Z okazji Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery, gościem naszego portalu był Włodzimierz Korona, dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy. Prezentujemy zapis chatu internetowego, przeprowadzonego w poniedziałkowe przedpołudnie z czynnym udziałem czytelników CKsport.pl.

Włodzimierz Korona: Dzień dobry, witam serdecznie, dziękuje za zaproszenie do chatu internetowego. Czekam na Państwa pytania.

Karol: Mam 28 lat, dlaczego w tym roku nie mogę otrzymać dofinansowania z MUP-u na otworzenie własnej działalności gospodarczej?

WK: Nie wiem, skąd ma Pan informację, że nie może uzyskać dofinansowania. Mimo że jest koniec roku, spodziewamy się jednego naboru wniosków na dotację adresowanego do osób poniżej 30. roku życia. Natomiast w ciągu tego roku rozdaliśmy sporo dotacji dla wszystkich grup wiekowych. Pierwszy warunek jest taki, że trzeba być osobą zarejestrowaną jako bezrobotna. Drugi to być z nami w kontakcie bezpośrednim, albo czytać stronę internetową MUP, gdzie pojawią się informację o naborach. Dotacje dzielone są w systemie konkursowym, więc jedyne ograniczenie jest takie, że pomiędzy konkursami w trybie indywidualnym nie możemy dać pieniędzy indywidualnemu zainteresowanemu.

Dxi1: Jakie zawody w Pana odczuciu mają teraz przyszłość? Jestem w drugiej klasie liceum, zastanawiam się nad swoją przyszłością.

WK: Na pewno poszukiwani są fachowcy z wykształceniem technicznym na wszystkich szczeblach - od zawodowego do wyższego technicznego. Poszukiwane są pielęgniarki i pielęgniarze, opiekunowie osób starszych. Fachowców szuka cała sfera usług, gastronomia, hotelarstwo. Natomiast są problemy z wykształceniem humanistycznym bez określonego profilu. To warto wziąć pod uwagę szukając dla siebie miejsca.

AnnaK: Wiem, że wczoraj były targi pracy, ale nie mogłem na nie dotrzeć. Planowane są jeszcze takie akcje w tym roku?

WK: W tym roku już nie planujemy targów pracy. Najbliższe, które będą tradycyjnie zorganizowane, to są targi kwietniowe. Będą organizowane na terenie Targów Kielce. Tym razem to było w ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery. Adresowane było do młodzieży akademickiej i młodzieży szkół średnich. Obok tych targów w ramach OTK i targów kwietniowych planujemy wzorem kilku ostatnich lat, targi na rynku, choć są to mniejsze targi, na które zapraszamy kilku pracodawców. Informacje o tym są zawsze publikowane u nas na stronie internetowej, ale staramy się, żeby pojawiały się także w mediach.

Dani: Wszyscy narzekają teraz na brak ludzi do pracy! Czy to nie jest tak, że im się po prostu nie chce pracować??? Mam na myśli bezrobotnych

WL: Na pewno istotnym powodem, jest rozjechanie sie oczekiwań rynku i kwalifikacji, które uzyskują absolwenci. To powoduje, że oferty adresowane do fachowców różnych zawodów czasami nie mają szans na realizację, a z kolei mamy dużą grupę bezrobotnych, którzy chcą i szukają pracy, ale mają kwalifikacje mniej atrakcyjne na rynku pracy. Obok tego jest spora grupa ludzi zarejestrowanych, jako osoby bezrobotne, które nie szukają pracy, tylko są zarejestrowane, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne. Powodem może być to, że pracują, ale w szarej strefie, albo wystarcza im to, co uzyskują w formie zasiłków.

Yeahss: Słyszałem o czymś takim jak bon na zasiedlenie, ale w ogole nie wiem o co chodzi?

