Ciekawiej nie znaczy skuteczniej. Szczególnie przy słabszej postawie obronnej (sonda)

02-12-2015 09:08,
Redakcja

Piłkarze Korony Kielce wtorkowy pojedynek w Chorzowie rozegrali na pewno w ciekawszy sposób niż swoje poprzednie potyczki. Bardziej otwarta postawa nie przyniosła im jednak punktów. „Niebiescy” wcale nie musieli jednak zwyciężyć 2:1, ale świetnej okazji po przerwie nie wykorzystał chociażby Łukasz Sierpina. Pretensje do siebie po tym pojedynku z pewnością będą mieć także obrońcy żółto-czerwonych, którzy zagrali na gorszym poziomie niż zazwyczaj.

W żaden sposób nie można winić, a nawet trzeba pochwalić golkipera kieleckiej ekipy, Zbigniewa Małkowskiego. W pierwszej połowie dwa razy interweniował on wybornie – po główce Mateusza Cichockiego i strzale z dystansu Macieja Iwańskiego. Przy bramkach dla gospodarzy nie miał nic do powiedzenia.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener „złocisto-krwistych”, Marcin Brosz, słusznie dał do zrozumienia, że defensywa jego zespołu spisała się gorzej niż zazwyczaj. Choć wystąpiła ona w stałym zestawieniu Vladislavs Gabovs – Radek Dejmek – Maciej Wilusz – Kamil Sylwestrzak, to w jej poczynaniach było sporo nerwowości. Szczególne pretensje po końcowym gwizdku miał do siebie ostatni z wymienionych, który nie podołał kryciu Mariusza Stępińskiego przy golu na 2:1.

Do partnerowania Vlastimirowi Jovanoviciowi w środku pola powrócił Rafał Grzelak, po części wykorzystując pauzę za żółte kartki Aleksandrsa Fertovsa. Były piłkarz Dolcanu Ząbki nie popisał się przy pierwszym trafieniu dla chorzowian, gdy pozwolił, by piłka odbiła się pod nogi czekającego tylko na taki bieg wydarzeń Macieja Iwańskiego. Obu środkowych pomocników Korony należy jednak pochwalić za udział w kreowaniu gry, bo popisali się kilkoma naprawdę świetnymi podaniami. Zagranie Bośniaka do Gabovsa otworzyło nawet żółto-czerwonym drogę do zdobycia gola na 1:1.

A bramkę tę strzelił Bartłomiej Pawłowski, który w dobrym stylu wrócił do składu żółto-czerwonych. Mimo wszystko mógł to jednak uczynić lepiej, ale w drugiej połowie nie wykorzystał korzystnego wystawienia piłki od Gabovsa. Na drugim skrzydle biegał z kolei Tomasz Zając, który dość szybko, bo już w przerwie, został zastąpiony przez Łukasza Sierpinę. Przy „Sierpkiu” trzeba postawić spory minus za recydywę. Zawodnik ten kolejny już raz nie wykorzystał dogodnej sytuacji do zdobycia bramki.

Za plecami aktywnego, ale nieskutecznego Airama Cabrery, we wtorkowy wieczór zagrał Nabil Aankour. To był z pewnością jeden z bardziej pozytywnych występów Marokańczyka w Koronie, ale jego strzały i podania nie przyczyniły się do strzelenia gola przez kielczan. Rozgrywanie nieźle wychodziło w drugiej połowie też Marcinowi Cebuli, który zastąpił Grzelaka. Młody pomocnik popisał się kilkoma wysokiej klasy przerzutami. Aankoura z kolei w końcówce zmienił Paweł Sobolewski, prezentując sporą nerwowość i nie podnosząc jakości żółto-czerwonego zespołu.

Mecz z Ruchem na pewno był lepszym w wykonaniu „złocisto-krwistych” niż ten z lubińskim Zagłębiem. Porażka sprawiła jednak, że kielczanie mają nie lada orzech do zgryzienia. Ulegli już bowiem trzeci raz z rzędu, a przed nimi teraz spotkania kolejno z Lechem Poznań, Cracovią i Legią Warszawa. Kalendarz dla ekipy trenera Marcina Brosza na pewno nie jest więc przystępny.

 
fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Icek Filsonowicz2015-12-02 11:21:50
Sierpina na do fryzjera(na jeża) a potem badania psychologiczne.Zawodnik z jego potencjałem powinien być najlepszym pomocnikiem Polsce.Gdyby tylko myślał...... a nie tylko "run Forrest run!!!!".
.Wczoraj gdyby nie chciał zabić piłką bramkarza byłby gol
porter2015-12-02 12:25:29
dobrze że się zaplątał bo było by 2;0
run2015-12-02 12:49:03
Kto głosuje na Sylwestrzaka ? Totalnie bezproduktywnie grający "kapitan". Przykłady? Proszę bardzo. Bramka Pierwsza z Zagłębiem i wczoraj odpuścił Stępińskiego. KRYMINAŁ !!(Piłkarski)
Większość drużyny bardzo dobry mecz. Plus Aankour i Bartek. Minus Sobolek
arc2015-12-02 19:58:13
Aankour Pawlowski Cebula Gabovs na plus a na minus Sobol Jova Cabrera pozostali przecietnosc.
CK732015-12-02 20:21:25
Jova z przykrością to stwierdzam , ale Tobie to się już chyba nie chce , strasznie obniżyłeś loty !!! ( nie licząc tego jednego jedynego podania )
piechnik2015-12-02 21:16:50
Brosz, Aankour to za mało żeby wypromować Cabrere. Bardzo ciekawe że Cebula i Przybyła się rozmijają i dawno ze sobą nie zagrali panie trenerze. Wyniki przestają być obroną koncepcji, ogrywania kompletnie nieprzygotowanego do gry Hiszpana.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group