Brosz: Momentami byliśmy lepsi od Legii. Tak to jednak jest…

20-12-2015 18:50,
Marcin Długosz

-Byliśmy równorzędni, a momentami nawet lepsi od Legii. To oni mieli problem. Tak to jednak jest. W sytuacjach, gdy rywale mieli sytuacje, kończyli je. Spokojnie wykorzystywali - mówił po starciu z warszawianami trener Korony, Marcin Brosz. - Jesteśmy na pewno był bardzo trudny mecz - skwitował z kolei szkoleniowiec „Wojskowych”, Stanisław Czerczesow.

Stanisław Czerczesow (trener Legii Warszawa):
To na pewno był bardzo trudny mecz. Oglądaliśmy ostatnie spotkania Korony i doszliśmy do wniosku, że to trudny przeciwnik. Sami skomplikowaliśmy sobie sprawy, bo straciliśmy bramkę. Na szczęście na czas doprowadziliśmy do remisu. Tak czy inaczej, to był trudny mecz i ostatni w tym roku. Każda drużyna chciała zdobyć punkty. My mamy swój cel, oni swój. Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa.

Marcin Brosz (trener Korony Kielce):
Myślę, że to było bardzo dobre widowisko. Wolelibyśmy, żeby wynik był inny, ale w pierwszej połowie naprawdę nie brakowało sytuacji i jakości. Byliśmy równorzędni, a momentami nawet lepsi od Legii. To oni mieli problem. Tak to jednak jest. W sytuacjach, gdy rywale mieli sytuacje, kończyli je. Spokojnie wykorzystywali. Grając z wicemistrzem Polski zdawaliśmy sobie sprawę, że jeżeli myślimy o korzystnym wyniku, to musimy wykończyć każdą sytuację. Udało nam się to tylko raz, w pierwszej połowie ze sprawą Sierpiny. Przy wyniku 1:2 w drugiej połowie była sytuacja Fertovsa. Heroiczna interwencja Pazdana sprawiła jednak, że piłka została wybroniona i nie wpadła do siatki. Czekaliśmy na drugą bramkę, zrobiliśmy trzy zmiany. Jestem przekonany, że gdybyśmy złapali kontakt, to byłaby szansa. Legia natomiast kontrolowała grę.

Ocena sezonu? Przed startem wzięlibyśmy w ciemno punkt straty do pierwszej ósemki. Ostatnie mecze sprawiają niedosyt, ale paradoksalnie rozegraliśmy je lepiej. Ten zespół się rozwija i gra coraz lepiej. W takiej sytuacji ta ilość punktów jest nieadekwatna do gry. Teraz czas na chłodne analizy. Wiemy, że do pierwszej ósemki jest niedaleko, ale do ostatniego miejsca jeszcze bliżej. Trzeba podjąć pewne decyzje, ale wiedzieliśmy, że tak będzie. Mamy czas i to chyba nie ten moment, by o tym rozmawiać.

Przy okazji, w imieniu klubu składam życzenia świąteczne. Sport to jedno, emocje, natomiast teraz jest czas dla rodziny. Poświęćmy go jej. Składam życzenia od całej Korony Kielce.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

