Bez niespodzianek. Z Płockiem o Puchar Polski
W niedzielnym finale Pucharu Polski Vive Tauron Kielce zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock, który pokonał w sobotnim półfinale Górnika Zabrze 27:29. Podopieczni Mariusza Jurasika w początkowej fazie meczu byli jeszcze w stanie w miarę skutecznie przeciwstawić się naporowi płocczan, ale z czasem opadli z sił i oddali inicjatywę zawodnikom z Płocka.
Spotkanie zaczęło się od dominacji zabrzan, którzy po siedmiu minutach prowadzili czterema bramki. „Nafciarze” zaś mieli spore problemy ze skuteczność, a pierwszy raz pokonali Korneckiego dopiero po dziewięciu minutach pojedynku, kiedy piłkę do siatki skierował Zhitnikov. Płocczanie szybko jednak wrócili na właściwe tory, bo już po trzech minutach zrównali się z bramkami. Z czasem pojedynek toczył się pod coraz to mocniejsze dyktando Wisły i na przerwę podopieczni Manuela Cadenasa schodzili z dwubramkową przewagą.
W drugiej części spotkania zawodnicy Mariusza Jurasika znacznie spuścili z tonu i już siedem minut po wznowieniu gry przegrywali sześcioma bramkami. W kolejnych minutach zabrzanie nie byli w stanie odrobić strat i ostatecznie przegrali 27:29
Górnik Zabrze - Orlen Wisła Płock 27:29(12:14)
fot. Patryk Ptak