WL: Jest taki instrument, którym dysponujemy, przy czym możemy rozmawiać już o początku przyszłego roku. Polega to na tym, że osoba, która zamierza podjąć pracę poza miejscem zamieszkania, może uzyskać wsparcie ze strony urzędu pracy i rozlicza się z tego wsparcia, pokazując zawarte umowy o pracę. Jeżeli chodzi o szczegóły, odsyłam na naszą stronę oraz do naszych pracowników, którzy udzielą informację o zasadach przyznania tego bonu i rozliczenia się z niego.

Marcin: Dzień dobry. Jestem studentem dziennikarstwa. Byłem w poniedziałek na spotkaniu z panią od PR na wykładzie organizowanym przez Miejski Urząd Pracy. Było to wspaniałe, inspirujące spotkanie. Czy możemy liczyć na więcej takich? Z wielką chęcia będę uczestniczyć w kolejnych tego typu wykładach. Pozdrawiam Pana i redakcje CKSPORT.

WL: Cieszę się, że to znalazło uznanie w oczach adresatów, czyli osób zainteresowanych znalezieniem pracy. Planujemy powtarzać takie zdarzenia, niezależnie od Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery. W tej chwili przystąpiliśmy do organizacji takiej platformy współpracy instytucji rynku pracy. Będzie się to nazywało Kielecki Kombinat Kariery. W naszym zamyśle to będzie taka organizacja, która będzie mogła świadczyć tego typu pomoc stale, tj. będzie organizować ciekawe spotkania, kontakty między pracodawcami, szkołami i na przykład studentami. Będzie miała na celu pomagać nie tylko osobom bezrobotnym, ale też tym, którzy rozglądają się na rynku pracy za zmianą dotychczasowego zatrudnienia.

Weaz: Wyjechałem na studia do Warszawy, jestem na V roku. Proszę powiedzieć uczciwie: jest sens wracać do Kielc?

WK: Poza tym, że pisze to student z Warszawy i V roku, nic więcej nie wiem, dlatego ciężko mi to przeanalizować. Są studia, które z całą pewnością dają szansę na znalezienie pracy w Kielcach. A są takie, po których zdecydowanie lepiej rozejrzeć się za pracą w stolicy. Odpowiedź na to pytanie każdy musi sam sobie wypracować, biorąc pod uwagę koszty życia w Kielcach i w Warszawie. To dotyczy wszystkich wyjeżdżających poza Kielce, łącznie z tymi, którzy pracują za granicą. Warto stale analizować, czy jeszcze warto tam pracować, czy się opłaci. Czy wysokie koszty życia uzasadniają walkę tam, czy warto poszukać jej tutaj, na miejscu.

J.D.: Witam. Parę miesięcy temu otrzymałam dotację na otwarcie działalności gospodarczej. Wiem, że przez okres obowiązywania umowy mogę spodziewać się kontroli z urzędu. Chciałam dowiedzieć się czy zostanę wcześniej poinformowana telefonicznie? Czasem nie ma mnie w firmie w godzinach otwarcia bo muszę pozałatwiać sprawy i obawiam się czy nie będzie to problem.

WK: Zawsze zawiadamiamy o kontroli i umawiamy się na konkretny termin, który musi pasować obu stronom. W okresie pierwszego roku od otrzymania dotacji to zwykle są firmy jednoosobowe, więc wiemy, że jeżeli praca jest wykonywana w terenie, to nie zastaniemy właściciela w miejscu zarejestrowania firmy. Te kontrole nie mają na celu udowodnienia, że coś jest źle. Przeciwnie, chodzi nam o to, że obie strony wykonują umowę tak, jak to założyliśmy na początku.

riri: Dobry! Mój ojciec pyta, który stoi obok, pyta czy to prawda, że może dostać dotację na założenie firmy. Ma 52 lata teraz i jest bezrobotny od pół roku. Interesuje go budowlanka, a dokładnie to wykończenie wnętrz, bo to potrafi najlepiej robić. Dziękuję.

