-13 08:02:25
Luker to śmierdziuker

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group