Element aklimatyzacji przeminął. Czuję się już lepiej i rozumiem założenia
Bartłomiej Pawłowski w ostatnich meczach prezentuje się całkiem korzystnie. Potwierdził to golem strzelonym Ruchowi Chorzów. - Każda bramka bez wątpienia jest budująca. Pomaga i wpływa pozytywnie na mentalność zawodnika – twierdzi skrzydłowy kieleckiej Korony.
- Element aklimatyzacji i przygotowania się do gry w Koronie przeminął. Rzeczywiście, czuję się już lepiej i rozumiem założenia, przez co łatwiej realizować mi je na boisku – przedstawia piłkarz wypożyczony z Lechii Gdańsk.
Po serii trzech porażek, zwycięstwo z Lechem Poznań byłoby znakomitą odpowiedzią żółto-czerwonych na słabszy okres w ich sezonie. - Każdy rywal jest dobry na przełamanie się – odpiera zawodnik „złocisto-krwistych”.
I kontynuuje: - Żadne spotkanie nie należy do łatwych. Nie było takiego, które wygraliśmy 3:0. Raczej od pierwszej do ostatniej minuty walczyliśmy o wynik.
- Bronimy dzielnie, próbujemy kontrować i na pewno tak samo będzie wyglądać ten najbliższy mecz – uważa Pawłowski.
Po katastrofalnym początku sezonu, w ostatnich tygodniach poznaniacy regularnie punktują i są już w znacznie pozytywniejszej sytuacji niż kilka kolejek temu. - Wyglądają już dużo lepiej i wygrywają swoje spotkania w niezłym stylu. My musimy jednak punktować i z zespołami z góry, ale też z tymi z dołu, które powinny być wyżej – kwituje skrzydłowy.
fot. Patryk Ptak (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze