Wrocławianie oddali więcej strzałów, lecz to kielczanie byli groźniejsi

17-10-2015 05:11,
Marcin Długosz

Choć Korona Kielce mogła rozstrzygnąć losy meczu ze Śląskiem Wrocław dużo wcześniej, to jednak drżała o komplet punktów do samego końca. Kielczanie winą za ten stan rzeczy mogą obarczyć przede wszystkim swoją nieskuteczność w ofensywie, która spowodowała, że zdobyli oni tylko jednego gola. Choć to wrocławianie byli zmuszeni do konstruowania ataków pozycyjnych, to jednak goście oddali więcej celnych strzałów na bramkę rywali.

W ostatnim czasie ekipa z Dolnego Śląska nie notuje dobrych wyników. Fani tego zespołu oczekiwali, że przełamanie nadejdzie właśnie w starciu ze „złocisto-krwistymi”. Gospodarze starali się prowadzić grę, o czym świadczy statystyka posiadania piłki: 59%-41%.

Więcej strzałów ogółem oddali podopieczni Tadeusza Pawłowskiego. Było ich szesnaście przy dwunastu zespołu z Kielc. Inaczej jednak przedstawia się statystyka uderzeń celnych. Tutaj wyraźnie zdominowali przeciwników piłkarze Marcina Brosza – pokusili się o osiem takich prób na bramkę strzeżoną przez Mariusza Pawełka, przy tylko trzech Śląska.

Ogółem dużo więcej piłek zagranych mają na swoim koncie wrocławianie. Posłali ich sześćset trzynaście przy trzystu sześćdziesięciu sześciu kielczan. Podobna różnica miała miejsce w statystyce podań. Jeżeli chodzi o procent udanych zagrań do partnerów, gospodarze przeważyli w tym aspekcie w stosunku 75%-55%.

Korona okazała się drużyną, która w potyczce we Wrocławiu wyłuskała więcej piłek niż jej oponenci. Ekipa prowadzona przez trenera Brosza uczyniła to sto czterdzieści sześć razy, natomiast gospodarze – sto trzydzieści osiem.

Wrocławianie częściej próbowali zaskoczyć żółto-czerwonych akcjami w bocznych sektorach boiska. Wykonali oni trzydzieści dwa dośrodkowania, z czego dwadzieścia pięć celnych. Jeśli chodzi o „złocisto-krwistych”, aspekt ten wyniósł osiemnaście prób ogółem oraz jedenaście posłanych w zamierzone miejsce.

Zespół z Kielc popełnił więcej fauli niż ekipa z Wrocławia. Goście przekroczyli przepisy gry piętnaście razy, natomiast gospodarze – trzynaście. Warto odnotować, że najczęściej faulowanym piłkarzem na boisku był gracz Śląska, Krzysztof Danielewicz. Nieprzepisowo powstrzymano go czterokrotnie. Po trzy razy faulowani byli Airam Lopez Cabrera oraz Łukasz Sierpina.

Jeżeli mowa o Hiszpanie, który strzałem z rzutu karnego zdobył swego premierowego gola w barwach Korony, był on także graczem, który oddał najwięcej strzałów na bramkę rywala w pojedynku we Wrocławiu. Oddał on cztery uderzenia, z czego trzy celne. Na podium, na trzecim miejscu, znalazł się inny piłkarz Korony – Bartłomiej Pawłowski. Skrzydłowy pokusił się o trzy próby, w tym dwie, w sytuacjach sam na sam z bramkarzem Śląska, Pawełkiem, w światło bramki.

W piłkach odzyskanych spod nóg rywala dominuje piłkarz ekipy wrocławskiej – Mariusz Pawelec. Uczynił on to trzydzieści dwa razy. Niewiele mniej, bo dwadzieścia dziewięć przechwytów, zanotował Kamil Sylwestrzak. Podium zamyka Rafał Grzelak z wynikiem na poziomie siedemnastu przejętych piłek.

Warto jeszcze podać dwie statystyki. Najwięcej piłek w całym piątkowym spotkaniu na Dolnym Śląsku zagrał Pawelec – dokładnie osiemdziesiąt osiem. W udanych podaniach brylował natomiast Danielewicz z wynikiem na poziomie 89%.

Najwięcej dośrodkowań z gry zanotował z kolei Piotr Celeban. Gracz ekipy z Wrocławia pokusił się o takie próby pięć razy.

Statystyki przygotowało T-Mobile Stats.


Sponsor wyjazdu do Wrocławia:

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group