Problemy Polaków na prawym rozegraniu. Lijewski ma krwiaka, a Szyba jest chory
Spore problemy reprezentacji Polski na prawym rozegraniu. Z Białorusią Krzysztof Lijewski grał tylko w obronie i to jedynie w pierwszej połowie. W ataku zastępował go Michał Szyba, który jest chory.
- Krzysiek Lijewski ma problemy z nadgarstkiem. Walczymy o to, żeby jak najszybciej przywrócić go do zdrowia. Michał Szyba grał chory. Miejmy nadzieję, że w środę będzie się już lepiej czuł. – informuje Jacek Będzikowski, drugi trener reprezentacji Polski.
Michał Szyba po meczu z Białorusią był tak zmęczony, że na prośby dziennikarzy o chwilę rozmowy odpowiedział, że po prostu nie ma siły. Widać, że problemy zdrowotne dają mu się we znaki. Jednak pomimo wszystko zagrał w poniedziałkowym meczu i rzucił sześć bramek - Już dzień wcześniej był chory. Wielkie podziękowania za dobry mecz – nie kryje Będzikowski.
Jeszcze nie wiadomo, czy Lijewski będzie mógł zagrać z Chorwacją. - Trudno powiedzieć. Mam nadzieję, że ta opuchlizna zejdzie i będzie mógł rzucać – mówi asystent Bieglera.
Podczas Euro można dokonać dwóch zmian. Pierwsza już za Polakami, mającego uraz łydki Bartosza Jureckiego zastąpił Maciej Gębala. Jeżeli więc Biało-czerwoni zdecydują się na jeszcze jeden taki ruch wyczerpią swój limit zmian. Tym bardziej, że istnieje jeszcze szansa, że starszy z braci Jurecki wróci do zdrowia i będzie mógł pomóc w ostatnich meczach na turnieju.
A jak wygląda sytuacja zdrowotna pozostałych reprezentantów? - Taki turniej powoduje, że zawodnicy są obici, czy coś ich boli. To jest normalne, bo zmęczenie narasta, a jest mało czasu na regenerację. Nie można narzekać, wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że to tak wygląda. Zawodnicy są silnymi chłopakami i muszą sobie z tym poradzić – kończy Będzikowski.
Z Krakowa Wojciech Staniec
Wasze komentarze