Fatum trwa. I jego końca nie widać. Korona znowu przegrała na własnym terenie

27-11-2015 19:40,
Wojciech Staniec II

Po porażce w Białymstoku i przerwaniu kapitalnej passy, wszyscy liczyli, że w kolejny weekend uda się przerwać inną serię – tym razem mniej korzystną. Nic z tego. Korona Kielce wciąż, czyli konkretnie od połowy lipca, nie potrafi wygrać na własnym stadionie. W piątkowy wieczór żółto-czerwoni musieli uznać wyższość beniaminka ligi, Zagłębia Lubin, które wygrało 2:0 i zgarnęło komplet punktów.

Zapowiadał zmiany w składzie trener Marcin Brosz i słowa dotrzymał. W pierwszej jedenastce na boisko wybiegli Marcin Cebula oraz Serhii Pylypczuk. W meczu – ze względu na komplet żółtych kartek – nie mógł zagrać Rafał Grzelak, z kolei z powodu sportowych na trybunach zasiadł Przemysław Trytko.

Pierwsza połowa była dosyć wyrównana, aczkolwiek groźniejsze sytuacje stwarzali lubinianie. Choć pierwszą dogodną okazję mieli gospodarze, lecz po znakomitym zagraniu Cebuli, zbyt długo z oddaniem strzału zwlekał Airam Lopez Cabrera i piłkę odebrali mu rywale. Później z dystansu uderzał jeszcze Vlastimir Jovanović, ale w niezbyt dobrym stylu.

W kolejnych kilkunastu minutach kilka razy zrobiło się gorąco pod bramką Korony, ale obrońcy Brosza potrafili zażegnać niebezpieczeństwo. Tak jak w 28. minucie - przedarł się z piłką Krzysztof Piątek, ale jego strzał zablokował Vladislav Gabovs.

W34. minucie okazję mieli żółto-czerwoni. Z prawej strony precyzyjnie dośrodkował Gabovs, ale futbolówkę źle uderzył głową Cabrera i ta przeleciała obok prawego słupka.

Jak należy kończyć takie podania, pokazał dwie minuty później Łukasz Janoszka. Z lewej strony zacentrował Dorde Cotra, a pomocnik Zagłębia ubiegł Kamila Sylwestrzaka i skierował piłkę do siatki. Był to błąd kapitana Korony, który w żaden sposób nie przeszkadzał przeciwnikowi, dając mu zdecydowanie za dużo swobody w polu karnym. Do przerwy było 1:0 dla ekipy Piotra Stokowca.

Kibice zgromadzeni na Kolporter Arenie wierzyli, że w drugiej połowie sytuacja się odwróci. Korona dalej grała słabo, zdecydowanie bardziej konkretne było na boisku Zagłębie. I już w 55. minucie podwyższyło prowadzenie.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową piłkę przedłużył Michal Papadopolus, a z odległości dwóch metrów do pustej bramki gola zdobył Jarosław Lach. Po raz drugi kielczanie w niedopuszczalny sposób odpuścili krycie rywali.

Wtedy Zagłębie cofnęło się, nastawiając się na kontrataki. Korona próbowała coś zmieniać. Brosz na boisko wpuścił ofensywnych zawodników – Bartłomieja Pawłowskiego, Tomasza Zająca i Michała Przybyłę, którzy zastąpili Pylypczuka, Cebulę i Sierpinę.

W 63. minucie na bramkę gości uderzał jednak... Maciej Wilusz, ale dobrze między słupkami spisał się Martin Polacek. Dalej groźnie atakowali też przyjezdni. W 68. minucie strzelał Krzysztof Janus, ale zdołał wybić piłkę na róg Zbigniew Małkowski. Chwilę później znacznie lepszą okazję miał Papadoplus, ale po szybkim kontrataku (przy przewadze liczebnej gości) skiksował, choć był zupełnie niepilnowany.

Błyskawicznie odpowiedziała Korona. Z dwudziestu metrów na uderzenie zdecydował się Jovanović i z dużymi trudnościami Polacek przeniósł piłkę nad poprzeczką. Należy jednak podkreślić, że był to pierwszy celny strzał gospodarzy w tym spotkaniu.

W 76. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Pawłowski, głową uderzał Wilusz, ale ponad bramką. Pięć minut później po ambitnej walce Przybyły, przed szansą stanął Gabovs, ale najpierw został zablokowany, a później fatalnie przestrzelił. Później, mimo usilnych starań, kielczanie nie stworzyli już żadnej groźnej okazji.

