Grajewski czeka na wyniki audytu. I chce współpracować z kieleckimi przedsiębiorcami

13-10-2015 19:54,
Marcin Długosz

Andrzej Grajewski czeka na wyniki audytu przeprowadzanego w Koronie Kielce i dopiero po zakończeniu tego działania podejmie decyzję odnośnie swojego możliwego wejścia do klubu. Tymczasem nie zamyka się on na ewentualną współpracę z innym oferentem – Grupą Kieleckich Inwestorów Sportowych. - Ja nigdy nie powiedziałem, że nie będę współpracował z tymi czy z innymi – kwituje Grajewski w rozmowie z naszym portalem.

W przeszłości ostro o biznesmenie tym wypowiadał się jeden z inicjatorów GKIS, radny Krzysztof Adamczyk. - Mieliśmy z panem Adamczykiem bardzo długą rozmowę. Przeprosił mnie i przysięgał się, że niektóre słowa włożono mu w usta – kwituje nasz rozmówca. - Mówił, że mnie bardzo przeprasza i chce mnie spotkać. Inny człowiek mógłby już słowa nie zamienić. A ja jestem otwarty. Pan Adamczyk był zdziwiony moją postawą w stosunku do niego i kieleckich biznesmenów. Pozytywnym nakręceniem – dodaje.

Po swojej niedawnej wizycie w Kielcach, Grajewski czeka na rozwój wydarzeń związanych z audytem. - Ja, będąc tutaj, miałem udostępnione do wglądu pewne rzeczy, ale tylko pewne. Z różnych przyczyn, o których ja wiem, ale nie będę tego komentował. W tym momencie z panem Sygutem zdecydowaliśmy się zrobić audyt – przedstawia. - Jak on się skończy, wezmę go pod pachę, przyjadę do Kielc i spotkam się z panem prezydentem i jego prawnikami. Pomyślimy, co z tym fantem zrobić. A będzie dużo do myślenia, proszę mi wierzyć – uzupełnia zainteresowany kupnem Korony.

- Jeżeli okaże się, że da się z tym audytem żyć, to podciągniemy go pod umowę kupna-sprzedaży – kwituje Grajewski.

Kiedy więc można się spodziewać pójścia sprawy do przodu? - 19 października jest ostatni przyjazd audytorki biegłej sądowej. Ona poprosiła o przygotowanie dokumentów. Potem musi zebrać sobie wszystko do kupy i napisać komentarz, pod którym się podpisze – wyjaśnia były właściciel łódzkiego Widzewa. - Postaramy się wspólnie, aby zakończyć tę sprawę jeszcze przed wyborami – zapewnia.

Do pełnego porozumienia jest jednak jeszcze daleka droga. - To nie jest tak, że ja jestem teraz skazany na Kielce. Złożyłem ofertę, która jest ważna pod pewnymi warunkami. Jeżeli one zostaną spełnione ze strony miasta, to ja swoje na pewno też spełnię – komentuje Grajewski.

Rozmówca naszego portalu uważa, że we współpracy z Grupą Kieleckich Inwestorów Sportowych jest w stanie osiągnąć dobre wyniki w zarządzaniu Koroną. - Nie powiem panu, że za trzy lata obiecuję mistrzostwo Polski. Mogę jednak panu zaręczyć, że jeżeli ten mandat zostanie mi dany, to uważam, że wspólnie z kieleckim biznesem i ludźmi, którzy chcą w Kielcach oglądać dobrą piłkę, na pewno coś fajnego się uda – przedstawia.

- Mamy dobrego, młodego trenera. To już duża, duża zaliczka – sądzi Grajewski w temacie sportowej postawy zespołu. Dodaje jednak: - Ta drużyna potrzebuje wzmocnień. Panie redaktorze, pan wie to tak samo, jak i ja. Ogląda pan mecze? To pewnie czasami miewa pan bezsenne noce, bo się pan boi, żeby się to panu nie przyśniło jeszcze raz – barwnie kwituje zainteresowany nabyciem akcji Korony.

Były właściciel Widzewa raz jeszcze zapewnia, że jest otwarty na współpracę z kieleckimi przedsiębiorcami. - Myślę, że każdy powinien dostać swoją szansę. Jeżeli ktoś będzie chciał ze mną współpracować, to uważam, że do tej współpracy na pewno dojdzie. Jeżeli jednak kielecki biznes sądzi, że on i tak wszystko wie lepiej, no to ja nie będę kopał się z koniem – jasno kwituje Grajewski, uzupełniając: - Pieniądze mogą pomóc w sukcesie, natomiast go nie gwarantują. Sukces musi sobie wypracować sam klub, korektą w składzie czy w kadrze. A ja jestem ostatnim, który doprowadził polską drużynę do Champions League.

- Jeżeli ta grupa kieleckich inwestorów naprawdę powie: „Grajewski, precz”, albo „Grajewski, wyp…”, no to ja się przecież nie będę kopał z koniem – jasno kwituje biznesmen.

Grajewski docenia wkład w postawę kieleckiej drużyny trenera Marcina Brosza. - Kielce nie są w dobrej sytuacji. Broszowi należy się praca doktorska, że uciułał tyle punktów. Szkoda tylko, że Korona nie wygrywa w domu, bo tego bym sobie najbardziej życzył. Ale może to przyjdzie… - zastanawia się rozmówca naszego portalu.

- To może być pierwsze zadanie Brosza, żeby od strony sportowej powiedział, na kogo chce postawić, a komu podziękujemy – dodaje przedsiębiorca.

