Nie chciały go Kielce, wziął go Kraków. Jakub Meresiński nowym właścicielem Wisły!
Jakub Meresiński i Marek Citko mieli sprawować rządy w Koronie Kielce, ale wstępna umowa zawarta między spółką należącą do tego pierwszego a kieleckim ratuszem nie została zaakceptowana przez radnych. To jednak nie zamknęło drogi biznesmenów do inwestowania w profesjonalny sport. Dzisiaj poinformowano, że duet przejmie władzę w Wiśle Kraków. To jednocześnie blisko 20-letniego finansowania klubu przez firmę Tele Fonika!
- W ramach realizacji przyjętej strategii w dniu 23 lipca 2016 roku podpisana została umowa warunkowa o zbyciu posiadanych akcji i zmianie głównego akcjonariusza klubu Wisła Kraków SA. Dzisiaj - po wypełnieniu ściśle określonych warunków - Wisła Kraków SA zyskała nowego inwestora strategicznego. Dzięki porozumieniom z nowymi sponsorami oraz profesjonalnej kadrze menadżerskiej, nowy Właściciel Pan Jakub Meresiński oraz Pan Marek Citko odpowiedzialny za działalność sportową Klubu gwarantują rozwój najstarszego polskiego klubu piłkarskiego - poinformowała "Biała Gwiazda" na swojej stronie internetowej.
W komunikacie czytamy także: "Nie jest tajemnicą, że od wielu miesięcy prowadzone były rozmowy z firmami i inwestorami zainteresowanymi aktywnym zaangażowaniem się w budowanie przyszłości „Białej Gwiazdy”. Proces sprzedaży trwał długo ze względu na wybór inwestora, który zapewni Klubowi jego rozwój i będzie dbał o wizerunek i tradycję Klubu. Z kilku ofert została wybrana ta, która po wszechstronnej analizie spełniła wszystkie postawione warunki i oczekiwania. Nowy Inwestor przedstawił wiarygodną i potwierdzoną listę sponsorów oraz przedstawił odpowiednie gwarancje realizacji umowy. Nowy Właściciel zaprezentował szczegółowy program rozwoju Klubu oraz kadrę menadżerską, która będzie odpowiedzialna za jego realizację. Wszelkie sprawy Klubu wraz z bilansem zostały przekazane nowemu Właścicielowi. Wspólnie z nowym Inwestorem oczekujemy dziś od zawodników i zespołu szkoleniowego bardzo dobrych wyników zarówno w lidze polskiej, jak i rozgrywkach europejskich".
Przypomnijmy, że Meresiński i Citko jeszcze kilka tygodni temu szykowali się do przejęcia władzy w Koronie. Biznesmeni uzgodnili warunki zakupu klubu w trakcie negocjacji z prezydentem Wojciechem Lubawskim. Na jej mocy do kasy miasta zamierzali przekazać 6 milionów złotych.
Po pogłoskach docierających z siedziby klubu o mało kulturalnych rozmowach inwestorów z zawodnikami drużyny, w Kielcach rozgorzała dyskusja na temat zasadności transakcji. Do gry włączyli się kieleccy radni, którzy najpierw odradzali prezydentowi jej sfinalizowanie, a potem samodzielnie zablokowali uchwałę dotyczącą sprzedaży klubu, głosując przeciwko.
Zgoda rajców była tutaj elementem koniecznym, bo wymagał tego jeden z zapisów kontraktowych. W dniu głosowania w sali konferencyjnej Urzędu Miasta pojawił się nawet Marek Citko, ale rajcy nie chcieli go wysłuchać - były piłkarz nie zabrał głosu publicznie. Po debacie w swoim gronie radni odrzucili uchwałę.
Wasze komentarze
P.S. Jak wam redakcjo DUPA nie pasuje to ją wytipeksujcie!
Oj żeby nie było płaczu, oj żeby nie było.......
Niech widzą ze nie tylko kibicom z Młyna się to nie podoba.
Może się opamietaja i przestaną traktować nasz ukochany klub jako miejsce dla ciepłych posadek dla rodziny
najwyżej że to prawda że to słup ptaka.
Prezes musi klubowi oddawać SERCE i zapierdzielać w robocie, pozyskiwać sponsorów, jakieś akcje marketingowe robić, itd.
A nasz prezesina ma to w dup*e i potrafi tylko pieprzyć jakieś głupoty o oszczędzaniu, planie naprawczym, itd.
Najpierw niech sobie pensję obetnie i zwolni kilku pracowników niepotrzebnych, a dopiero potem niech zwalnia piłkarzy, którzy na boisku oddawali SERCE (np. Jova, Kiełb) .
Klub bez niepotrzebnych pracowników może się w Ekstraklasie utrzymać, a bez doświadczonych piłkarzy już nie.
No a bez nich lejemy Legię w pysk i walimy w majstra!!!
Ty luknij w tabelę