WK: Może dostać dotację na założenie firmy i warto, żeby szybko się skontaktował z urzędem pracy, ponieważ to są dla nas ostatnie tygodnie tego roku, więc sytuacja z pieniędzmi zmienia się stale. Warto po prostu być w kontakcie z doradcą klienta, bo nawet jeżeli w tej chwili tych pieniędzy może nie być, to z różnego rodzaju niewykonanych umów możemy te pieniądze uzyskać jeszcze przed końcem roku.

WK: Jeżeli Pan jest tym zainteresowany, bardzo proszę o kontakt ze mną. Zachęcam!

kibic: Panie Korona! Co z tą Koroną?! :)

WK: Dla mnie to bardzo trudne pytanie, bo ja nie jestem kibicem. Po prostu obserwuję to tylko jako wydarzenia medialne, a nie przeżywam nadmiernie tego, jakie będą ostateczne decyzje.

eryk: Zadam głupie pytanie. MUP to miasto, PUP to powiat, a WUP? Czym to się różni? Czy jako mieszkaniec Kielc mogę uzyskać jakieś wsparcie w WUP?

WK: WUP jest strukturą podległą marszałkowi województwa świętokrzyskiego i nie zajmuje się indywidualnymi klientami, tylko realizuje poprzez PUP-y programy, które wdraża marszałek albo minister. Czyli na przykład organizuje konkursy dla organizacji pozarządowych, które potem pracują z bezrobotnymi, dając im dotację na rozpoczynanie działalności gospodarczej, czy prowadząc szkolenia. Organizuje też konkursy dla PUP-ów, które żeby uzyskać pieniądze również muszą zaproponować jakiś projekt, który uzyska akceptację i wtedy one pracują z bezrobotnymi. W WUP-ie można uzyskać informacje na temat tego, gdzie szukać wsparcia i w jakiej formie, jeżeli jest się osobą bezrobotną.

Janusz K.: Założyłem firmę 3 lata temu, ale nie brałem żadnej dotacji. Czy teraz majac już firmę, mogę liczyć na jakieś wsparcie np. na zakup sprzętu komputerowego? Istnieje taka forma pomocy, czy powinienem pluć sobie w brodę, że nie czekałem z założeniem firmy na jakiś projekt dotacyjny urzędu pracy?

WK: Te pieniądze, które dajemy na wsparcie firm działających, powiązane są zawsze z tworzeniem nowych miejsc pracy. Czyli przedsiębiorca może uzyskać wsparcie np. w postaci refundacji kosztów wyposażenia stanowiska pracy i wtedy kupić sprzęt komputerowy. To również jest kwota 18 tysięcy, tak jak przy dotacjach, ale wtedy musi przez dwa lata utrzymać to stanowisko pracy. Inne formy wsparcia również wiążą się z tym, że przyjmuje człowieka do pracy, któremu w części refundujemy wynagrodzenie. Ewentualnie może też przyjąć stażystę, który pozostaje osobą bezrobotną, dostaje stypendium stażowe, a świadczy pracę w ramach nabywania kompetencji.

XXX: Zatrudniam stażystę i zobowiązuje się do płacenia mu po zakończeniu stażu. To znaczy do zatrudnienia. A co jeśli okaze się, ze jest on totalnym nieudacznikiem, zawali drogą i do niczego się nie nadaje?

WK: Trzeba zgłaszać do urzędu pracy uwagi dotyczące pracy stażysty, czy jego kwalifikacji możliwie najszybciej. Wtedy te informacje są dla nas wiarygodne i wtedy po takim postępowaniu wyjaśniającym możemy się zgodzić zarówno na przerwanie stażu, jak i odstąpienie od gwarancji zatrudnienia. Trudniejsza sytuacja jest, gdy cały staż zostanie zrealizowany i potem nagle jest informacja, że stażysta się nie nadaje, bo wtedy przyjmujemy, że wiarygodność takiej informacji jest niewielka, a przyczyną jest niechęć do wypełnienia gwarancji zatrudnienia.

