Wynik buduje zespół. Potrzebujemy jednak też punktów z wyjazdów
Po domowym zwycięstwie z Wisłą Kraków Korona Kielce zmierzy się w Płocku z miejscową Wisłą. Rywale kielczan są beniaminkiem Lotto Ekstraklasy, ale w najwyższej klasie rozgrywkowej radzą sobie niezwykle solidnie. - Każdy zespół jest groźny, czy to beniaminek, czy taki, który jest w lidze już długo - ucina krótko zawodnik złocisto - krwistych, Rafał Grzelak.
W poprzednim spotkaniu kielczanie w dramatycznych okolicznościach zwyciężyli na Kolporter Arenie krakowską Wisłę. - Wiadomo, że wyniki budują zespół. Morale i pewność siebie idą w górę - wyjaśnia defensywny pomocnik i dodaje. - Ten mecz nie wyglądał źle. Teraz chcemy pojechać na Wisłę i w końcu przywieźć trzy punkty z wyjazdu. One są nam potrzebne.
Grzelak w przeszłości związany był z zespołem z Płocka. W jego barwach debiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Nie będzie to szczególny mecz. Wiadomo, że tam się rozwijałem w juniorach i łapałem doświadczenie z pierwszą drużyną, ale ukształtował mnie Dolcan Ząbki - kończy pomocnik
fot. Paula Duda
Wasze komentarze