Zapis relacji NA ŻYWO

Następny mecz Korona rozegra już we wtorek, gdy na wyjeździe zmierzy się z Ruchem Chorzów (początek godz. 18).

Korona Kielce – Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)

Bramka: Janoszka (36’), Jach (55’)

Korona: Małkowski - Gabovs, Dejmek, Wilusz, Sylwestrzak – Sierpina (63’ Zając), Fertovs, Jovanović, Cebula (63’ Przybyła), Pilipczuk (55’ Pawłowski) – Cabrera

Zagłębie: Polacek - Todorovski, Guldan, Jach, Cotra - Janoszka, Piątek Ł., Janus (90' Żyra), Kubicki, Piątek K. (81’ Rakowski) – Papadopulos (75’ Sobków)

Żółte kartki: Fertovs - Guldan, Papadopulos

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bilski wynos się2015-11-27 19:54:46
Bilski twoja wizja budowania drużyny nie sprawdza się. Zero jakości z przodu fart się skończył I co? To nie przypadek ze od lipca nie potrafimy wygrać u siebie i ze mamy najmniej strzelonych bramek. Korona pilnie potrzebuje wzmocnień . Bilski rozliczymy Cię po sezonie
gnom2015-11-27 19:57:52
"Głupotą jest sądzić, że robiąc te same rzeczy osiągnie się inne rezultaty" panie trenerze. Sierpina i Cabrera siądą na ławkę to i wyniki będą inne. Chyba, że trener chce przejść do historii razem z Sierpiną - chyba już z 50 meczów 0 bramek, 0 asyst, to naprawdę jest wyczyn godny Księgi Guinnesa (na pewno przypadek :) )
piasek2015-11-27 20:01:59
Sierpina dramat.
Gracz lewonożny który nie umie właśnie tą nogą wrzucić piłki w pole karne nie ma prawa grać w ekstraklasie..
Zając właśnie w kilka sekund po wejściu zrobił więcej niż Sierpina przez ostatnich kilka meczów..
t12015-11-27 20:05:59
jakie fatum połowie graczy przeszkadza piłka ,trzeba poszukać graczy w kieleckiej okręgówce,siła ataku i pomoc ofensywna to jakiś żart
Rafał W.2015-11-27 20:07:29
Całym sercem jestem za Koroną ale myślałem ze wygrają chociaż te 1:0 !!! Ale sie grubo myliłem !! To co pokazali to woła o pomste do nieba !!! Zeby tak grac to katastrofa!!! No cóż klątwa trwa nadal !!!!
krym2015-11-27 20:10:33
Jakie fatum trwa? To parodia pilki noznej w wydaniu Korony.Tu nic ujac i nic dodac , ale pachnie I- a liga.Tu zmiany w skladzie obecnych pilkarzy nic nie zmienia.Tu nie ma kim grac.Wygranebfuksem juz sie skonczyly.Teraz bedzie prawdziwa walka o pierwsza 8-ke.Spadek w dol tabeli juz sie rozpocza.Brawo panie Bilski ipozostali panowie.Niszczycie koronke cal po calu.
koszmar2015-11-27 20:13:26
To nie jest fatum, jak napisaliscie w tytule. Korona gra slabo, na wyjazdach po prostu mielismy szczescie... Mam nadzieje ze jeszcze jakies punkty w tym roku wyrwiemy. Mamy bardzo trudny terminarz, wiec moze znowu fart dopisze... Ofensywe trzeba wzmocnic, polski kanadyjczyk to za malo...
obudzić się2015-11-27 20:15:21
Black friday dla kieleckiej piłki. Zero pomysłu zero jakości źle to panowie wygląda. Obawiam się ze o punkty z taką grą może być bardzo ciężko. Zarząd musi wzmocnić drużynę kilkoma zawodnikami. Wiem ze to kosztuje ale za coś chyba prezes Paprocki bierze kasę wiec niech coś wymyśli a marketing niech pozyskuje reklamodawców bo mam wrażenie ze w tym klubie juz przerwa świąteczna.
konkubina2015-11-27 20:17:48
Bieli chce ściągnąć jednego grajka jak to czytam to nie wiem Cy płakać czy się śmiać. Człowieku Korona potrzebuje solidnych wzmocnień a jeden zawodnik nic nie zmieni. Ten zarząd zniszczył Koronę. Paprocki zrozum ze fart się skończył obudź się urzedniku
tokarczyk2015-11-27 20:21:16
Tylko piach-suchy piach.DNO.Oszczędzę dzisiaj nawet Sierpinę bo nie różnił się od reszty.Jeden Wilusz to za mało aby utrzymać ligę.
