Od 2:1 do 2:3... Effector przegrał z AZS-em, choć chwilami grał świetnie
Było blisko, ale niestety - nie udało się. Siatkarze Effectora Kielce, którzy w tym sezonie nie zdobyli jeszcze żadnego punktu, w środę w Chęcinach mogli ich wywalczyć nawet komplet. Gospodarze prowadzili w setach już 2:1, by pozwolić gościom doprowadzić do tie-breaka i przegrać mecz 2:3. AZS Politechnika Warszawska górą, ale i tak na konto Effectora trafia jeden punkt. Pierwszy punkt.
Emocji w tym spotkaniu było mnóstwo - zachęcamy do przejrzenia relacji, którą prowadziliśmy w trakcie meczu.
MVP spotkania został wybrany Paweł Zagumny.
Effector Kielce - AZS Politechnika Warszawska 2:3 (22:25, 25:21, 25:21, 22:25, 15:8)
AZS: Zagumny, Halaba, Świrydowicz, Samica, Lemański, Filip, Olenderek (libero) oraz Radomski, Smoliński
Effector: Jungiewicz, Wierzbowski, Kędzierski, Takvam, Buchowski, Bieniek, Sobczak (libero) oraz Maćkowiak, Vitiuk, Szymański, Komenda.
Wasze komentarze