MaciekCK: Mam pytanie odnośnie dofinansowania szkolenia indywidualnego lub bonu szkoleniowego. Jednym z warunków otrzymania takiego wsparcia jest chceć założenia własnej działalności gospodarczej albo posiadanie pisemnego zobowiązania pracodawcy o zatrudnieniu po ukonczeniu szkolenia. Jest też opcja trzecia - uzasadnienie przez bezrobotnego celowości udzielenia wsparcia - ale jak się osobiści przekonałem opcja skazana z góry na porażkę. Nie mam w planach zakładać własną działalność po szkoleniu, gdyż chciałbym się dalej rozwijać po szkoleniu w jakiejś firmie pod okiem doświadczonej osoby. Pracodawcy nie są zbyt chętni udzielać deklaracji osobom, których nie znają, prosto z ulicy, a poszukująć pracodawcy usłyszałem od jednego cytuję, że "obawia się konsekwencji ze strony UP w przypadku nie zatrudnienia takiej osoby". Niestety nie mam też znajomego pracodawcy który chciałby wystawić zakie zaświadczenie. Jak więc bezrobotny ma zachęcić pracodawcę żeby ten wyraził chęć zatrunienia po ukończonym szkoleniu finansowanym przez UP?

WK: Oczywiście najlepiej jest, gdy ma się deklarację zatrudnienia, albo deklaruje się zamiar podjęcia własnej działalności. Ale my tego nie rozliczamy w ten sposób, że wołamy bezrobotnego, żeby powiedział, czemu jeszcze nie założył. To jest raczej informacja dla doradcy klienta, jakie są plany bezrobotnego i jak one się mają do jego kwalifikacji. Dlatego jeżeli nie ma się zamiaru podjęcia takiej działalności, albo nie ma pracodawcy, które deklaruje zatrudnienie, to trzeba po prostu dobrze napisać uzasadnienie takiego wniosku. Jeżeli szkolenie ma związek z posiadanymi kwalifikacji, ma je np. rozszerzyć, albo jeżeli bezrobotny nie ma szans zatrudnienia w posiadanym zawodzie, natomiast chciałby się przekwalifikować i w miarę sensownie to uzasadni, to jest w podobnej sytuacji jak ci, którzy mają deklarację pracodawcy albo deklarują chęć podjęcia własnej działalności. Najczęściej wnioski o szkolenie indywidualne, albo udział w szkoleniach grupowych, są uzasadniane niezwykle lakonicznie. I wtedy to doradca ocenia, czy chodzi o zdobycie kwalifikacji, czy raczej jest to rodzaj gromadzenia zaświadczeń czy dyplomów. Namawiam do tego, żeby się Pan nie zniechęcał, tylko dobrze uzasadnił wniosek i starał się o te środki na początku roku, kiedy mamy co dzielić.

grAżynkA: Jak wygląda teraz bezrobocie w Kielcach ? Faktycznie spada ?

WK: Bezrobocie w Kielcach spada od wielu miesięcy. W tej chwili jest na poziomie 8%. Spodziewamy się, że z końcem roku może nieco wzrosnąć, ale niewiele. Generalnie w ciągu kilkunastu miesięcy jest to spadek bezrobotnych z około 11 tysięcy do ludzi do mniej niż 8 tysięcy. W tej grupie niestety bardzo niewiele zmienia się liczba osób zaliczanych do długotrwale bezrobotnych, czyli ci, którzy rzeczywiście szukają pracy, chyba łatwiej ją teraz znajdują. A co do grupy długotrwale bezrobotnych to jest pewien problem dla nas, bo nie wiemy, jaka część tych osób szuka pracy, a jaka jest tylko zarejestrowana.

Gizmy1973: Fajnie, że MUP jest taki aktywny w internecie! Inne urzędy powinny brać przykład! Pozdrawiam Pana Koronę!

WK: Dziękuję za pozdrowienia. Staramy się przekazywać informacje o naszej pracy wszystkimi możliwymi kanałami.

