Korony kłopot z prawą obroną. Trener rozważa kilka wariantów

01-10-2015 15:52,
Marcin Długosz

Przed meczem Korony Kielce z Podbeskidziem Bielsko-Biała głównym zmartwieniem trenera Marcina Brosza jest obsada prawej obrony. Za nadmiar kartek nie może bowiem zagrać Vladislavs Gabovs. W jego miejsce wystąpi najprawdopodobniej ktoś z czwórki: Grzelak, Sobolewski, Kiercz, Fertovs. - Mówimy o wariantach osobowych, ale bierzemy pod uwagę również przejście na trójkę obrońców. Nie są to prawi defensorzy i obojętnie, kto tam zagra, będzie to dla niego i zespołu duże wyzwanie. Liczymy się z tym jednak i chcemy, by ta prawa strona była godnie zastąpiona – kwituje szkoleniowiec.

Jeżeli chodzi o urazy w drużynie, to nie ma ich zbyt wiele. - Jedynie Michał Wrześniewski na pewno nie będzie mógł zagrać. Jest to o tyle ważne, ze on był przewidywany jako zmiennik Gabovsa na prawej obronie – wyjaśnia Brosz. - „Vlado” wypada za kartki, a Michał jest kontuzjowany. Kadra jest jednak szeroka i warianty pozostają – dodaje.

Wystawienie trzech, a nie czterech obrońców z pewnością byłoby posunięciem nieszablonowym. - Są sytuacje, gdy musimy szukać niekonwencjonalnych metod. Nie mówię, że tak zagramy, ale bierzemy to pod uwagę na ten konkretny mecz – odpiera szkoleniowiec „złocisto-krwistych”.

Po meczu z Podbeskidziem na zgrupowanie kadry Łotwy wyjeżdżają Gabovs i Fertovs. Rozegrają oni mecz międzypaństwowy zaledwie trzy przed ligową potyczką kielczan ze Śląskiem we Wrocławiu. Czy to oznacza, że trzeba się będzie liczyć z ich absencją? - Jest taka możliwość, natomiast liczymy, że dadzą radę wystąpić we Wrocławiu. Na pewno jednak wrócą na styk, przed samym meczem – nie ma wątpliwości Brosz.

Na niektórych pozycjach, m.in. na skrzydłach, szkoleniowiec Korony ma szeroki wybór. - Cieszy nas, że ci zawodnicy wracają. Napawa to optymizmem. W napadzie mamy trójkę zawodników, z których każdy chce grać. Co jest ważne – żeby w perspektywie czasu skonsolidować linię pomocy i ataku. Żeby ci chłopcy potrafili przewidywać pewne zagrania w ciemno – odnosi się trener.

Miejsca w składzie od kilku spotkań nie oddaje Łukasz Sierpina. - Oczekujemy od niego jeszcze więcej. On musi, jako ten zawodnik ofensywny, zdobywać bramki i notować asysty. Znamy Łukasza od dłuższego czasu, wiemy o jego zaangażowaniu, ale oczekujemy rozwoju. On idzie w tym kierunku, ale musi wytyczać sobie nowe cele, którym musi sprostać – kwituje Brosz.

Niewykluczone, że w wyjściowym składzie znajdzie się miejsce dla Rafała Grzelaka. - Rafał jest bardzo blisko. Patrząc pod kątem jego zaangażowania i pracy – jemu to miejsce po prostu się należy. On cały czas przekonuje, że przysługuje mu się szansa i jestem przekonany, że gdy ją dostanie, to ją wykorzysta – mówi szkoleniowiec.

Ostatnio w drugim zespole Korony wystąpił Vanja Marković, który dodatkowo strzelił gola. - Zdobył bardzo ładną bramkę. Jeżeli mówimy „Vanja”, to mówimy to pod kątem optymistycznym. Cieszy nas, że, choć może jego forma nie jest jeszcze taka, jak kiedyś, to cały czas robi progres. Musi trenować – jasno przedstawia trener „złocisto-krwistych”.

Co trener ekipy z Kielc wie o rywalu? - Są między nami pewne podobieństwa. Oni na pewno mają kilku ciekawych zawodników. Nie mówimy dziś o nich jako o zespole, który dopiero co się pojawił, ale który jest już od lat i prezentuje się solidnie – ocenia Brosz.

I kontynuuje: - Podbeskidzie cechuje solidność i walka o każdy punkt. Tego możemy się to spodziewać. Po meczu w Łęcznej wzrosły ich morale, ale oni są w naszym zasięgu i chcemy, by te punkty jednak zostały w Kielcach.

Ostatnio po bezbramkowym remisie w Gdańsku kieleccy kibice ostrzyli sobie apetyty na mecz z Górnikiem Łęczna. Żółto-czerwoni przegrali jednak ten pojedynek, a teraz wracają na Kolporter Arenę znów po podziale punktów: z Wisłą w Krakowie. - W piłce raczej nic nie zdarza się tak samo. Te sytuacje są zbieżne, ale takich spotkań było wiele. Nie patrzymy wstecz. Jeżeli miałbym do czegoś wrócić, to do inauguracji na naszym stadionie. Wiedzieliśmy, co mamy grać i byliśmy konsekwentni – uważa trener Korony.

