Co mogę powiedzieć ludziom, którzy nie wierzą? Wszystkim przecież nie dogodzimy
Korona Kielce przełamała niezwykle długą serię meczów na Kolporter Arenie bez zwycięstwa i pokonała Lechię Gdańsk 4:2. - Wiem, jak długo trwała to niemoc, ale tylko dlatego, że pytał mnie o to dziennikarz. Nikt z nas o tym nie myślał, chcieliśmy wygrać zarówno w Szczecinie, jak i dzisiaj. Mamy do siebie pretensje za Pogoń, bo na swoje życzenie ten mecz przegraliśmy - mówi kapitan Korony, Kamil Sylwestrzak.
- Można powiedzieć, że dostaliście „liścia” i ten kubeł zimnej wody podziała na nas tak, jakbyśmy sobie sami tego życzyli - dodaje.
Kielczanie przeciwko Lechii zagrali bardzo dobry mecz. - Cieszy nas zwycięstwo, bo uważamy, że na nie zasłużyliśmy i na pewno nie było ono przypadkowe. Szkoda, że 4:2 a nie 4:1 - twierdzi „Małpa”.
- Kiedy Lechia grała już w osłabieniu mogliśmy lepiej rozgrywać niektóre akcje. Nie ma co się wystrzelać w jednym meczu i trzeba coś zostawić na kolejne. Mamy nadzieję, że zaczęliśmy nową passę i w dniu dzisiejszym coś fajnego się zacznie - uzupełnia lewy obrońca.
Celem podopiecznych Brosza pozostaje awans do grupy mistrzowskiej. - Zdajemy sobie sprawę, że walka będzie do ostatniej kolejki. Zrobimy wszystko, aby dostać się do górnej „ósemki”, bo to jest bardzo realny cel. Na pewno nikomu łatwo punktów nie oddamy - zapewnia były zawodnik Chojniczanki.
W opinii wielu zdecydowanym faworytem pojedynku byli goście. Co mogę powiedzieć ludziom, którzy nie wierzą? Nawet nie chcę z nimi rozmawiać. Szanujemy tylko tych, którzy w nas wierzą i oddają za nas serce i głos. Zawsze tak jest, że drużyna ma swoich kibiców, którzy są z nimi zawsze, ale ma też także, którzy ciągle narzekają. Wszystkim nie dogodzimy i życzymy im powodzenia w dalszym dopingowaniu drużyn przeciwnych - kończy Sylwestrzak.
fot. Paweł Jańczyk (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze
Trochę skromności.
Nie zrażaj do siebie kibiców
takimi wypowiedziami.
Pokażcie w następnych meczach, że potraficie wygrywać nie tylko co 8 kolejek.