Dziewiąte miejsce poza zasięgiem Effectora. Kielczanie przegrywają w Warszawie

24-02-2016 20:52,
Krzysztof Węglarczyk

Nie tak wyobrażali sobie to spotkanie podopieczni Dariusza Daszkiewicza. Politechnika Warszawska będąca bezpośrednim rywalem kielczan w walce o dziewiąte miejsce w PlusLidze, bez problemu poradziła sobie z Effectorem w trzech setach. Obecna przewaga „Akademików” wynosi już osiem punktów co minimalizuje szansę  zespołu z Kielc na grę o wyższe cele niż jedenasta pozycja w lidze.

Szkoleniowiec zespołu z Kielc od początku meczu postawił na MVP poprzedniego spotkania, Marcina Komendę, zostawiając na ławce Michała Kędzierskiego. Warto dodać, że kielczanie musieli radzić sobie w tym starciu także bez swojego najlepszego zawodnika, Mateusza Bieńka.

Mimo tego to podopieczni Dariusza Daszkiewicza lepiej rozpoczęli środowe spotkanie. Skuteczne ataki Maćkowiaka ze środka, pozwoliły gościom wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Przewaga została utrzymana, aż do pierwszej przerwy technicznej, na której kielczanie prowadzili 8:6. Po przerwie gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania, i aż do drugiej przerwy wynik oscylował w granicy remisu.

Później to podopieczni Jakuba Bednaruka doszli do głosu. Bardzo dobra gra byłego zawodnika Effectora, Krzysztofa Wierzbowskiego pozwoliła odskoczyć gospodarzom na trzy punkty przewagi. Kielczanie pokazali już kilkukrotnie w tym sezonie, że potrafią podnosić się z ciężkich momentów. Poniekąd tak było też w pierwszym secie, gdzie Jungiewicz i jego koledzy zdołali wyrównać do stanu 24:24. Niestety tylko na tyle było stać kielczan w pierwszej odsłonie. Dobra końcówka w wykonaniu Politechniki zaowocowała zwycięstwem pierwszego seta 27:25.

Na drugą partię bardziej skoncentrowani wyszli gospodarze, którzy prowadzili na początku seta 4:1. Wtedy go roboty wziął się drugi z naszych środkowych Andreas Takvam i na tablicy widniał wynik 4:4. Ta odsłona również była na początku bardzo wyrównana. Co prawda gospodarze schodzili na przerwę z prowadzeniem, ale wynosiło ono zaledwie punkt. Ciężko było wyłonić lepszą drużynę aż do końcówki seta. Kielczanie kilkukrotnie odrabiali straty, dzięki dobrej postawie Jungiewicza oraz Takvama. Skutecznie bronił także Igor Vitiuk.

To Effector był w pewnym momencie bliżej zwycięstwa, ponieważ prowadził już nawet 20:18, jednak wtedy do głosu doszli gospodarze. Na nic zdała się przerwa wzięta przez Daszkiewicza przy wyniku 21:21.Politechnika dzięki kapitalnej postawie blokujących wyszła na prowadzenie 24:22. Set zakończył się asem serwisowym zdobytym przez „Akademików”.

Ostatnia partia przybrała podobny charakter co dwa poprzednie sety. Wyrównana walka aż do połowy partii. Kielczanie wyszli na prowadzenie 12:10, lecz wtedy tej odsłony odwróciły się na korzyść gospodarzy. Świetne rozegranie Zagumnego skutkowało nagminnym gubieniem kieleckiego bloku. Lemański, Kowalczyk oraz Filip raz za razem kończyli ataki, a Effector z każdą akcją wyglądał na coraz bardziej zmęczoną drużynę. Do mankamentów podopiecznych Daszkiewicza doszło również coraz słabsze przyjęcie. Set zakończył się wynikiem 25:15.

Politechnika Warszawska - Effector Kielce 3:0

(27:25, 25:22, 25:15)

Politechnika: Kowalczyk 10, Zagumny 2, Lemański 14, Samica 10, Filip 22, Łapszyński 4, Wierzbowski 6.

Effector:  Jungiewicz 15, Komenda 3, Kędzierski 2, Stolc 5, Takvam 5, Vitiuk 7, Maćkowiak 4.

fot. Mateusz Kępiński

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group