„Lijek” nie zagra z Vardarem i Wisłą
Trener Tałant Dujszebajew ma spory problem w końcówce października. Z powodu kontuzji mięśnia przywodziciela uda, w obecnym miesiącu na parkiecie nie pojawi się już bowiem Krzysztof Lijewski. Oznacza to, że zawodnik ten opuści m.in. starcia z Vardarem Skopje oraz Orlenem Wisłą Płock. Rozgrywający nabawił się urazu we wtorkowym pojedynku z Azotami Puławami.
Wszystko wskazuje na to, że „Lijek” będzie gotowy do gry po przerwie na kadrę, a więc na 15 listopada, kiedy to kielczanie zmierzą się na wyjeździe z KIF Kolding.
- U zawodnika doszło do nadciągnięcia mięśnia przywodziciela uda. W takim przypadku przerwa potrwa ok. 2-3 tygodnie. Wykonany został rezonans magnetyczny, który wykazał ten uraz. Nie jest to groźna rzecz, niemniej jednak ok. 10-14 dni potrwa gojenie tkanek. Potem będzie można rozpocząć trening, w pełnym obciążeniu po ok. 2-3 tygodniach – poinformował klubowy lekarz, Marcin Baliński, na oficjalnej stronie Vive Tauronu Kielce.
Z kontuzją zmaga się także inny gracz mistrzów Polski, Branko Vujović. Z powodu urazu kciuka Czarnogórzec również powróci na parkiet dopiero w listopadzie.
W starciach z Vardarem, Wisłą, a także Śląskiem Wrocław, Vive będzie mogło skorzystać tylko z jednego nominalnego prawego rozgrywającego – Denisa Bunticia.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Źródło: vtkielce.pl
Wasze komentarze
Profesjonalny klub.
Ale mamy Kusa-wygramy na pewno.