Spokojowo2015-11-27 20:50:45
Panowie - od stycznie gramy Charliem z Old Trafford ;)
Marcin2015-11-27 20:51:52
Zając i Pawłowski rozruszali trochę ofensywę. Do Sierpiny nic nie mam, ale niech sobie na razie odpocznie od gry. Tak poza tym to kolejny mecz bez strzelonej bramki. Mamy zdecydowanie najsłabszą ofensywę w lidze, ale tego można się było spodziewać jeśli pozbyliśmy się takich graczy jak Kiełb, Carlos, Kapo etc.
erni2015-11-27 21:07:19
po drodze musialem sie napic, dopiero wrucilem do domu, napisze najdelikatniej jak moge, szkoda kasy na bilet
Robert2015-11-27 21:08:07
Ch.d. i kamieni kupa. Tyle ponownie mozna powiedziec o grze Korony.Ale czego sie spodziewac!. Ci kopacze nie potrafia grac lepiej, Stare przysłowie mówi " z g. bata nie ukręcisz!"Mam przeczucie, oby złe,że punktów w tym roku to już nie zdobedziemy.Czy ktoś z forumowiczy mógłby mnie oświecić ile ludzi jest obecnie zatrudnionych w Koronie, a ile było za Klickiego?
kier2015-11-27 21:12:29
fart kiedyś musiał się skończyć taka polityka transferowa nic dobrego nie wróży zawodnicy pokroju airam pawłowski a już kupienie tego bramkarza otczenaszenko czy jak tam mu gdzie korona ma marca i łodeja którzy są lepsi i za darmo (o treli nie wspominam) to w ogóle logiki w tym wszytstkim nie ma.Ktoś chyba nie ma pojęcia za co odpowiada w tym klubie, najwyższa chwila żeby się opamiętać żeby nasza KORONKA zaczeła grać jak za dobrych czasów
urbi662015-11-27 21:22:59
Redakcjo jakie FATUM??? TO JEST DZIADOSTWO
Jarson2015-11-27 21:36:47
Jak można mieć pretensje do Cabrery, kiedy chłopak nie dostał żadnej prostopadłej piłki. Sylwestrzak i Sierpina walą takie balony, że chłopak z Hiszpanii może je tylko odprowadzić oczami. Wilusz, jedyny który nie robił poważniejszych błędów. Pawłowski jak gra to nie gra, jak nie gra to gra. Sierpina, zamiast podawać po ziemi, wysyła świece. Fertovs bezproduktywny. Jova - w dalszym ciągu nie wiem co on gra na boisku - defensywa, ofensywa? Cebula mam wrażenie jest gdzieś w III lidze, w rezerwach i robi straty, które akurat tam nie mają znaczenia dla sytuacji klubu. Przyjęcie piłki, która odskakuje na 2m?
arc2015-11-27 21:39:39
Dajcie spokoj Bilskiemu zrobil co mogl zeby kupowac trzeba miec kase , trzeba jakosci z przodu to oczywiste tylko napiszcie za co kupic ta jakosc.
Jarson2015-11-27 21:45:43
Tak jak KOSZMAR pisał. Wygrane na wyjazdach były bardziej fartowne. Taka taktyka musiała się skończyć i to rywale teraz z niej korzystają przeciwko nam. A bramkę kontaktową trudniej nam strzelić niż za Ojrzyńskiego czy Pachety.
co robi Paprocki i jego ludzie?2015-11-27 21:52:42
Co robi Paprocki I jego ludzie z klubu? Co zrobił Milczarek z marketingu aby klub miał więcej kasy?
Ludzie po znajomosci2015-11-27 21:54:30
Janczyk od 6 lat gadasz to samo na tych meczach zero jakiś pomysłów kreatywności konkursów dla kibiców. Co zrobi marketing aby zachęcić ludzi do chodzenia na mecze? No chyba ze taka frekwencja odpowiada Paprockiemu
casper2015-11-27 21:57:46
Piłkarski dramat Korony, słabość i bezsilność; najbardziej żal trenera Brosza, który i tak z tymi piłkarzynami, niektórymi, zdziałał dużo. Sierpina to kopacz, który nawet w drugiej lidze miałby problem z grą w podstawowym składzie; nawet dobrzy piłkarze zawodzą. Czyżby wszystko już przepadło?
bodzio2015-11-27 22:11:15
Można nie jeść jakiś czas i przeżyć ale nie można nie uczyć sie nic,nie wyciągać żadnych wniosków po przegranych meczach,nie poprawiac niczego w swojej grze iwygrywać,wszyscy już was prześwietlili i zoriętowali się że jesteście bezładną zbieraniną,bez ambicji istylu.
