Porażki sprzed dwóch lat siedzą nam jeszcze w głowach

13-11-2015 10:55,
Krzysztof Węglarczyk

Krzysztof Lijewski wraca do treningów zespołem. Przed spotkaniem z KIF Kolding rozgrywający zaznacza, że czuje się już dobrze i upatruje szansy na powrót do gry w najbliższą niedzielę. - Wypadłem na trzy i pół tygodnia przez uraz w meczu z Puławami. Musiałem trenować indywidualnie, miałem też zabiegi, ale byłem pod dobrą opieką zarówno w klubie, jak i w reprezentacji, tak więc wydaje mi się, że uraz jest już kompletnie wyleczony i teraz będzie wszystko dobrze - mówi popularny „Lijek”.

- Jest bardzo duża szansa na mój występ w Danii. Nie ukrywam, że bardzo na to liczę. Żaden zawodnik nie lubi wypadać ze składu przez urazy. Tym bardziej, że jesteśmy w dość kluczowym momencie tego sezonu. Przed nami ciężkie mecze i tylko cztery tygodnie do zakończenia rundy. Muszę zrobić wszystko, aby jak najszybciej wrócić na odpowiednie tory - kontynuuje 32-latek.

Kielczanie mierzyli się już w fazie grupowej z drużyną ze stolicy Danii. W sezonie 2013/2014 oba spotkania zakończyły się zwycięstwem Koldingu. - Tamte porażki sprzed dwóch lat siedzą nam jeszcze w głowach, ponieważ nasi kibice nie przywykli do tego, że przegrywamy dwa spotkania w jednym sezonie z tą samą drużyną. Tak niestety się stało... Teraz chcemy napisać nową i lepszą kartę dla naszego klubu - twierdzi rozgrywający.

- Trzeba jednak pamiętać o tym, że Kolding to bardzo dobra drużyna. Należy pamiętać, że ich sytuacja w tabeli nie odzwierciedla tego, jak grają. Ich ostatnie mecze pokazały, że wracają do wysokiej formy i to będzie dla nas bardzo trudny rywal - zaznacza Lijewski.

Według rozgrywającego, największą gwiazdą w drużynie mistrzów Danii jest jej 39-letni bramkarz, Kasper Hvidt. - Jest on najbardziej doświadczonym zawodnikiem tego zespołu. To serce drużyny i chłopak, który wciąż pcha ekipę do przodu. Wydaje mi się, że stanowi  w Kopenhadze najważniejszą postać - ocenia „Lijek”.

- Trzeba również uważać na innych zawodników. Warto docenić także rozgrywającego Konstantina Igropulo oraz środkowego Lukasa Karlssona ze Szwecji, który dobrze prowadzi grę. Jest też na lewej stronie Bo Spellerberg, także klasowy zawodnik. Jak widać, na każdej pozycji mają bardzo dobrych graczy - wymienia Lijewski.

Mistrzowie Polski znają mocne strony ich najbliższego rywala. - Możemy spodziewać się twardej i agresywnej obrony. To zwycięstwo nad Vardarem oparli właśnie na takiej defensywie oraz mogli liczyć na bardzo dobrą postawę bramkarza. Wydaje mi się, że mocne rzuty z drugiej linii są również ich atutem. Ich zespół słynie z bardzo dobrych rozgrywających - podsumowuje zawodnik żółto-biało-niebieskich.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2015-11-13 11:35:05
Będzie trudno. Mimo ostatniego miejsca w tabeli to bardzo silna drużyna, to że pogonili Vardar tylko to potwierdza. Mam jednak nadzieję, że nasi im się postawią.
aaa2015-11-13 11:59:56
Kiedy będą wyniki konkursu Wasz Wywiad z Marinem Sego??
Tomek2015-11-14 07:46:35
Lijewski nie sie bierze do ciezkiej pracy, bo nie da sie ukryc, ze ostatnio prezentowal sie bardzo przecietnie, a wrecz slabo.

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group