Pewnie wielu nas skreśla. Zamkniemy buzie tym, którzy widzą nas w I lidze
Po fatalnym występie w Krakowie Korona Kielce została przez Cracovię zmiażdżona 6:0. - Ciężko jest wytłumaczyć dzisiejszy mecz i ten wynik. Boli to bardzo, trzeba znaleźć jak najszybciej przyczyny tej porażki. Można przegrać bowiem 1:0 czy 2:0, po prostu być słabszym. Taką jednak ilością, to po prostu nie wypada. Czujemy się z tym źle - mówi obrońca złocisto - krwistych, Bartosz Rymaniak.
- Pewnie wielu nas skreśla, ale taka jest piłka. Trzeba pokazać charakter, a my jesteśmy taki zespołem, że damy sobie z tym rade. Musimy się zmobilizować, stworzyć od nowa zespół, który gdzieś jest, ale ostatnio szwankował - dodaje i po chwili uzupełnia. - Gramy o zwycięstwo ze Śląskiem, aby zmazać plamę i znowu zamknąć buzie, którzy już widzą nas w I lidze, bo pewnie takie opinii już są. Udowodnimy to, co nie raz pokazywaliśmy, że potrafimy wychodzić z opresji. To nie jest nic fajnego, ale teraz poznamy charakter tej ekipy,
To już kolejny pojedynek, który podopieczni Tomasza Wilmana przegrywają bardzo wysoko. - To jest nasza bolączka. U siebie zawsze mamy kontakt z przeciwnikiem, a mecz jest otwarty. Trzymamy dystans i udawało się w fajnym stylu wygrać - zaznacza defensor i kończy. - Na wyjeździe tego nie ma. Brakuje konsekwencji, bo momentami gra nie wygląda źle, ale tak naprawdę jest za dużo błędów. Kosztuje nas to wiele.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Baty. Masakra. Chłosta. Wymierzanie kary. Wpierdol. Rozbabranie. Manto. Lanie. Cięgi. Razy. Łomot. Rozsmarowanie. Miazga. Kompromitacja. Deklasacja. Żenada. Leżakowanie. Lekcja futbolu. Lekcja życia. Degrengolada. Wstyd. Hańba. Ból. Przebierańcy. Parodyści. Popierdółki. Beztalencia. Darmozjady. Obciach. Poruta. Nokaut. Upokorzenie.
Wyrzuć Pan tych pseudotrenerów.
Wstyd na cały kraj .
Chyba będą grać przy pustych trybunach.
Teraz widać jak na dłoni że niestety trzeba się z nim pożegnać