Stabilizacja, burza i tornado... Tak wzmacniały się kieleckie drużyny

28-10-2015 17:33,
Krzysztof Węglarczyk

Zarówno Vive, jak również Korona i Effector reprezentują miasto Kielce w najwyższych klasach rozgrywkowych odpowiednio piłki ręcznej, nożnej i siatkówki. Jak co roku każdy z wyżej wymienionych klubów sprowadza w swoje szeregi nowe twarze, które mają podnieść poziom w zespole. Postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszym transferom, jakie poczyniły kieleckie drużyny przed rozpoczęciem swoich rozgrywek.

 Vive Tauron Kielce

Mistrzowie Polski nie dokonali wielu zmian kadrowych przed startem sezonu. Trener Dujszebajew postanowił ustabilizować zespół i nie zmieniać doświadczonego trzonu ekipy. Niemniej jednak w szatni trzeciej drużyny Europy pojawiło się kilku nowych szczypiornistów.

Dotychczas najwięcej szans na parkiecie dostaje nowy obrotowy, Mateusz Kus. 28-latek przyszedł do Vive z trzeciej drużyny ubiegłego sezonu, Azotów Puławy. Na ten moment nowy zawodnik przebywa na parkiecie głównie w defensywie. Jak sam często powtarza - jest na etapie zgrywania się z zespołem. Oczekiwania wobec niego są bardzo duże, ponieważ przyszedł do klubu w miejsce prawdziwej opoki kieleckiej defensywy, którą był Piotr Grabarczyk. Pozytywnym prognostykiem może być fakt, że z miesiąca na miesiąc nowy zawodnik prezentuje się na parkiecie coraz lepiej. Czas jednak pokaże, czy Kus dorówna umiejętnościami popularnemu „Grabarowi”.

Coraz starsza kadra kielczan wymagała odmłodzenia, dlatego włodarze Vive postanowili pozyskać perspektywicznych zawodników, którzy w przyszłości będą stanowić o sile zespołu. Pierwszym z nich jest siedemnastoletni Branko Vujović. Rozgrywający podpisał z żółto-biało-niebieskimi pięcioletni kontrakt. O ogromnym talencie Czarnogórca świadczą powołania do seniorskiej reprezentacji jego kraju. W klubie pod wodzą Dujszebajewa, Vujović systematycznie dostaje szanse na parkiecie. Jego bramki w Superlidze oraz Champions League już mogą napawać dużym optymizmem.

Kolejnym istotnym wzmocnieniem jest pozyskanie na prawe rozegranie Pawła Paczkowskiego. Co prawda 22-latek podpisał umowę z Vive już przed rokiem, ale roczne wypożyczenie do francuskiej Dunkierki spowodowało, że dopiero w tym sezonie będzie mógł cieszyć kielecką publiczność swoimi występami. Niestety, popularny „Paczas” wrócił z Francji z kontuzją co wyeliminowało go z pierwszej części obecnych rozgrywek. Sześciokrotny reprezentant Polski zaznacza jednak, że jego powrót na parkiet będzie możliwy już w listopadzie, a najpóźniej po nowym roku.

Warto także zaznaczyć, że szansę na treningi w pierwszym, jak również drugim zespole dostali kieleccy juniorzy. Mowa o młodzieżowych reprezentantach Polski: Bartłomieju Bisie, Jakubie Bulskim oraz Michale Grabowskim. Cała trójka debiutowała już na parkietach Superligi. W niedawnym meczu ze Śląskiem Wrocław szansę otrzymał także bramkarz Krzysztof Markowski.

Ostatnim wzmocnieniem było pozyskanie brązowego medalisty tegorocznych mistrzostw świata w Katarze, Mariusza Jurkiewicza. Kielczanie podpisali umowę z popularnym „Kaczką” już przed rokiem. Do Kielc przeniósł się on jednak dopiero w tym sezonie, po wypełnieniu kontraktu w Orlenie Wiśle Płock. 33-latek ma na swoim koncie prawie 150 występów w reprezentacji Polski. Jurkiewicz występował w przeszłości w Ciudad Real czy Atletico Madryt, z którym doszedł do finału Ligi Mistrzów oraz zdobył klubowe mistrzostwo świata. Doświadczony rozgrywający jeszcze podczas gry w Płocku zerwał więzadła krzyżowe. Na szczęście przedłużająca się kontuzja małymi krokami zbliża się już do końca, chociaż jeszcze nie należy odliczać dni do jego debiutu w Vive. Miejmy nadzieję, że już od nowego roku będziemy mogli obserwować popisy Jurkiewicza na środku rozegrania.

