Vive poznało rywali w Lidze Mistrzów. Obrońcy tytułu faworytem swojej grupy
Vive Tauron Kielce poznało grupowych rywali Ligi Mistrzów sezonu 2016/2017. Piątkowe losowanie było w miarę łagodne dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. Nie będzie powtórki finału z poprzedniego sezonu już na początku rozgrywek. Kielczanie znaleźli się w grupie B, natomiast pozostała trójka uczestników Final Four trafiła do grupy A. Nie oznacza to jednak, że obrońców trofeum czeka łatwa przeprawa…
Większość rywali jest kielczanom dobrze znana, ponieważ aż z czterema wylosowanymi zespołami mistrzowie Polski grali już w poprzedniej kampanii. Mowa o Rhein-Neckar Lowen, IFK Kristianstad, Vardarze Skopje oraz Pick Szeged. Nie oznacza to, że będą to łatwe mecze. Z Niemcami oraz Szwedami Vive remisowało na wyjeździe, a Macedończycy i Węgrzy pokonali kielczan we własnych halach. Warto także dodać, że od obecnego sezonu w węgierskim zespole występują byli podopieczni Tałanta Dujszebajewa: Denis Buntić i Marin Sego. Natomiast w Vardarze grał będzie Ivan Cupić.
Co więcej, grupowym rywalem Vive jest także Mieszkov Brześć, z którym mistrzowie Polski także mierzyli się w poprzedniej kampanii. Dwumecz w 1/8 rozgrywek zakończył się dwoma wygranymi Vive i awansem do ćwierćfinału. W zespole z Białorusi występuje dwóch byłych graczy żółto-biało-niebieskich, Rastko Stojković oraz Dimitry Nikulenkau.
Pozostałe dwa zespoły, z którymi Vive zmierzy się w obecnej edycji Ligi Mistrzów to Croatia PPD Zagrzeb oraz Celje Pivovarna Lasko. Z drużyną ze Słowenii po raz ostatni graliśmy w sezonie 2010/2011, gdy przegraliśmy oba grupowe spotkania. Z zespołem z Zagrzebia kielczanie nie grali jeszcze nigdy. Nowym zawodnikiem Vive jest Filip Ivić, który przychodzi do Kielc właśnie z chorwackiego teamu. Obrońcy trofeum pozyskali także Deana Bombaca, który w poprzednim zespole grał w Pick Szeged.
fot. Patryk Ptak