Korona to trudniejszy rywal niż Wisła. Świetnie się bronią i kontrują

26-02-2016 10:38,
Wojciech Staniec II

Kolejnym rywalem Korony Kielce w spotkaniu o ligowe punkty będzie Górnik Łęczna. Podopieczni Jurija Szatałowa są jednym z głównych bezpośrednich rywali kielczan w walce o grę w grupie mistrzowskiej. Obie ekipy zgromadziły do tej pory po dwadzieścia siedem punktów, a dodatkowo mają na koncie identyczny bilans - siedmiokrotnie wygrywały, zaliczyły po sześć remisów oraz dziesięć razy schodziły z boiska pokonane.

Od początku rundy rewanżowej piłkarze z Łęcznej pokazuje się z niezłej strony, gdyż zremisowali z aktualnym liderem tabeli, Piastem Gliwice oraz z Wisłą w Krakowie. Szczególnie w tym pierwszym pojedynku podopieczni Szatałowa zaprezentowali się z niezłej strony i tylko własnej nieskuteczności mogą zawdzięczać to, że nie zdobyli kompletu „oczek”.

- Korona może być trudniejszym przeciwnikiem niż Wisła Kraków, ponieważ Wisła gra bardziej otwartą piłkę. Natomiast Korona, przynajmniej w dwóch ostatnich spotkaniach, pokazała futbol bardziej zamknięty. Zespół z Kielc bardzo dobrze broni na własnej połowie i wyprowadza groźne kontrataki. Myślę, że jeżeli ich styl się nie zmieni, to może to być trudniejszy mecz niż z Wisłą - zapowiada Andrzej Rybarski, drugi trener łęcznian.

Najgroźniejszym punktem drużyny z Lubelszczyzny jest bardzo dobrze znany w Kielcach, Grzegorz Bonin. Skrzydłowy w obecnym sezonie pojawił się dwudziestokrotnie na boisku Ekstraklasy i sześciokrotnie pokonywał bramkarza rywali.

Na spotkanie z Koroną najprawdopodobniej gotowi już będą Leandro oraz Maciej Szmatiuk, który ostatnio zmagali się z urazami. Pod sporym znakiem zapytania stoi zaś występ Tomasza Nowaka, który dopiero niedawno wrócił do treningów z pierwszym zespołem.

Klasy rywala bez wątpienia świadomy jest szkoleniowiec Korony. - Jedziemy na bardzo ciężki teren. Ostatnie mecz z Górnikiem nie układały się po naszej myśli, ale to nas na pewno dodatkowo motywuje. Chcemy się zrewanżować, szczególnie za ostatni mecz, kiedy to wydawało się, że to my jesteśmy na równi wznoszącej, a oni wtedy pokonali nas naszą własną bronią - mówi Marcin Brosz.

Trudno spodziewać się większych zmian w prowadzonej przez niego drużynie. Do wyjściowego składu najprawdopodobniej powróci Bartłomiej Pawłowski, który przeciwko Lechii nie mógł zagrać z powodu zapisu w umowie wypożyczenia. Na boisku zastąpi on zapewne Tomasza Zająca. Pod sporym znakiem zapytania stoi również miejsce w „jedenastce” Charliego Trafforda, który przeciw drużynie z Gdańska nie zaprezentował się z najlepszej strony.

- Dla układu tabeli to na pewno ważny mecz, ale nie dla naszego spokoju. Pamiętajmy, że cały runda i podział punktów jeszcze  przed nami. Na pewno takie mecze bezpośrednie wpływają na ukształtowani tabeli, ale trzeba pamiętać, że za każde spotkanie jest taka sama liczba punktów. W każdym spotkaniu chcemy wypaść jak najlepiej. To jest dla nas jeden z kolejnych meczy, ale równie istotny, jak każdy następny.  Na pewno się do niego dobrze przygotowujemy - zapewnia dodatkowo trener.

Początek meczu  dwudziestej czwartej kolejki Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Łęczna a Koroną Kielce zaplanowano na sobotę 27 lutego o godzinie 15:30. Spotkanie to poprowadzi, jako sędzia główny Daniel Stefański z Bydgoszczy. Zapraszamy do naszego portalu, gdzie przeprowadzimy relację na żywo z tej potyczki.

fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2016-02-26 12:50:10
... chyba nie widzieliście Sierpiny w akcji. Obrońca po całonocnej libacji, z jednym sprawnym okiem. wystawi duży palec u nogi i go zatrzyma. "Galopująca piłkarska katastrofa".
Kibic2016-02-26 12:51:29
No cóż tu gdybac - życzę wygranej.
Luker2016-02-26 16:53:45
Po co zakontraktowaliście Cebule? Za molo kariery mu zepsuliście? Wiecznie poza 18-tka. Managerowie Aankoura, Sierpiny i Trafforda rządzą i dzielą w Koronie.
Kibic2016-02-26 20:30:00
Cebula w pierwszej części sezonu był długi czas najlepszym zawodnikiem oby wrócił do tej dyspozycji
Filson2016-02-26 21:19:19
Golfa tanio sprzedam
kali2016-02-27 08:40:59
Cebuli nie ma w 18 bo jest za cienki. Wieczny talent, już to było przerabiane z Janotą.
kali2016-02-27 08:41:00
Cebuli nie ma w 18 bo jest za cienki. Wieczny talent, już to było przerabiane z Janotą.
cygan2016-02-27 09:27:46
Powodzonka panowie.
Liczę na wygrana lub chociaż remis
luka2016-02-27 11:50:20
Wszyscy a wisłe!!!
do luker2016-02-27 11:53:32
Jesteś patałachem i nieudacznikiem
Czosnek2016-02-27 12:30:14
Cebula jest typem obrażonego kieleckiego gimnazjalisty. Jest na boisku, ma kreować grę, zamiast tego jest pozorantem. Myśli, że sam udział to jest wartość dodana drużyny, ale zapomniał, że ma jej nie osłabiać, że ma zadania do wykonania. Wniosek: niska odpowiedzialność za błędy, słabe nastawienie do gry wręcz jak w sparingach przy prowadzeniu 5:0. To kolejny piłkarz, któremu tatusiek namącił w główce jak angielskiemu czy amerykańskiemu (kto jeszcze pamięta o tym kieleckim samorodku). Zacznijcie grać z jajami i odpowiedzialnością, to jest ekstraklasa a nie Spartakus Daleszyce. Macie się wybijać na tle Legii, równać do najlepszych.
do czosnek2016-02-27 15:03:34
A kogo chodzi z tym amerykańskim?
Czosnek2016-02-27 16:28:46
to tak ironicznie o Angielskim

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group