Effector Kielce

Trener Dariusz Daszkiewicz nie miał tak dużego komfortu jak szkoleniowiec Vive, przez co po zakończeniu sezonu jak zwykle musiał liczyć się z odejściem kilku ważnych dla zespołu zawodników. W Effectorze nastąpiła swoista kadrowa burza, która zakończyła się sprowadzeniem do dwunastej drużyny poprzednich rozgrywek wielu nowych, głównie młodych zawodników.

Najgłośniejsze nazwisko zawitało do Kielc nieco ponad tydzień temu. Effector zaskoczył wszystkich informacją, że w obecnej kampanii nowym atakującym będzie 37-letni Grzegorz Szymański, który związał się z kielczanami roczną umową. O ile mistrz świata z 2006 roku jest świetnym ruchem marketingowym, który może sprowadzić do Hali Legionów kibiców, o tyle ciężko wyrokować, jaką wartość sportową wniesie do drużyny. Podobnie jak w przypadku Jurkiewicza w Vive, Szymański jest kontuzjowany i prawdopodobnie w tym roku nie zobaczymy go jeszcze na parkietach PlusLigi. Włodarze podjęli ryzykowną decyzję, jednak jej słuszność zweryfikuje dopiero forma po powrocie Szymańskiego na parkiet.

Kolejnym zawodnikiem, który zasilił szyki Effectora, jest Krzysztof Wierzbowski. Przyjmujący spędził ostatnie dwa lata w Lotosie Trefl Gdańsk, z którym w minionym sezonie zdobył wicemistrzostwo oraz Puchar Polski. 27-latek może ma w dodatku na swoim koncie występy w reprezentacyjnej kadrze B, z którą zdobywał wicemistrzostwo Uniwersjady w 2013 roku.

Przed rozpoczęciem sezonu kielczanie pozyskali również dwóch młodych kadrowiczów, którzy będą rywalizowali o miejsce w składzie na pozycji rozgrywającego. Mowa o 21-letnim Michale Kędzierskim oraz dwa lata młodszym Marcinie Komendzie. Kędzierski przybył do Kielc z Czarnych Radom, gdzie spędził ostatnie dwa lata. Największe sukcesy reprezentacyjne przeżywał w tym roku z kadrą B, podczas Ligi Europejskiej. Polacy wywalczyli w tym turnieju brązowy medal. Młodszy Komenda został sprowadzony z SMS-u Spała. 19-latek brał udział w tegorocznych mistrzostwach świata juniorów w Meksyku, gdzie ostatecznie zakończył turniej na dziewiątym miejscu. Dwaj reprezentanci Polski obsadzeni na rozegraniu pozwalają patrzeć ze spokojem przynajmniej na tę frakcję boiska. Z rozwojem sezonu zobaczymy, który z nich będzie grał pierwsze skrzypce w układance trenera Daszkiewicza.

Korona Kielce

O ile w przypadku Effectora mówiliśmy o kadrowej burzy, o tyle w Koronie można było mówić o prawdziwym tornadzie, które zdemolowało szatnię żółto-czerwonych. Po zakończeniu ubiegłych rozgrywek kielczanie pożegnali aż czternastu swoich zawodników, a pośród nich trzon zespołu złożony z Cerniauskasa, Golańskiego, Leandro, Kiełba, Carlosa oraz Kapo. Z zespołem rozstał się także szkoleniowiec, Ryszard Tarasiewicz. Włodarze zmuszeni byli do rozpoczęcia budowy „nowej Korony”. Kapitanem zespołu został wychowanek, Piotr Malarczyk, lecz tuż przed zakończeniem rozgrywek dostał propozycję występów w Ipswich Town, drużynie z zaplecza Barclays Premier League. Takiej możliwości 24-latek nie mógł odrzucić, przez co także on opuścił „złocisto-krwistych”.

Władze klubu długo nie mogły przekonać żadnego szkoleniowca do poprowadzenia Korony. W końcu 25 czerwca posadę trenera pierwszego zespołu objął Marcin Brosz. 42-latek prowadził w przeszłości Piasta Gliwice, z którym awansował do Ekstraklasy, a następnie wprowadził go do europejskich pucharów.

