Korona po przerwie odmieniona. Hiszpańska bramka daje remis

08-03-2016 19:47,
Redakcja

To było dziwne spotkanie. Bo z rzutem karnym za  faul w 18. sekundzie i z... tak bardzo różnymi połowami. Pierwsza - zdecydowanie dla Wisły. Druga - odwrotnie. Korona zremisowała z Wisłą 1:1.

Już krążący nad stadionem policyjny helikopter wprowadzał trochę zaciekawienia. A i sam mecz rozpoczął się... wyjątkowo.

Bo od faulu w polu karnym już w - uwaga! - 18. sekundzie. Do klubowej niechlubnej kroniki (jak można przypuszczać) wpisał się na stałe senegalski defensor „żółto-czerwonych” Elhadji Pape Djibril Diaw. Środkowy obrońca, za sprawą świetnego występu w Bielsku-Białej, zajął w wyjściowej jedenastce miejsce Radka Dejmka. Debiut na Kolporter Arenie spętał mu na początku nogi, czego skutkiem faul na Zdenku Ondrasku. Rzut karny - strzałem w prawy róg bramki - pewnie wykorzystał Denis Popović. Wisła prowadziła już od 1. minuty.

Gol na samym początku dodał gościom skrzydeł. Dużo zamieszania wprowadzały zwłaszcza akcje Rafała Wolskiego. Co ciekawe, „Wiślacy” radzili sobie bez Pawła Brożka, który mecz rozpoczął na ławce.

Nawet na niej zabrakło za to Zbigniewa Małkowskiego. Pierwszy bramkarz Korony doznał drobnego urazu kolana, i sztab szkoleniowy kieleckiego zespołu nie chciał ryzykować jego występu w pojedynku z Wisłą. Małkowskiego zastąpił Dariusz Trela. Jakby mało było zmian i problemów w defensywie, już w 18. minucie kontuzjowanego Białorusina Dmitrija Wierchowcowa zastąpił Dejmek.

A Wisła w 22. minucie mogła podwyższyć prowadzenie. Strzał Bobana Jovica z ok. 10 metrów wylądował jednak nad spojeniem słupka z poprzeczką. Miarą (najwyższą) bezradności Korony był rzut rożny wykonywany kilka minut później przez Łukasza Sierpinę. Piłka tak zeszła pomocnikowi z nogi, że wylądowała gdzieś na 30. metr przed bramką. - O co chodzi? - spoglądali na siebie zdziwieni kibice. Gospodarze przez pierwsze pół godziny nie stworzyli sobie żadnej okazji do zdobycia bramki. Pierwszy strzał na bramkę - niegroźny, głową, wprost w ręce bramkarza - oddał w 32. min. Airam Cabrera.

Sześć minut potem Ondrasek trafił w słupek. Wcześniej nie dał szans Dejmkowi w pojedynku sprinterskim. Napastnik „Białej Gwiazdy” uderzał z dość ostrego kąta, i był bliski szczęścia.

Niedługo później nożycami - z ok. 10 metrów - uderzał Patryk Małecki. Napastnik Wisły przeniósł piłkę nad bramką. Co gorsze dla nas - goście w pierwszej połowie prezentowali się po prostu dużo lepiej.

Marcin Brosz uznał w przerwie, że grę „żółto-czerwonych” poprawić może Nabil Aankour. Marokańczyk zastąpił Michała Przybyłę.

I, faktycznie, wprowadził ożywienie w grę gospodarzy. Na tyle, że w 56. min. kielczanie - a konkretnie Sierpina - trafili nawet do siatki, tyle że sędzia odgwizdał faul na zawodniku Wisły. A chwilę później to właśnie Aankour oddał kapitalny - mocny, soczysty, pod poprzeczkę i gdzieś z 30 metrów - strzał, obroniony z najwyższym trudem przez Michała Miśkiewicza. To było ostrzeżenie. W 59. minucie Marokańczyk cudownie zgrał piłkę klatką piersiową do Cabrery - Hiszpan w biegu przyjął „futbolówkę”, i sprytnym uderzeniem przy słupku zdobył bramkę. Korona nie odpuszczała - z rzutu rożnego uderzał Rafał Grzelak, co chwila postrach przed polem karnym siał Aankour. A w 68. minucie sytuację sam na sam z Miśkiewiczem przegrał Łukasz Sierpina. Kielczanie grali lepiej. Dużo lepiej.

Marcin Broniszewski, czyli tymczasowy trener gości, próbował ratować sytuację zmianami (wprowadził na boisko m.in. Brożka), ale „żółto-czerwoni” złapali wiatr w żagle.

