To jest właśnie piłka nożna. Po przerwie zareagowaliśmy fatalnie
Przegrany w fatalnych okolicznościach mecz z Pogonią był dla Charliego Trafforda okazją do debiutu w Ekstraklasie. Kanadyjczyk z polskim paszportem zaprezentował się z całkiem niezłej strony. - Jestem częścią zespołu, więc nie patrzę na swój występ, bo przy taki wyniku trudno się oceniać - mówi niezwykle rozgoryczony pomocnik.
- To był mój debiut w Ekstraklasie i jestem pewnym, że z czasem będę grał lepiej i zespół będzie osiągnął lepsze rezultaty - dodaje Trafford.
Korona Kielce niezwykle udanie rozpoczęła inauguracje rozgrywek. - Pierwsza połowa była perfekcyjna. Mówi się, że 2:0 to najgorszy rezultat w piłce i to się potwierdziło. To jest właśnie piłka nożna - stwierdza Trafford.
- To był szalony mecz. Po przerwie zareagowaliśmy fatalnie. Musimy wygrywać takie mecze i jesteśmy piekielnie rozczarowani. Nastawiamy się jednak pozytywnie przed kolejnym spotkaniem, bo jeśli wyeliminujemy nasze błędy i całe spotkanie zagramy, jak to w pierwszej połowie, to osiągniemy dobry rezultat - kończy Kanadyjczyk z polskim paszportem.
fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze
Miałem szacunek do pana, ale tymi słowami się pan skompromitował TOTALNIE!
Pogoń Szczecin to nie Real czy Barca, nawet nie Legia, Lech czy Piast, to typowy średniak, któremu cudem udało się uciułać trochę więcej punktów niż średnia ligi. Grali przeciętność i mieli 2 bramki w plecy - wszystko w temacie!
Miałem szacunek do pana, ale tymi słowami się pan skompromitował TOTALNIE!
Pogoń Szczecin to nie Real czy Barca, nawet nie Legia, Lech czy Piast, to typowy średniak, któremu cudem udało się uciułać trochę więcej punktów niż średnia ligi. Grali przeciętność i mieli 2 bramki w plecy - wszystko w temacie!