Już na wstępie trener dał do zrozumienia, że Kielce znajdują się w sytuacji, w której nie ma miejsca na spory. Do pierwszego zespołu po półrocznej banicji w rezerwach wrócili doświadczeni zawodnicy Korony. Mowa o 37-letnim bramkarzu Zbigniewie Małkowskim,oraz rok młodszym skrzydłowym Pawle Sobolewskim. Jak widać podjęta przez trenera decyzja była znakomita, ponieważ obaj zawodnicy stanowią o sile zespołu w obecnym sezonie. Szczególnie cieszy forma Małkowskiego, który uchodzi za pewny punkt w bramce, a świadczą o tym cztery ostatnie spotkania bez wpuszczonego gola.

Na początku okienka transferowego z Kielcami związali się zawodnicy, którzy mieli „załatać” największe ubytki kadrowe. Umowę z żółto-czerwonymi podpisał prawy obrońca Vladislavs Gabovs. 28-latek jest podstawowym reprezentantem Łotwy. Sięgnięto również po zawodników z zaplecza Ekstraklasy. Z Dolcanu Ząbki sprowadzono 27-letniego defensora, Rafała Grzelaka. W Kielcach miał okazję grywać w różnych sektorach obrony, lecz ostatnio kibice coraz częściej oglądają go na pozycji defensywnego pomocnika. Do Korony przybył również 20-letni napastnik, Tomasz Zając. Zawodnik występował w przeszłości w Chrobrym Głogów oraz Wiśle Kraków.

Szansę na grę w pierwszym zespole dostali także piłkarze występujący w poprzednim sezonie w drugiej drużynie. Pośród wielu młodych zawodników, którzy mają możliwość trenowania pod okiem Brosza, jeden z nich odegrał bardzo istotną rolę w początkowej części sezonu. Warto wyróżnić Michała Przybyłę, zdobywcę czterech bramek w obecnych rozgrywkach.

Mimo wielu wzmocnień, Korona spisywała się ze zmiennym szczęściem, notując spektakularne zwycięstwa jak z Legią Warszawa, ale również przeciętne spotkania, kończące się remisem lub porażką. W grze kielczan widoczny był brak pewnych ogniw dających stabilizację w drużynie. Nie milkły głosy wywołujące do tablicy odpowiedzialnego za transfery Arkadiusza Bilskiego, jednak ten ciągle milczał. Tuż przed zakończeniem okienka do Kielc sprowadzono w końcu trzech zawodników. Nowym napastnikiem Korony został 27-letni Airam Lopez Cabrera, występujący wcześniej w trzeciej lidze hiszpańskiej. W dodatku na roczne wypożyczenie do Kielc przybyli Bartłomiej Pawłowski z Lechii Gdańsk oraz czterokrotny reprezentant Polski, Maciej Wilusz. Szczególnie ten ostatni okazał się bardzo dobrym ruchem. Stoper grający wcześniej w Lechu Poznań praktycznie od razu wkomponował się w zespół i świetnie zastępuje byłego kapitana Korony, Piotra Malarczyka.

W końcówce okna transferowego Bilski zbudował napięcie niczym w filmie Alfreda Hitchcocka, aczkolwiek należy oddać, że decyzje personalne, które podjął, zdają egzamin. Każdy ze sprowadzonych w końcówce sierpnia zawodników jest na ten moment podstawowym zawodnikiem w jedenastce Korony.

Możliwości transferowe kieleckich klubów w dużej mierze uzależnione są od ich sytuacji finansowej. Niejednokrotnie sprytne działanie na rynku pozwoliło sprowadzić wiele ciekawych nazwisk. Jeszcze nie czas, aby wystawiać noty nowym nabytkom, ale przyglądając się ich CV mamy nadzieję, że lokalny sport może z ich pomocą wiele zyskać.