@BROSZ2015-12-20 18:57:27
Tak to jednak jest... jak się ma zawodników jak Gabovs. Zagranie głową Gabovsa do Prijovica i 2-1 dla Legii po naprawdę dobrej grze. Legia tak naprawdę oprócz tych 3 minut po stracie bramki nic wielkiego nie grała, no ale jak się dostaje taki prezent... ( z Korony zeszło powietrze po tej bramce z niczego).
Powodzenia Panie trenerze!2015-12-20 19:24:19
Niech zarząd weźmie się do roboty i pomoże temu ambitnemu trenerowi. Brawo Panie Marcinie, mimo wielu sytuacji, które działy się w klubie przed sezonem, zrobił Pan z tych chłopaków fajnie grającą drużynę (niestety często świetną grę drużyny psują indywidualne błędy). Brakuje szczęścia przy wykańczaniu akcji, ale nad tym mam nadzieję, że popracujecie w okresie przygotowawczym. Powodzenia.
Krzysiek2015-12-20 19:28:55
Nie wiem naprawdę jak Cabrera tego nie strzelił...
Przy drugiej setce którą miał powinien się zachować jak Nikolic i przerzucić Kuciaka.Gdybyśmy prowadzili 2:1 sądzę że tego meczu byśmy nie przegrali..
kibic2015-12-20 19:43:05
Bez wzmocnień będą problemy z utrzymaniem. Nie potrzebujemy "nowych" zawodników, my potrzebujemy prawdziwych wzmocnień. Graczy pokroju Kiełba, Carlosa czy Kapo. Sama ambicja to za mało, umiejętności też są potrzebne.
czytelnik2015-12-20 20:28:01
Panie Brosz, dobrymi momentami meczu sie nie wygrywa.Mecz sie wygrywa strzelajac wiecej bramek od przeciwnika - czy to jasne. Przestan pan wciaz opowiadac bajki.My kibice mamy chyba prawo ogladac na naszym terenie druzyne wygrywajaca z przeciwnikiem, ale widac nie jest nam sadzone. Troche wiecej samokrytyki panie trenerze.
kielczanin2015-12-20 20:40:58
No to swieta mamy radosne, a wiosenka bedzie rozpaczliwie smutna.Naprawde my mieszkancy miasta Kielce na to co sie z klubem korona wyprawia nie mozemy ani ogladac,ani sluchac.Zadam pytanie choc nie wiem czy ktos na nie odpowie : czy moze jest ktos w miescie Kielce, by odmienic ten stan rzeczy i zrobic z tym porzadek????
l2015-12-20 21:30:04
Mamy juz dosyc sluchania gadki trenera Brosza ze wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie idzie i jest coraz gorzej. Szanowny zarzadzie taki trener w innym klubie po takiej serii wylecial by z hukiem ale w naszym jest chyba noszony na rekach. Jesli chcemy utrzymac sie w extraklasie to trzeba zatrudnic nowego trenera i pilkarzy na poziomie. Niech ten Bilski w koncu sprowadzi kogos kto wzmocni ten zespol bo bedzie tragedia na wiosne.
@czytelnik/I2015-12-20 21:48:37
Nie wiem czy oglądaliście te ten sam mecz co ja dzisiaj na Ściegiennego szczególnie pierwsza połowa gdzie Legia praktycznie nie istniała. Zabrakło precyzji, wyrachowania a może e szczęście by do przerwy było 3:1. Owszem druga połowa to zupełni inna bajka jednak graliśmy z potentatem naszej Ligi który ma nie tylko znacznie więcej pieniędzy do dyspozycji ale przede wszystkim stabilną sytuację organizacyjna kadrową .
Chcecie nowego trenera nowych zawodników a skąd kasa na to ?
Przecież już zaczyna się biadolenie i żebranie o 3 miliony na przyszły rok . Za chwile pożegnamy Wilusza, Pawłowsk a może i Trelę i kim mamy grać ? . To co wyciska Trener Brosz z tych kopaczy to mistrzostwo świata . Panie trenerze wielki szacunek za pańską pracę i trzymam kciuki by dalej robił taki postęp z naszą drużyną .
sander2015-12-20 22:13:03
Jedno zwycięstwo u siebie w calej rundzie i do tego z rezerwami Jagi. Czy trzeba coś komentować.
arc2015-12-21 01:22:06
Brawo Brosz
mexic2015-12-21 07:11:10
