Wilman: Moi piłkarze wyłączyli emocje. To cierpliwość pozwoliła im pokonać Lecha tak wysoko

06-08-2016 23:11,
top

W bardzo dobrym nastroju po meczu z Lechem Poznań był trener Tomasz Wilman. Opiekun Korony na każdym kroku podkreślał, jak mądre spotkanie rozegrali jego podopieczni. Jego zdaniem o zwycięstwie żółto-czerwonych zadecydowała przede wszystkim chłodna głowa kieleckich piłkarzy.

Tomasz Wilman: Zwycięstwo bardzo cieszy. Jestem zadowolony z postawy chłopaków. To naturalna konsekwencja wyniku. Najbardziej zaimponowała mi cierpliwość chłopaków. Mimo że graliśmy w przewadze jednego zawodnika, to cały czas konsekwentnie realizowaliśmy nasz plan. Przeprowadzaliśmy groźne kontry i to dało zwycięstwo. Ta cierpliwość, którą wypracowujemy na treningach, spowodowała, że zagraliśmy dobry mecz. Cieszy mnie wsparcie kibiców, którzy od początku spotkania bardzo nam kibicowali. To pomogło i liczymy na dalszy doping i zapraszamy na stadion. Pokazaliśmy dzisiaj dobry charakter, zaangażowanie i umiejętności. Chłopcy dzisiaj się cieszą, ale zaraz bierzemy się do dalszej pracy.

Skąd decyzja o zejściu Sekulskiego? Wszedł Palanca, zdobył piękną bramkę i chyba nie trzeba nic więcej dodawać. Wydawało nam się, że to będzie najlepsze rozwiązanie i okazało się skuteczne. Łuksz bardzo ciężko pracował. Zdobył pewnego gola z karnego, potem pięknie uderzył głową. Wykonał też kawał dobrej roboty w defensywie dla drużyny. Ale uznaliśmy, że Miguel powinien dać nowy impuls. Daj Boże o takie efekty kolejnych zmian. Dzisiaj rezerwowi pokazali się z dobrej strony. Ta koncentracja w drużynie jest odpowiednia – potrafią wejść i z ławki dać jakość. Tego oczekujemy, chwała dla nich.

To był nie był prosty mecz. Bardzo trudne spotkanie. Znamy z historii futbolu, że zespół nie raz grając w przewadze radzi sobie trudniej niż w równowadze. To zostaje w głowach. Niby jest optyczna przewaga, ale drużynę ponosi fantazja i to się niekiedy kończy różnymi wynikami. Dlatego tak mocno zaimponowała mi cierpliwość moich piłkarzy. Oni wyłączyli emocje i z chłodną głową grali do końca. Sporo żółtych kartek z naszej strony, gracze Lecha też je często oglądali. Jestem zadowolony, bo podjęliśmy walkę. To była twarda drużyna, która jednocześnie pokazała sporo dobrych akcji.

Jacek Kiełb zrobił dzisiaj to, co do niego należało. „Ryba” pracuje dla drużyny. On wie, że nikt nie może być ponad. Każdy dzisiaj wkładał część do tego, żeby pomóc zespołowi. Nie myślał o swoich indywidualnych popisach. Chcieliśmy Jacka pozyskać i dzisiaj rozegrał bardzo dobry mecz. Ale bez wsparcia kolegów nic by nie zrobił. Dlatego słowa uznania dla chłopaków. Także dla tych, którzy nie byli dzisiaj w kadrze, ale ciężko pracują na treningach i wywierają presję na pozostałych. Tylko przez to wszyscy mogą się rozwijać.

Jesteśmy konsekwentni w budowaniu drużyny. Różne głosy dochodzą do nas z różnych stron, ale tak jak piłkarze na boisku, tak i my musimy tę chłodną głowę zachowywać. Tylko realna ocena chłopaków, ich możliwości, może spowodować ich rozwój. Dla przykładu Łukasz Sekulski ma pełen bagaż umiejętności oraz możliwości. Ostatnio zresztą strzelił gola, więc zachował prawo serii. Ale on dalej musi pracować. Inni naciskają, więc nie jest powiedziane, że zawsze będzie grał od początku.

Przy bramce Robaka popełniliśmy ewidentny błąd. Nie ma przypadków. Zabrakło koncentracji. Tak też było w poprzednich meczach. Musimy te błędy świadomie eliminować i robimy to podczas każdej jednostki treningowej. Z drugiej strony błędy są elementem piłki nożnej, ale musimy jak najmniej popełniać ich w pobliżu naszej bramki. Cieszy jednak to, że zespół po raz kolejny się podniósł. Czas najwyższy, żebyśmy to my rozpoczęli mecz od zdobycia gola. I zobaczymy, co wtedy będzie się działo.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2016-08-07 00:25:30
Dać szansę Gostomskiemu w Pucharze Polski!
Lukas2016-08-07 00:56:53
Palanca powinien grac od 1 minuty..świetnie czuje "boisko"..jest dobry technicznie i świetnie się rusza!! Trenerze on zasługuje na gre od początku!!
asdf2016-08-07 01:59:02
co ja pacze, iluż to ma asystentów nasza poczciwa gwiazda trenerki
kibic2016-08-07 07:32:59
jestesmy na 9 miejscu w tabeli
do asdf2016-08-07 11:28:04
gimbie zajmij się czymś pożytecznym jak masz wakacje, bo tylko plujesz na trenera
mks2016-08-07 12:16:22
Daw nie dogadali się w sprawie nowego kontraktu a klub oszukuje nas ze to kontuzja

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group