Rozegrał dwa mecze z zerwanym mięśniem. I nawet o tym nie wiedział…

29-11-2015 13:43,
Krzysztof Węglarczyk

Ciężko pogodzić się z faktem, że dla Grzegorza Tkaczyka sezon 2015/2016 dobiegł końca. Słowa samego zawodnika mogą szokować, ale są zarówno dowodem na to, że piłka ręczna to sport dla najtwardszych organizmów. - Uraz barku przyszedł w meczu z Płockiem. Przy jednym z rzutów poczułem bardzo duży ból. Przez kolejne dwa mecze z Koldingiem grałem z zerwanym mięśniem, nawet o tym nie wiedząc - przedstawia kapitan żółto-biało-niebieskich.

- Mecz z Vardarem oglądałem z trybun i wszystko wskazuje na to, że do końca sezonu będę oglądał spotkania z tego miejsca. Niestety potwierdził się dla mnie najczarniejszy scenariusz. We wtorek przejdę operację barku, ponieważ mam zerwany mięsień nadgrzebieniowy. To oznacza sześć miesięcy przerwy - mówi popularny „Młody”.

Gra z mikrourazami jest dla szczypiornistów chlebem powszednim. Trudno jednak uświadomić sobie, jak zawodnik był w stanie występować przez dwa tygodnie pomimo tak poważnej kontuzji. - Bark bolał bardzo praktycznie przy każdym moim rzucie, których mimo wszystko oddawałem niewiele. W dniu po meczu nie mogłem w zasadzie podnieść ręki, więc jadąc do Poznania wiedziałem o tym, że coś jest mocno zepsute. Nie sądziłem tylko, że będzie to aż sześć miesięcy - stwierdza 34-letni kapitan Vive.

- Lekarz, z którym rozmawiałem w poniedziałek w Poznaniu, powiedział, że musiałby się zdarzyć jakiś cud w trakcie operacji, żebym zagrał jeszcze w tym sezonie. Licząc tak matematycznie - mamy początek grudnia, czyli wychodzi akurat na maj, a to już jest praktycznie po rozgrywkach. Jestem na to przygotowany psychicznie - twierdzi Tkaczyk.

„Młody” ocenia także sobotnie widowisko, w którym kielczanie pokonali Vardar Skopje 23:20: - Aż przyjemnie było patrzeć na ten mecz. Wydaje mi się, że powinniśmy wygrać to spotkanie nawet dziesięcioma trafieniami, ale w pewnym momencie sędziowie troszeczkę na to nie pozwolili i zaczęli kontrolować swoimi decyzjami przebieg tego meczu. Bez dwóch zdań ten pojedynek był kapitalny – opisuje.

- Cały zespół, a przede wszystkim gra w defensywie, zasłużyła na ogromne pochwały. W dodatku Sławek Szmal w bramce oraz bardzo mądra postawa w ataku sprawiły, że przyjemnie było oglądać to starcie.  Atmosfera w trakcie zawodów oraz oprawa przed meczem była naprawdę wspaniała. Aż ciarki pojawiły się na mojej skórze. To było coś niesamowitego - dodaje zawodnik mistrzów Polski.

Wraz z zakończeniem sezonu, kontrakt Grzegorza Tkaczyka dobiega końca. Ciężko przewidzieć, jak dalej potoczy się kariera kapitana żółto-biało-niebieskich. - To będzie koniec mojego kontraktu i zobaczymy, co dalej - krótko kwituje zawodnik mistrzów Polski.

Jeżeli stan zdrowia nie pozwoli Tkaczykowi wrócić w tym sezonie na parkiet, to niewykluczone, że 22 listopada w zwycięskim starciu z KIF Kolding,  kibice po raz ostatni oglądali występ „Młodego” w Hali Legionów.

-  Chciałbym powiedzieć, że nie. Liczę na to, że uda powrócić się w końcówce sezonu, ale to wszystko zależy od tego, jak przebiegnie operacja i rehabilitacja. Trudno na dzień dzisiejszy cokolwiek powiedzieć. Mam nadzieję, że będę miał okazję pożegnać się z naszymi kibicami z perspektywy parkietu - podsumowuje Tkaczyk.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

olpia2015-11-30 18:40:38
Ja caly miesiac biegam z peknietym biodrem dopiero na komisji w zusie mi powiedziala ze cos tu nie tak .nicc nie czulam

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group