do Bilskiego2015-11-27 22:18:13
twoja wizja budowy drużyny = zero jakosci z przodu najmniej strzelonych bramek i brak zwyciestwa w Kelcach od 19 lipca.
butalna rzeczywistosc2015-11-27 22:22:28
Dla przypomnienia włączcie sobie skrót meczu Korona - Podbeskidzie 3:1 z poprzedniego sezonu. Patrzcie jak graliśmy w tamtym sezonie. Normalnie nie da się tego porównać z tym co teraz prezentuje nasza ofensywa! Koniecznie wyszukajcie sobie w necie ten skrót a gwarantuję, że zatęsknicie za Koroną z poprzedniego sezonu. Akcje na jeden kontakt, dynamika, strzały Carlosa zza pola karnego coś niesamowitego.
Banda świrów2015-11-27 23:16:07
Chyba dzisiaj była odpowiedź do czego zaprowadzi ten prezes i dyrektor sportowy.
do - do Bilskiego2015-11-27 23:20:27
Jaka wizja budowy drużyny chyba łapanki "piłkarzy" gdzie się da.
Jak czytam oficjalna stronę klubu to już wiem jak buduje się klub w Kielcach - polecam poczytać - goście z senegalu.
Do prezesa2015-11-27 23:27:01
Polecam panie prezesie przeczytać artykuł na weszło, ponieważ zbudował pan wg. weszło zbudował pan w Kielcach cytuje "Centrum wsparcia punktowego, które rozdaje punkty wszystkim". Bravo
dd2015-11-28 00:20:20
za Klickiego w Koronie było mniej zatrudnionych bo np księgowość wykonywały księgowe z innych spółek, z marketingiem tak samo etc.
Co chcecie od Bilskiego? Że pójdzie jak uczniak z I klasy do sklepu, dacie mu 5 zł a on wam Jim Beama, flache ,piwko fajki kupi i jeszcze reszte przyniesie? Cud, że załatwił Wilusza, który moim zdaniem ma papiery na kadrę a Lech go puścił...
CK2015-11-28 00:22:41
obrońcy drużyn przeciwnych przyjeżdżający do Kielc ponoć kupują sobie po 2 książki w księgarni na Krakowskiej Rogatce. Przez 90 minut mają niczym niezmącony relaks i z radością oddają się ulubionym lekturom.
koroniarz2015-11-28 02:01:54
żeby ludzie chodzili na mecze to nie Jańczyk ma gadać tylko kopacze grać... dziś widzieliśmy piłkarskie kaleki
weteran2015-11-28 06:11:37
No cóż brakowało szczęścia pod bramką rywala.
Zapominamy o tym co było i jedziemy po 3 punkty do Chorzowa.
do weteran2015-11-28 13:28:55
Weteran , a za co kupisz mecz?Bo te grajki am napewno nie wygraja.
Cekin2015-11-28 14:01:16
Weteranie, o jakim szczęściu mówisz ? Żeby mieć szczęście to trzeba najpierw kreować i stwarzać sytuacje a ja ich nie widziałem a nawet jeżeli jakieś były pod koniec meczu przy stanie 0-2 to raczej przypadkowe ! W Koronie brak jest reżysera gry pokroju Hermesa, Ediego czy nawet Zganiacza i przyzwoitego napastnika nawet nie najwyższych lotów jakim był np. Niedzielan .....
Kibic2015-11-28 15:10:11
Co wy ludzie piszecie? Korona wygrywa to ją chwalicie przegrywa to już jest najgorsza i trzeba wszystkich sie pozbyć. Wy jesteście kibicami?
do: co robi Paprocki i jego ludzie?2015-11-28 19:11:20
Wszechwładny Paprocki zwolnił WŁAŚNIE DYREKTORA MARKETINGU B. MILCARKA. Nie zwolni za to pracującej na stanowisko kontrolera finansowego (po co taki etat w spółce) Heleny Wójcik (od czasów Chemadinu pracowała zawsze z Lubawskim). Tak więc w Koronie na dzień dzisiejszy stan etatów - księgowość 5 etatów, marketing 2, pion sportowy 1 Dyrektor).
W klubie niedługo zostanie sama księgowość (potrzebna dla syndyka) no i oczywiście Prezes, który jest niezastąpiony (do pierwszego podpadnięcia Lubawskiemu). Potem Lubawski ogłosi jak w przypadku Dudki i Chojnowskiego, że podpisali niekorzystne dla klubu kontrakty.

Ostatnie wiadomości

W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group