J.D.: Mam jeszcze jedno pytanie. Wiem,że jest coś takiego jak dotacja na utworzenie miejsca pracy. Po jakim czasie mogę się o nią starać jeśli 5 miesięcy temu otworzyłam działalność z dotacji właśnie?

WK: Jeszcze chwilę musi poczekać, ponieważ dla nas firma musi istnieć 6 miesięcy. Ale drugą sprawą jest to, że najbliższe refundowane stanowiska, czyli pieniądze o których mówimy, pojawią się z początkiem przyszłego roku. Wszystkie instrumenty, którymi dysponujemy - refundacje, dotacje - są opisane na naszej stronie internetowej, zarówno co do tego, jak się o nie starać, jak i o wymogach, które trzeba spełnić.

Gość12: Czy nie ma Pa takiego odczucia , że przez zasiłek 500+ wielu ludzi specjalnie rezygnuje z pracy by go otrzymać?

WK: My nie mamy wiedzy na temat przyczyn decyzji o rezygnacji z pracy, czy zarejestrowaniu się jako osoba bezrobotna. Ilość bezrobotnych nam spada, czyli nie widzimy takiego zjawiska, żeby wraz z wejściem tego programu, ten proces się zatrzymał, lub zaczęło nam przybywać osób bezrobotnych. Mamy dużą grupę osób zarejestrowanych, co do których wiemy, że nie szukają pracy. Ale co do motywów, to chyba nikt nie wie, jakie są w konkretnym przypadku.

arkas: Chce zostać menedżerem sportowym. Co Państwa instytucja może zrobić, żeby mi w tym pomóc.

WK: Niezależnie od rodzaju podejmowanej działalności, nasza pomoc jest dosyć sformalizowana, określona w ustawie. To może być dotacja na rozpoczęcie działalności gospodarczej, która pozwoli założyć firmę. Albo jeżeli są zawodowe szkolenia w tym obszarze, to może to być poprzedzone skierowaniem na szkolenie.

Justyna: Jestem nauczycielem języka polskiego, ale zależy mi na tym, by każdy mój uczeń znalazł właściwą drogę swojego życia. Tak przeglądam ten chat i spontanicznie przyszedł mi do głowy pomysł. Czy jest szansa zaprosić jakiegoś pracownika Miejskiego Urzędu Pracy, żeby opowiedział trochę o możliwościach wyboru właściwej ścieżki zawodowej? Uważam, że młodzież w wieku 15-16 lat powinna już bardzo głęboko się nad tym zastanawiać. Proszę o odpowiedź.

WK: Jest taka możliwość. Współpracujemy z zainteresowanymi szkołami. Nie jest to jakaś działalność bardzo rozpowszechniona, bo tak naprawdę nie bardzo mieści się w naszej ustawie. Ale również widzimy potrzebę docierania z doradztwem zawodowym już na etapie szkoły. I dlatego kiedy mamy takie prośby ze strony nauczycieli albo szkół, to staramy się być w tych szkołach i rozmawiać z młodzieżą. Można się w tej sprawie skontaktować albo pisemnie, albo mailowo, albo zgłosić do Biura Obsługi Klienta i tam zostanie wskazany pracownik, z którym można omówić szczegóły takiego spotkania.

xyz: Jakie są według pana najlepsze sposoby poszukiwania satysfakcjonującej pracy?

WK: Trudno byłoby mi wskazać najlepszy sposób poszukiwania satysfakcjonującej pracy. W zależności od posiadanych kwalifikacji te metody będą bardzo różne. Na pewno pomaga obecność na organizowanych giełdach i targach pracy, bo tam jest możliwość rozmowy z pracodawcą. Sporo ofert pracy można znaleźć w internecie, chociaż tam pewnie jest sporo chętnych do złożenia aplikacji, więc duża konkurencja. Są wyspecjalizowane portale, które zajmują się tylko pośrednictwem zatrudnienia i na pewno warto się na nich zarejestrować. Szczególnie w tych zawodach, w których jest to droga powszechnie stosowana np. informatycy tą drogą szukają pracy. Myślę, że nie można rezygnować z żadnej formy. I nie można się zniechęcać.

