Kto odbije się od dna? Zwycięzca zakończy haniebną serię
Starcie dwóch statystycznie najgorszych drużyn w lidze przed nami. Gospodarze piastujący ostatnią pozycję zmierzą się z przedostatnią Koroną. Ciężko przed takim meczem doszukiwać się pozytywów, a jednak w przypadku kielczan można znaleźć aż dwa Zwycięstwo „złocisto-krwistych” zakończy wstydliwą serię czterech porażek z rzędu, a co więcej pozwoli awansować na ósmą pozycję w tabeli.
„Niebiescy” przed poniedziałkowym spotkaniem są w jeszcze większym dołku. Ruch w ostatnich pięciu spotkaniach przegrywał kolejno 1:2, 1:2, 1:2, 0:3 oraz 0:1. Głównym problemem w szeregach chorzowian miała być plaga kontuzji w bloku defensywnym. W meczu z Zagłębiem trener Fornalik mógł skorzystać z zaledwie trzech defensorów – Konczkowskiego, Oleksego oraz Cichockiego.
Przed meczem z Koroną do treningu wraca Grodzicki, Helik oraz Kowalczyk oraz Pazio. Chorzowianie mają więc pełen komfort w zestawieniu swojej defensywy. – Wszyscy z nami trenują poza Michałem Kojem. To dla nas nowa sytuacja, bo wcześniej gracze wypadali nam ze względu na urazy. Zdarzało się, że wybór był ograniczony do zaledwie czterech-pięciu obrońców, a gdy graliśmy z Zagłębiem to mieliśmy do dyspozycji tylko jednego nominalnego defensora – mówi szkoleniowiec Ruchu.
Kielczanie w meczu z Ruchem będą musieli sobie poradzić bez swoich dwóch filarów zespołu. Mowa o Djibrilu Diawie oraz Łukaszu Sekulskim, którzy wciąż zmagają się ze swoimi urazami. Trener Korony podkreśla, że głównym powodem porażek kielczan nie są kontuzje, a wartości mentalne w zespole. – Wszyscy musimy spojrzeć w lustro i powiedzieć prawdę, czy robimy wszystko, aby było dobrze. Jeśli do tego dojdzie to wrócimy do naszego właściwego grania.
Kielczanie nie wspominają dobrze stadionu przy Cichej. Korona wygrała tam po raz ostatni w sezonie 2014/2015, gdzie bramkę na wagę trzech punktów zdobył Radek Dejmek. Bilans spotkań obu drużyn zdecydowanie przemawia na korzyść dzisiejszych gospodarzy. Ruch wygrał 9 razy, pięć razy nastąpił podział punktów, a pięciokrotnie to żółto-czerwoni cieszyli się z trzech punktów.
Początek spotkania pomiędzy Ruchem Chorzów a Koroną Kielce zaplanowano, na poniedziałek, 24 października o godz. 18. Sędzią głównym tego spotkania będzie Daniel Stefański. Zapraszamy na nasz portal, gdzie przeprowadzimy relację na żywo z tego wydarzenia.
fot. Maciej Urban
wyp. ruchchorzow.com.pl
Wasze komentarze