Piorunująca czwarta kwarta koszykarzy Politechniki. Kieleckie drużyny wygrywają po raz drugi!
Kapitalną końcówką zafundowali swoim kibicom koszykarze AZS-u Politechnikę Świętokrzyskiej Galerii Echo. Po trzech kwartach prowadzili zaledwie jednym punktem, ale w czwartej włączyli piąty bieg i bez problemów pokonali Unię Tarnów 85:58. Swój mecz wygrał też drugi kielecki zespół – Calipers pokonali Cracovię 95:74.
Początek meczu nie ułożył się dobrze dla zawodników AZS-u. Unia objęła szybkie prowadzenie 9:3. Podopieczni Stanisława Dudzika nie mogli złapać właściwego rytmu gry notując dużo strat i niecelnych rzutów. Zupełnie nie mógł wstrzelić się lider akademików Alan Jaworski. Punktów brakowało, a tarnowianie robili swoje i po pierwszych 10 minutach prowadzili 20:11.
W drugiej kwarcie gra wyrównała się. Kielczanie zacieśnili obronę i gracze Unii nie mieli już tak łatwych okazji do rzutu. Wciąż jednak szwankowała skuteczność i dlatego to goście po pierwszej połowie schodzili do szatni w lepszych humorach – prowadzili 37:31.
Po zmianie stron zobaczyliśmy zupełnie inny zespół. Gospodarze wyszli mocno zmobilizowani i swoja bardzo mocną obroną od połowy boiska szybko zniwelowali straty. Pierwsze prowadzenie w meczu uzyskali jednak dopiero po rzucie bardzo skutecznego w tym okresie Michała Ziemskiego w ósmej minucie trzeciej kwarty. Było 43:42. Od tego czasu gra toczyła się punkt za punkt i przed ostania częścią meczu akademicy prowadzili tylko jednym punktem (49:48).
I kiedy zapowiadało się, że czeka nas emocjonująca końcówka to kielczanie wrzucili piąty, a nawet szósty bieg. Mocny pressing na całym boisku, bloki, przechwyty i momentalnie przewaga kielczan zaczęła rosnąć. A tarnowianie zupełnie nie wiedzieli co się dzieję. Kielczanie w ostatnich 10 minutach rzucili aż 36 punktów (!), tracąc przy tym jedynie dziesięć.
W meczu z Unią na boisku zameldował się cały skład Politechniki i co ważne, każdy z wchodzących zawodników dawał z siebie wszystko. Na uwagę zasługuje też debiut najmłodszego w drużynie, 17 letniego Michała Mazura - wychowanka MKK Kielce. W drużynie Stanisława Dudzika najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Michał Ziemski, który do 20 punktów dołożył też pięć przechwytów.
Drugi kielecki zespół – Calipers tym razem swój mecz rozgrywał na wyjeździe. Kielczanie pewnie pokonali w Krakowie drużynę Cracovii 95:74, grając przy tym bez kilku podstawowych zawodników. Jak sami jednak podkreślali do optymalnej formy sporo jeszcze brakuje. W drużynie Grzegorza Kija wyróżnili się Jakub Lewandowski i Szymon Rzońca, którzy w sumie zdobyli aż 51 punktów.
W trzeciej kolejce nasze zespoły zagrają u siebie. Calipers w niedzielę w hali przy ul. Żytniej podejmą także niepokonaną do tej pory drużynę Limblachu Limanowa, natomiast AZS Politechnika Świętokrzyska zmierzy się ze Skawą Wadowice. Ten mecz w najbliższą sobotę w Hali Sportowej PŚk, początek o godz. 19:00 (początkowo mecz miał odbyć się w Wadowicach, jednak na prośbę Skawy nastąpiła zmiana).
Fot. Paula Lesiak
AZS PŚk-Galeria Echo Kielce - MUKS 1811 Unia Tarnów 85:58 (11:20, 20:17, 18:11, 36:10)
AZS: Ziemski 20(3x3,5p,3zb,2as), Jaworski 18(1x3,7as,7p,2bl), Drogosz 10 (6zb,3p), Pawlak 9(1x3,3zb,3as,2p), Żaba-Żabiński 3(10zb,2p) oraz Ciepliński 10(1x3,4zb), Banasik 9(1x3,2zb), Parfian 2, Kumoch 2, Mazur 2, Pękalski, Mormus.
Cracovia Gortat – Calipers Kielce 74:95 (14:29 24:28 14:21 22:17)
Calipers: Lewandowski 30, Rzońca 21, Walczyk 11, Łuczyński 10, Borowicki 8, Bacik 6, Miernik 5, Paluch 2, Strzałka M. 2