Judyta: Czy pana zdaniem warto się promować w internecie czy pracodawcy w ogóle na to nie patrzą i interesuje ich tylko drukowane CV.

WK: Na pewno warto szukać ofert pracy w internecie. Poza portalami, o których wcześniej wspomniałem również na naszych stronach oferty są ogólnie dostępne. Warto swoje dane zamieszczać na wyspecjalizowanych portalach, bo korzystają z nich nie tylko pracodawcy, ale też rekruterzy.

Daria: Jestem osobą z wykształceniem humanistycznym, aspiruje raczej do pracy „lepszej”. Czy w ogóle pojawią się u Was oferty pracy dla takich osób, jak ja?

WK: Pojawiają się takie oferty dla osób z wykształceniem humanistycznym. Nawet na ostatnich targach mieliśmy oferty nie tylko dla osób z wykształceniem zawodowym, ale również dla humanistów. Nie ma tych ofert dużo, ale warto próbować. Z naszej pomocy można skorzystać również w ten sposób, że szukając pracodawcy samemu, można rozmawiać z nami o skierowaniu na staż do konkretnego pracodawcy albo wsparciu zatrudnienia pieniędzmi urzędu pracy, w przypadku, gdy samemu się znalazło to miejsce.

Grzesiek: Gdyby był pan studentem dzisiaj i wchodził na rynek pracy… Co by pan zrobił, w jakim kierunku poszedł? Niech pan doradzi nam młodym coś!

WK: Student zwykle ma już wybrany kierunek aktywności zawodowej, więc przyjmuje, że to już by było przesądzone. Co do tego, co warto robić, żeby lepiej się przygotować, to wskazałbym na przykład pracę w czasie studiów, wszelkiego rodzaju aktywność społeczną, ewentualnie przygotowywanie do własnej działalności gospodarczej. Można przyjąć, że na większości kierunków kluczowe znaczenie dla późniejszego powodzenia na rynku pracy mają kontakty z ludźmi.

DNA: Czy to prawda, że MUP przenosi się na ulicę Leśną do dawnych budynków uniwersytetu?

WK: Wszystko wskazuje na to, że to nieprawda. Plany inwestycyjne miasta oczywiście mogą się zmieniać, ale raczej przymierzamy się do lepszego wykorzystania tych budynków, w których obecnie urzędujemy. I w planach mamy stworzenie lepszych warunków dla szkoleń grupowych, spotkań z bezrobotnymi i polepszenie pracy doradców zawodowych. Ale wszystko się wiąże z adresem Szymanowskiego 6. 

Zdzisiek: Jak zdobyć w Kielcach dobrą pracę bez posiadanych znajomości?

WK: Takie bardzo obiektywne badania rynku pracy, przeprowadzone kilkakrotnie w Polsce, ale w tych krajach podobnie się to kszałtuje, pokazuje, że znajomości mają istotne znaczenie w poszukiwaniu pracy. Przy czym u nas przyjęło się oceniać to negatywnie, a chodzi w gruncie rzeczy o dobre i liczne kontakty z wieloma ludźmi i uzyskiwane w ten sposób informacje o wolnych miejscach pracy. Pracodawcy zanim przyjdą do urzędu pracy i złożą ofertę, albo zamieszczą na portalu w internecie, najczęściej rozglądają w bezpośrednim sąsiedztwie firmy i szukają tą drogą kandydatów na pracowników. Jeżeli to zawodzi, to zostają oferty urzędu pracy. One są u nas zawieszane natychmiast po wpłynięciu i dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Ja na przykład nie wiem, jakie oferty wpływają w danym dniu, bo odbywa się to z automatu. Żeby dowiedzieć się, co mamy w ofercie, muszę otworzyć stronę internetową i przejrzeć oferty.

Włodzimierz Korona: Dziękuję bardzo za możliwość rozmowy drogą internetową i życzę wszystkim Państwu miłego dnia oraz weekendu.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.