W 71. minucie powinno - a wręcz musiało - być 2:1. Po rzucie różnym Dejmek główkował, a Miśkiewicz wybił piłkę z linii bramkowej. Wybronił też dobitkę.

Choć i Wisła miała okazję, aby postawić kropkę nad „i”. W 79. minucie z najbliższej odległości główkował Małecki. Trela wyciągnął się jak długi, i ochronił zespół przed stratą wydawałoby się pewnego gola.

Golkiper Korony został bohaterem końcowych minut meczu. Chwilę później obronił mocny i płaski strzał Ondraska.

Bohaterem mógł zostać też Sierpina, który przeprowadził w 85. minucie akcję meczu. Minął przy linii końcowej obrońcę Wisły i z ostrego kąta próbował pokonać bramkarza „Białej Gwiazdy”. Uderzył jednak niecelnie.

Korona - mimo prób do samego końca meczu - zremisowała z Wisłą 1:1.

TUTAJ zapis relacji na żywo.

Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1 (0:1)

Bramki: Cabrera 59’ - Popović 1’ (k.)

Żółte kartki: Diaw - Boguski, Sadlok

Korona Kielce: Trela - Gabovs, Diaw, Wierchowcow (18’ Dejmek), Sylwestrzak - Jovanović, Grzelak, Sierpina, Pawłowski - Przybyła (46’ Aankour), Cabrera (84’ Fertovs)

Wisław Kraków: Miśkiewicz - Jović, Głowacki, Guzmics, Sadlok - Brlek, Wolski (67’ Brożek), Popović, Boguski - Ondrasek, Małecki

Widzów: 8531

 

 