Grajewski odnosi się także do tematu kibiców i ich oświadczenia sprzed kilkunastu dni, w którym fani wyrazili swe negatywne nastawienie do przejęcie przez niego klubu: - Kibic to człowiek, który płaci za wstęp. Nie raz ciężko zarobione i uciułane pieniądze. I, według mnie, on ma prawo okazywać swoje zadowolenie bądź niezadowolenie z dobrej, albo złej gry drużyny.

- Jeśli jednak przyjdzie Grajewski, to kibice nie będą wpływać na decyzje sportowe i strategiczne klubu. I to od razu mówię. Tak było na Widzewie, na Lechu Poznań i tak zostanie – zaznacza biznesmen. - Kibic to sponsor klubu na dobre i na złe. Ale to nie jest ten człowiek, który będzie miał szansę wpływać w ten czy inny sposób na decyzje klubu – dodaje.

- Ja zawsze każdego wysłucham, ale na argumenty. Nienawidzę chamstwa i nienawidzę przede wszystkim kłamstwa. A te kłamstwa wokół mnie zaczęto propagować – mówi Grajewski dodając, że został przeproszony za artykuł o jego rzekomych przekrętach finansowych w Widzewie, który kilkanaście dni temu ukazał się na portalu SportoweFakty.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibolek2015-10-13 20:03:56
Ludzki pan z tego Grajka. Jeszcze nic nie jest jego a już rozdaje karty. Znaczy od początku był pewny swego.
jj2015-10-13 20:26:10
On przejmie klub, a miasto z lokalnym biznesem będzie dawać kasę. Żyć nie umierać.
Icek Filsonowicz2015-10-13 20:51:40
Jakoś mu nie wierzę
s662015-10-13 21:55:18
cwaniak spod niemieckiego aldika
an2015-10-14 07:58:42
Biznes kielecki powinien ,przestać,sponsorować Korone. Dać Grajewskiemu działać.niech się sprawdzi.Gdy Korona zostanie rozkradziona a tak się stanie rozliczyć Lubawskiego.
MKAS KOROMA2015-10-14 09:10:09
Dzięki takim właśnie polskim biznesmenom jest w Polsce jak jest i jeszcze długo się nie zmieni. Wyciskają jak cytrynę do ostatniej kropli, a gdy przestanie już kapać to proszę się domyśleć.
hrabia2015-10-14 09:17:30
Gratuluję autorowi artykułu przenikliwości. W której części wypowiedzi Pana Grajewskiego widać chęć współpracy z kieleckim biznesem ? Bo powiedział, że "..nigdy nie mówiłem , że nie będę współpracował" ? Całość wypowiedzi to lanie wody z głośnym pluskiem. Aż dziwne, że ktoś próbuje wyciągać na jej podstawie jakiekolwiek wnioski.
miki +2015-10-14 10:00:08
Grajewski to taki uchodźca ciapaty a Lubawski zachowuje się jak Szczuka. Otóż piękna Kazia stwiwerdziła, że jeżeli uchodxcy okażą się gwałcicielami i terrorystami to wtedy trza sie zastanowić co z nimi zrobić. Lubawski tak samo myśli, że jeżeli G. przejmie Korone i okaże się szacherem macherem to wtedy zastanowi sie co z tym fantem zrobic
krym2015-10-14 11:57:41
Z tego artykulu wynika, ze pan G. Kombinuje jak moze. O jakiej wspolpracy z inwestorami kieleckimi on mowi? Ktory z nich zgodzi sie na ciemne sprawki wspolnego kupna Korony.Dalej nizrozumiale przesuniecia w czasie.Panie W. L. gdzie i dokad to wszystko doprowadzi klub.Pan G. jeszcze nie wydal zlotowki , a juz rzadzi i stawia warunki nawet kibicom. Panie G. przystopuj pan troche.Albo pan kupuje i wyklada kase, albo dowidzenia. Plakac po panu nikt nie bedzie.Apel do kieleckich biznesmenow: nie dajcie sie wciagnac w te gierki.
kielczanin- kibic2015-10-14 11:59:44
To wszystko, to parodia.W.Lubawski doprowadzi do upadlosci klubu Korona.Taki bedzie tego final.
naiwny2015-10-14 12:02:00
Panie Adamczyk, czyzby pan zmienil kierunek frontu i dal sie naiwnie przekonac marnemu kupczykowi(ktory jest bez grosza).
AntyŁódź2015-10-14 13:47:01
Ten pan Andrzej G. ma tylko tę dużą bańkę w portfelu? W sumie każdy cwaniak spod kantoru w latach 90tych mógł się tego dorobić. A kiedy poznamy biznes plan oprócz ciągnnięcia kasy z dotychczasowych źródeł?
hahahaha2015-10-14 15:08:00
Adamczyk jaka kompromitacja "Pan Adamczyk mnie przepraszal i pewne slowa wlozonu mu w usta" Czlowieku, siedz tam i dalej badz tym radnym, bezradnym, przynajmniej widac jaki prawdomowny i odwazny z ciebie czlowiek. "ciebie" celowo z malej litery.
zawiedziony2015-10-14 20:31:37
Jednak w tych Kielcach nigdy porzadku nie bedzie.Zawsze wszystko musi byc na opak.Panie Prezydencie Miasta Kielce , wloz na siebie czapke niewidke i zniknij nam z widoku.Mamy juz dosc tych niedomowien.
do zawiedziony2015-10-15 09:32:15
Ewentualnie pelerynę; )

Ostatnie wiadomości

Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group