Zwycięstwo rzutem na taśmę. Effector utrzymał się w PlusLidze

12-04-2016 20:38,
Krzysztof Węglarczyk

Piątym zwycięstwem w sezonie, Effector Kielce spełnił regulaminowy wymóg liczby wygranych, bezwzględnie potrzebny do pozostania w PlusLidze. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza pokonał na wyjeździe Jastrzębski Węgiel 3:2 i zakończył fazę zasadniczą na 13. miejscu.

Rzutem na taśmę, bo dopiero w ostatniej kolejce fazy zasadniczej kielczanie zdołali odnieść piąte zwycięstwo w PlusLidze. Effector przerwał tym samym serię siedmiu porażek z rzędu. - Jastrzębski Węgiel to dobry zespół, dlatego wynik cieszy podwójnie. W końcu mamy tę piątą wygraną, choć tu akurat, moim zdaniem, nie ma się z czego cieszyć. Ale wymóg spełniliśmy - mówi Sławomir Jungiewicz.

Atakujący Effectora w całym spotkaniu zdobył 17 punktów i obok Sławomira Stolca był najlepiej punktującym zawodnikiem w swoim zespole. Jungiewicz został wyróżniony i wybrany MVP całego spotkania. Z dobrej strony pokazał się również środkowy, Andreas Takvam. Norweg zdobył 10 punków. Trzy „oczka” mniej zanotował Mateusz Bieniek. Oczekiwania wobec reprezentanta Polski były bezsprzecznie wyższe, natomiast warto docenić, że popularny „Bieniu” trzy razy zdobywał punkty blokując, co było najlepszym wynikiem wśród całego zespołu.

Lepiej poniedziałkowe starcie rozpoczęli goście. W pierwszym secie mimo wyrównanego początku to Effector zachował więcej zimnej krwi w końcówce. Skuteczna zagrywka Kędzierskiego oraz Bieńka pozwoliła odskoczyć kielczanom na dwupunktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca seta. W drugiej odsłonie to gospodarze zdecydowanie przeważali. Na drugiej przerwie technicznej Jastrzębski prowadził 16:7. Ostatecznie zwyciężyli w tej partii 25:21.

Kielczanie w trzeciej odsłonie dali gospodarzom prawdziwą lekcję siatkówki. Na pierwszej przerwie technicznej podopieczni Dariusza Daszkiewicza wygrywali już 8:4. Na drugiej prowadzenie wzrosło do 6 punków. Goście konsekwentnie podwyższali prowadzenie i zdeklasowali Jastrzębski 25:15. Czwarta partia była odwetem gospodarzy za poprzedniego seta. Tym razem to oni już na drugiej przerwie prowadzili 16:11 i nie pozwolili roztrwonić wysokiej przewagi, wygrywając 25:17.

Absolutnie najciekawszym fragmentem całego spotkania była piąta partia. Mecz był wyrównany, aż do ostatniej akcji. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza mieli już piłkę meczową przy wyniku 14:13, lecz Jastrzębski zdołał wyrównać. Ostatni głos należał jednak do kielczan, którzy ostatecznie wygrali 16:14.

Zwycięstwo z Jastrzębskim Węglem zapewniło Effectorowi awans w tabeli na 13. lokatę. Do zakończenia sezonu, podopiecznym Dariusza Daszkiewicza pozostała rywalizacja z zamykającym tabelę Będzinem. Rywalizacja będzie toczyła się do dwóch zwycięstw. Wygrany pojedynku zakończy sezon 2015/2016 na przedostatniej pozycji. Pierwszy mecz odbędzie się 16 kwietnia (sobota) w Będzinie. Rewanż nastąpi 24 kwietnia (niedziela). Ewentualne trzecie spotkanie rozegrane zostanie dzień później, także w Kielcach.

Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce 2:3 (23:25, 25:21, 15:25, 25:17, 14:16)

Jastrzębski: Muzaj, Masny, DeRocco, van Lanvelt, Sobala, Hain, Popiwczak

Effector: Jungiewicz, Kędzierski, Stolc, Takvam, Buchowski, Bieniek, Vitiuk, Maćkowiak, Gontarewicz, Orobko, Więckowski, Biniek, Sobczak

wypowiedzi: plusliga.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Hehehehe2016-04-12 22:51:34
Od 5 kolejek nic nie piszecie a teraz jak "wygrali" to szaaaaal jakby mistrzostwo świata zdobyli! Zlitujcie się...
True2016-04-13 06:09:27
Bo i tak każdy ma to gdzieś. Ogarnij łeb. Siatka to nie sport.
klop2016-04-13 06:12:12
bo ta strona to powinna się nazywać CK.Korona.Kielce.pl a nie CK.Sport.
polo2016-04-15 09:03:51
do True: skoro siatka to nie sport, to czemu to czytasz? A swoją drogą to "Hehehehe" ma rację!!! Zobaczcie, jakie zaległości mają "redaktorki" z Koroną Handball" - to już około 2-ch lat!!!! To jest tempo! Nigdy nie dogonią!

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group