 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

lucas_ck2016-03-08 19:55:45
tylko ze ten remis nam nic nie daje
r2d22016-03-08 20:17:04
No Luker i co pokazał ten twój wybraniec Przybyła ? Nie zanotował nawet jednego dobrego przyjęcia ! O strzela nawet nie wspomnę. Takze nastepnym razem zanim zaczniesz błyszczec na forum swoimi mądrościami - przemyśl 1000 razy nim cos napiszesz, choć wiem ze z tym akurat może być problem. BTW Brawo za walkę w 2 połowie !
miki2016-03-08 20:17:40
Sprawiedliwy remis jakby na to bie patrzec, chodz zakusy byly większe
luker2016-03-08 20:18:10
Brawo Korona
Brawo chłopaki
werteran2016-03-08 20:18:36
Dobry remis nie jest zly
cygan2016-03-08 20:19:55
Airam szacun dla Ciebie. Z meczu na mecz grasz coraz lepiej. Inni tez bardzo poprawnie Trela, , Pawłowski Nabil oczywiście tez
angtelika $2016-03-08 20:21:06
Oj sierpik sierpik dobry z ciebie chlopak ale pilkarz żaden. Biegasz biegasz a sam na sam nie potrafisz strzelic z miskiem
mały2016-03-08 20:21:08
Oj sierpinka żebyś ty miał jeszcze trochę techniki.To mielibyśmy z cibie dużo pożytku.
za 3 dni WKS2016-03-08 20:21:47
Panowie myślimy jus o Slasku Wroclaw.
miki★2016-03-08 20:22:58
Widzicie pochwaliliscie Diaws i dzisiaj sie spalil, ale wydaje ki sie ze będą z niego ludzie
Agus2016-03-08 20:24:03
Airam i Nabil to jest to juz nie pierwszy raz pokazali ze sie dobrze rozumieją
no stety2016-03-08 20:24:12
Sierpina, Jovanović- dożywotnie zakazy strzelania na bramkę!!! Za takie pudła Sierpina powinien iść na pół roku za kratki!!! Każdy inny napastnik wykorzystałby takie sytuacje i zwycięstwo stałoby się faktem!!! No i niestety! Braknie punkcików do awansu do 1 ósemki! Oby kiedyś nie okazało się, że zabraknie ich do utrzymania się w Ekstraklasie...
Rafał W.2016-03-08 20:24:47
Brawo Cabrera i Aankour za świetną bramkę i asystę . Dobry i remis a on coś zawsze daje niż porażka . Brawo za determinacje w drugiej połowie . Szkoda że Sierpina zwalił dwie 100% sytuacje i było by po meczu i 3:1 dla Korony . Trzeba teraz wygrać ze Śląskiem obowiązkowo . Mam żal do Sierpiny że zagrał strasznie samolubnie przy tych dwóch 100% systuacjach !!!!
Kibic2016-03-08 20:44:12
Jak w 18 jak w 13 sek. ale nie ważne.
miki2016-03-08 20:50:51
Podziękujcie Sierpinie który nie dość że nic nie umie to jeszcze nic nie widzi , powinna ta pizda posiedzieć na ławce dla ochłody .
@lucas2016-03-08 20:52:06
rozumiem że wolałbyś zerowy dorobek punktowy ?
Luker2016-03-08 21:16:57
Sierpina Gol!!! Odwdzięczył się Koronie za to, że najgorszy zawodnik nadal może grać. Zmarnował dwie setki. Pierwsza ósemka to mit. Dzięki takim piłkarzom Korona wykonuje "Syzyfową pracę" i cały czas, po chwilowych wzlotach, stacza się spowrotem na dól tabeli.
Bryx2016-03-08 21:17:27
Taką Koronę jak w drugiej połowie, grającą z sercem i głową chcę widzieć w każdym meczu. Wtedy nie będzie źle.
CKT2016-03-08 21:42:09
Sierpnia to w pierwszej połowie pomylił buty i prawego założył na lewa nogę a lewego buta na prawą !!! I widać było jak zagrywa z rogu. W szatni mu powiedzieli ze źle buty założył, trochę pomogło ale za późno .!!!
bodzio2016-03-08 21:51:46
Sierpina nie panuje nad oddaniem strzału--nie umie,ale zauważyć należy że żaden inny zawodnik nie jest taki szybki i nie jest w stanie wypracować takiej sytuacji.Moim zdaniem sztab szkoleniowy nie wyciąga po takim meczu wlasciwych wniosków,choćby w sprawie szkolenia takiego zawodnika,bo on jest w drużynie prawie niezbędny,stwarza u przeciwnika pewien popłoch.
Oj ten sierpina zero techniki2016-03-08 21:55:30
Setki razy powtarzał em ze Sierpina poza tym ze szybko biega jest słabym zawodnikiem zero techniki pomysłu dzisiejszy mecz to pokazał. Powinien mieć zakaz wykonywania stałych fragmentów
porter2016-03-08 21:56:24
H.j nam z remisów Jova na ławę brawo Nabil Sierpina niezle tylko podnoś głowę i nie panikuj sam na sam
Adam2016-03-08 22:32:51
Mecz o "sześć punktów" a Korona u siebie z przedostatnią wisłą w tabeli zdobywa ...jeden!
Dupy nie urywa!
Rambo2016-03-08 22:41:45
Oj Sierpik ty mnie ku..a wykonczysz tymi niewokorzystanymi setkami. Mysl i strzelaj nie na odwrót. Powodzenia
bilski wez sie do roboty2016-03-08 23:02:25
ten mecz pokazal ile dla Korony znacza tacy zawodnicy jak Nabil Airam i Bartek Pawłowski brawo panowie. Należy szybko podpisac nowe kontrakty z Nabilem i hiszpanem przypomne tylko ,że jeszcze nie tak dawno nasz wspanialy dyrektor Bilski chciał wypożyczyc Nabila do innego klubu uznajac ze ten ejst za slaby dobrze ze wstawil sie za nim trener Brosz
lew2016-03-08 23:37:43
Ludzie ocknijcie sie ! Wychwalacie tutaj jacy to cacy ci nasi kopacze ? Czy wy dostaliscie pomrocznosci i nie widzieliscie pierwszej polowy? Pierwszy strzal na bramke skislej padl dopiero w 32 minucie. Nasi grajkowie wygladali jak zagubione dzieci we mgle. Z taka postawa bez wygrywania meczy z druzynami z dolu tabeli to mozemy juz pakowac walizki i razem z Gornikiem i jechac do I ligi. Nastepna sprawa to nasz wybitny strateg pan Brosz pseudonim " wszystko idzie w dobrym kierunku". Ten pan wg. mnie nie ma pojecia o taktyce, strategii czy wprowadzanych pilkarzach na boisko. Pisalem juz po rudzie jesiennej po serii porazek ze trzeba zmienic szkoleniowca i co i nic. W tej rundzie Korona zdobyla 5 pkt. na 15 mozliwych. Pytam sie ile jeszcze mozna tolerowac tego szkoleniowca ktory nie ma wizji ani pomyslu na ten zespol. Dalsza taka bezczynnosc zarzadu co do osoby trenera prowadzi do nieuchronnego spadku !
Jedyny prawdziwy Koroniarz2016-03-09 08:13:58
Odszedl Trytko, to nie macie na kogo narzekac!? Odwalcie sie od Sierpiny, nie bez powodu byl w 11 miesiąca... a ze mial slabszy mecz...? Tacy madrzy jestescie to podpiszcie kontrakt chociaz w III Lidze i sprobujcie swoich sil... gwarantuje, ze nawet pilki nie dotkniecie, drodzy "kibice".
osz2016-03-10 21:34:12
Jakby superstar Trytko był na pewno by strzelił :)

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group