Piłkarze Korony zapuszczą wąsy. Wszystko w szczytnym celu
Zawodnicy Korony Kielce zaangażują się znaną na całym świecie akcję Movember. Uczestnictwo w niej polega na zapuszczeniu wąsów w listopadzie, a ma to na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, głównie raka prostaty. W Polsce akcje mocno propaguje redakcja sportowa nc+.
Udział w akcji w szczytnym celu zapowiedziało już kilka zawodników złocisto - krwistych, w tym Maciej Gostomski, Vanja Marković, Rafał Grzelak, Michał Przybyła czy Radek Dejmek.
Piłkarze złocisto - krwistych nie będą odosobnieni. Udział w akcji oprócz przedstawicieli wszystkich klubów Lotto Ekstraklasy i dziennikarzy redakcji sportowej nc+ zapowiedziało wiele wybitnych przedstawicieli świata sportu.
#movember sie zbliża: dziś udział w akcji zadeklarowali: Dejmek,Rymaniak,Markovic,Możdżeń,Grzelak,Przybyła,Gostomski zKorony @Korona_Kielce
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 28 października 2016
BUUUM! Dla akcji #movember #zapuśćwąsydlajaj właśnie nadeszły solidne posiłki! Brawo @BoniekZibi PAMIĘTAJCIE PANOWIE! BADAMY SIĘ! pic.twitter.com/R6D4MYywJp
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 2 listopada 2016
Delegacja @Jagiellonia1920 gotowa :) @TSmokowski @TwaroTwaro @CANALPLUS_SPORT pic.twitter.com/g2xQY8K9zK
— Arkadiusz Szczęsny (@ASzczesny89) 2 listopada 2016
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Niestety trening siłowy jest tylko jednym z elementow pilki noznej. Technika wzorca ruchowego jest bardzo wazna ale u 35 letnie zawodnika zwiekszenie ROM nie jest tak niezbedne ja sie wydaje.
Poniewaz glebokosc przysisdu zalezy od bardzo wielu rzeczy nie tylko mobilności. Jesli chodzi o poziom sily zawsze moze byc lepiej. Caly czas praca nad sila maksymalna by pozniej przełożyć to na moc. Nieatety. Na filmie widzisz tylko urywki treningu. Trening na silowni jest 2 x w tyg. Konczyny dolne wzorze pchania o ciągnięcia. I to samo dla lonczyn gornych.
Rollowanie i mobilizacja, rozciaganie to podstawa nad ktora caly czas pracujemy.
Jednak boisko i umiejetnosci tech-takt. To inna rzecza ktora jest wazniejsza. Caly czas pracujemy nad poprawą.
A kim jestes, pisząc w formie 1 osoby liczby mnogiej?
Oczywiscie, ze glebokosc zalezy od wielu rzeczy, ale to co robi Peskovic to nie jest przysiad, nie ma napiecia miesnia czworek nog, pracuje grzbietem i delikatnie posladkami, poniewaz przy takim malym kacie zgiecia kolan miesien czworoglowy nie przejmuje pracy. W takim razie w jakim celu to "cwiczenie" skoro nie angazuje glownej partii? Odrywanie stop(piet) od podloza jest spododowane slaba mobilnoscia. Rozciaganie w pierwszej kolejnosci, 2-3 miesiace i beda efekty. Druga sprawa, to przy barierach fizycznych trzeba zastanowic sie nad krazkami, ktore moga mobilnosc zwiekszyc skracajac dystans miedzy podlozem a ta linia ktora przyjmuje tor ruchu sztangi.(nie wiem jak fachowo to sie nazywa). Na filmie sa urywki treningu i moglibyscie zadbac o to, zeby takie nie pojawily sie w ogole, poniewaz obnaża bledy i brak podstawowej wiedzy. Rozumiem, ze mogly to byc robocze serie, ale w roboczej serii nie chodzi o to, by cwiczenie kaleczyc, lepiej zrobic mniejszym ciezarem, ale poprawie technicznie. We wspolczesnym sporcie sila i wytrzymalosc jest rownie wazna co technika i taktyka. Nie podoba mi sie rowniez podejscie zawodnikow i trenera do treningu. Rozumiem, ze nagrywacie. Ale wiecej skupienia i pokory. To, czy trening jest udany, czy pokonuje sie kolejne granice, jest nie w miesniach, lecz w glowie. Jesli zawodnik wyjdzie z nastawieniem zabawy i smiechow, zartow, to nic z tego nie bedzie. Moze pomyslcie o tym, zeby robic grupy, ktore cwicza o roznych porach. Palanca potrafil skupic sie na cwiczeniu, widac jak powaznie podchodzi do cwiczen. Trener Wilman robi sobie jaja i "dopinguje" w zartach zawodnikow. To jest tez osobna sprawa, trener z takim brzuchem to jest kpina i brak autorytetu.