Wczorajszy mecz idealnie pokazał dlaczego mamy najmniej strzelonych goli w lidze. Przy bramce na 1-3 Nikolic został idealnie obsłużony przez kolegę i mógł zrobić z piłką co chciał. My takich sytuacji mieliśmy 3 ale piłka zamiast do wychodzących na czystą pozycję Pawłowskiego, Sierpiny a potem Przybyły trafiała do obrońcy rywala. Do tego Cabrera marnujący w niemożliwy sposób dwie setki. W 2 ostatnich meczach mógł być bohaterem drużyny, ale jego nonszalancja sprawiła, że zamiast 6 mamy tylko 1 punkt.
Choć w sumie czy jest ten 1 czy byłoby 6, będzie bez znaczenia, znów zaczyna się stara śpiewka o dotacji dla klubu, że bez niej trzeba będzie Koronę zlikwidować. A że radni już tak ochoczo kasy nie chcą dawać to może być różnie. Jedynym wyjściem byłby inwestor ale tu jest niestety tama postawiona przez Lubawskiego, nie pozwoli by klub i wszelka dokumentacja dostała się w ręce jemu obce, bo to mogłoby mieć dla niego i jego przydupasów przykre konsekwencje.
Zenada2015-12-21 08:29:45
Jak można chwalc trenera który wygrał jeden mecz z rezerwami Jagi?Takie rzeczy to tylko polscy kibice mogą pisać.Wstydzcie się.
piechnik2015-12-21 09:04:45
Panie Brosz początek fenomenalny, chyba chłopaki naprawdę uwierzyły, że będziesz pan na nich stawiał. Później następuje rewolucja a nie jak pan zapowiada ewolucja. Wprowadzenie do drużyny 3 kompletnie nieprzygotowanych do gry zawodników. Brosz to musiało się źle skończyć. O ile Wilusz odpalił to Pawłowski, zważywszy na jego potencjał, tylko chwilami był pożyteczny dla drużyny. Odważną decyzją była rezygnacja z napastnika, na rzecz ogrywania Hiszpana. Cabrera w swoich występach pokazał, że napastnikiem to on nie jest. Najbardziej martwi masa niecelnych podań a podobno przewyższa kolegów z drużyny zaawansowaniem technicznym, no to już zgroza. Dla mnie jak na razie najsłabszy zawodnik Korony. Na duży plus Sierpina i to pomimo krytyki hejterów, uważam że grał stabilnie i solidnie. Dawał oddech obronie, biorąc ciężar gry na siebie. Duży minus panie Brosz za Przybyłę, Cebulę, Zająca. Gdzie byli na początku a gdzie są teraz, zamiast się rozwijać cofają się w rozwoju a to wielka pańska zasługa. Panie Brosz Korona nie jest na tym etapie, żeby prowadzić grę bo przeciwnik łatwo wyprowadza kontry. Taktyka powinna być taka sama jak na wyjeździe, niestety najważniejsze są punkty, później gra.
casper2015-12-21 10:02:38
Panowie co robi Paprocki aby były pieniądze. ? bo z tego co słyszę tylko narzeka ze ich brak po ck nam taki prezes? Co zrobił w ciągu tego roku klub aby zwiększyć frekwencję na stadionie? Aby ludzie zaczęli chodzić na mecze? Jakie akcje marketingowe zostały zorganizowane. ? Nic nie zrobił bo po co. Co w tym klubie robi Bilski ? Za co on bierze pieniądze. ? Z tego co widzę potrafi tylko obiecywać w mediach a później nic tego nie wychodzi. Ci ludzie nie mają pojęcia jak zarządzać klubem i to musi się szybko zmienić bo inaczej spadniemy z hukiem
@treneraMKS2015-12-21 17:20:15
Proszę nie zapominać, że nawet gdyby były 2 bramki Korony w 1 połowie, to sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Legię z rzutu rożnego przez Nikolića na 2:1, a także że ma pan Grzelaka, Kiercza i Gabovsa w defensywie...Ale oczywiście problem jest w ofensywie dla pseudo znafców.
porter2015-12-21 21:19:11
tu akurat nikt nie musi się nikt znać wyniki i sytuacje jakie mają mówią same za siebie chyba że ty widzisz coś innego to się podziel
@porter2015-12-22 14:51:17
Ja widzę to tak - nie ma pieniędzy na transfery, może się cudem wyciuła na 2 zawodników. W co lepiej zainwestować - w graczy ofensywnych (za tak małe pieniądze jakie ma Korona do dyspozycji nikogo lepszego od Cabrery i Przybyły się nie kupi) natomiast defensywę można poprawić kupując nawet snopki siana w miejsce Kiercza, Grzelaka i Gabovsa - niewiele pomogą, ale przynajmniej nie będą szkodzić!

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group