fot. Paula Duda / Anna Benicewicz-Miazga / Effector Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Od najbliższego sezonu rozgrywki szczypiornistów w Polsce wzbogacą się o możliwość zdobycia nowego trofeum - Superpucharu kraju. Dziś (28 marca) władze Orlen Superligi oraz Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosiły szczegóły.
Dominick Zator przedłużył umowę z Koroną Kielce. Defensor będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – To tylko pierwsza połowa, a w drugiej może zdarzyć się jeszcze wszystko – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, lider defensywy „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – Mam nadzieję, że zdobędziemy ten upragniony awans, ale była to dopiero połowa meczu – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają rywalizację w fazie play-off o awans do pierwszej ligi. Już w pierwszej rundzie drużyna z Kielc zmierzy się z faworytem do awansu, OPTeam Resovią Rzeszów.
Już w wielkanocny poniedziałek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z łódzkim Widzewem. Wraz z Koroniarzami na wyjazd szykują się także kibice żółto-czerwonych, którzy już w grupie około 700 osób zapisali się na wizytę w „Sercu Łodzi”.
Korona Kielce poznała termin wyjazdowego starcia z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zagrają wówczas mecz, który może zdecydować o losach utrzymania.
Po zakończeniu zimowej przerwy Korona Kielce rozegrała 7 ligowych rywalizacji i wywalczyła w nich zaledwie 6 punktów. Kielczanie mają przed sobą teraz wyjazdową potyczkę z Widzewem. Czy Korona wywiezie 3 punkty z trudnego terenu?
Historia napisała się na naszych oczach. Reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na Mistrzostwach Europy. Bohaterem Wojciech Szczęsny!
Poszukujesz sposobów na podniesienie swoich umiejętności piłkarskich do nowego poziomu? Odpowiednio dobrane znaczniki piłkarskie mogą okazać się kluczowym elementem w osiągnięciu tego celu.
Czy zastanawiasz się, jak w pełni wykorzystać potencjał Instagram Stories w strategii marketingowej? Poszukujesz sposobów na tworzenie angażujących reklam w formie stories? Jeśli tak, to artykuł ten jest dla Ciebie!
Trzeci tydzień Małej Ligi Piłki Ręcznej dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zarówno na boiskach Bilczy, Kielc, jak i Chęcin. Rozgrywki odbyły się w dniach 19, 20 i 21 marca, prezentując szereg talentów w różnych kategoriach wiekowych.
Świetny turniej juniorek młodszych Korony Handball Kielce w 1/16 finału mistrzostw Polski. Podopieczne Moniki Ciszek zakończyły go z kompletem trzech zwycięstw.
Przed Industrią Kielce rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” w najbliższą środę (27 marca) zmierzą się z duńskim GOG Håndbold.
Dokładnie za tydzień (1 kwietnia) piłkarze Korony Kielce powrócą do gry po reprezentacyjnej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja kadrowa w kieleckiej ekipie poprawiała się w porównaniu do ostatnich konfrontacji.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Brakuje mi minut rozegranych na parkiecie przez te dwa i pół miesiąca bez gry – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek obrotowy mistrzów Polski.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Będzie trzeba taktycznie ich rozpracować. Jest to niewygodny zespół z groźnymi zawodnikami na każdej pozycji – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrzów Polski.
Sabina Jarząbek, reprezentantka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w półmaratonie. Jednocześnie pobiła swój rekord życiowy i uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Rzymie.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Mam wielki szacunek dla tego klubu, który bardzo mocno walczy w duńskiej lidze oraz Lidze Mistrzów – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W niedzielne popołudnie doszło do starcia dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli CLJ U-18 kobiet. Drużyna KSP Kielce pokonała na obiekcie przy ul. Jeziorańskiego 53 ekipę Legionistek Warszawa 0:1.
Na odbywających się w miniony weekend Mistrzostwach Polski Muay Thai w Szaflarach do walki stanęło 4 zawodników kieleckiego klubu.
Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna. Na boiskach drugiej ligi (poza dwoma wyjątkami) nie ma jednak odpoczynku.
W ostatnich dwóch tygodniach drużyny szczypiornistów z regionu świętokrzyskiego rozegrały 5 ligowych spotkań.
Mieszane uczucia towarzyszą świętokrzyskim zespołom po rozegraniu 22. serii gier trzeciej ligi. Czarni Połaniec przegrali 0:1 z Karpatami Krosno, KSZO zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski 2:2, a Star Starachowice pokonał Sokoła Sieniawa 1:0.
W meczu 18. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały na wyjeździe z MTS-em Żory 36:15. Najskuteczniejszymi zawodniczkami kielczanek były Magdalena Berlińska oraz Nikola Leśniak, zdobywczynie pięciu bramek.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Po spotkaniu sowimi opiniami podzielili się Krzysztof Lijewski oraz Cezary Surgiel.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.
W sobotnie przedpołudnie w ramach 20. kolejki RS Active IV ligi rozegrano spotkanie pomiędzy dwoma kieleckimi ekipami. Korona II Kielce przy ul. Szczepaniaka pokonała 2:1 Orlęta Kielce.
Korona Kielce przedłużyła umowę z Jakubem Konstantynem. Skrzydłowy będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group