- Piłkarze, nazwiska, taktyka – to wszystko ważne. Ale najbardziej akcentujemy dyscyplinę, konsekwencję i wiarę, że możemy zrealizować to, co założymy – przedstawia szkoleniowiec. - Nie chcemy, żeby było tak, ze po bardzo dobrym początku tracimy bramkę z powodu cofnięcia się – uzupełnia.

-Chcielibyśmy wrócić do radości stwarzania sytuacji, uśmiechu po ich wykończeniu. Jeżeli zagramy dobre widowisko, to jesteśmy w stanie osiągnąć naprawdę wiele. Do tego dążymy – komentuje Brosz.

Raczej mało prawdopodobne jest, że kielczanie zrezygnują z ustawienia 4-5-1. - Grając większą ilością napastników nie oznacza to, że automatycznie będzie więcej sytuacji. Mecz trwa 90 minut. Pewne ustawienia i założenia możemy zmienić w jego trakcie bądź na samą końcówkę – odpiera trener.

Obecny szkoleniowiec Korony kilka lat temu pracował w Bielsku-Białej. - Podbeskidzie dało mi wtedy szansę zaistnienia. Zawsze człowiek pamięta, że ktoś do niego wyciągnął rękę i dał szansę. Do tej pory pozostało tam dużo ludzi, z którymi współpracowałem. Dobrze jest przyjechać do Bielska, zawsze jest się tam mile widzianym – odnosi się trener.

Po sobotnim starciu z bielszczanami nastąpi dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach ligowych z powodu meczów reprezentacji narodowych. Jaki plan na ten czas mają kielczanie? - Część zespołu zagra w rezerwach z Cracovią II. Pozostali wystąpią w grze wewnętrznej – informuje Brosz.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

piasek2015-10-01 17:07:36
Niech trener podziękuję Bilskiemu za tak szeroka kadre
Anonim2015-10-01 22:20:09
Nieobecność Gabovsa to dla drużyny spore wzmocnienie. Będzie dobrze.
mexic2015-10-02 12:02:43
Pierwszy wybór to Grzelak, powinien przez cały tydzień trenować wrzutki prawą nogą lub a la dogranie Grosickiego w meczu z Niemcami. Pozostałe wybory będą tylko gorsze bo ani Sobol ani Fertovs obrońcami nie są i pewnych nawyków nie mają a Kiercz nie da rady zapier.....ać przez cały mecz od linii do linii.
marian2015-10-02 13:58:29
Airam robi jakieś postępy?
najlepszy wariant2015-10-02 14:15:30
to byloby zaczac strzelac bramki z gry. Bo ostatni gol takowy to byl w warszawie, a potem 4 zera (i jeden karny)

Ostatnie wiadomości

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Orlen Superligi, Industria Kielce rozegra domowy pojedynek z Zagłębiem Lubin. Zwycięstwo zapewni kielczanom pierwsze miejsce w tabeli.
Krzysztof Jakubik poprowadzi spotkanie 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź. Dla arbitra pochodzącego z Siedlec będzie to 34. mecz z udziałem „żółto-czerwonych”.
Od najbliższego sezonu rozgrywki szczypiornistów w Polsce wzbogacą się o możliwość zdobycia nowego trofeum - Superpucharu kraju. Dziś (28 marca) władze Orlen Superligi oraz Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosiły szczegóły.
Dominick Zator przedłużył umowę z Koroną Kielce. Defensor będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – To tylko pierwsza połowa, a w drugiej może zdarzyć się jeszcze wszystko – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, lider defensywy „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – Mam nadzieję, że zdobędziemy ten upragniony awans, ale była to dopiero połowa meczu – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają rywalizację w fazie play-off o awans do pierwszej ligi. Już w pierwszej rundzie drużyna z Kielc zmierzy się z faworytem do awansu, OPTeam Resovią Rzeszów.
Już w wielkanocny poniedziałek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z łódzkim Widzewem. Wraz z Koroniarzami na wyjazd szykują się także kibice żółto-czerwonych, którzy już w grupie około 700 osób zapisali się na wizytę w „Sercu Łodzi”.
Korona Kielce poznała termin wyjazdowego starcia z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zagrają wówczas mecz, który może zdecydować o losach utrzymania.
Po zakończeniu zimowej przerwy Korona Kielce rozegrała 7 ligowych rywalizacji i wywalczyła w nich zaledwie 6 punktów. Kielczanie mają przed sobą teraz wyjazdową potyczkę z Widzewem. Czy Korona wywiezie 3 punkty z trudnego terenu?
Historia napisała się na naszych oczach. Reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na Mistrzostwach Europy. Bohaterem Wojciech Szczęsny!
Poszukujesz sposobów na podniesienie swoich umiejętności piłkarskich do nowego poziomu? Odpowiednio dobrane znaczniki piłkarskie mogą okazać się kluczowym elementem w osiągnięciu tego celu.
Czy zastanawiasz się, jak w pełni wykorzystać potencjał Instagram Stories w strategii marketingowej? Poszukujesz sposobów na tworzenie angażujących reklam w formie stories? Jeśli tak, to artykuł ten jest dla Ciebie!
Trzeci tydzień Małej Ligi Piłki Ręcznej dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zarówno na boiskach Bilczy, Kielc, jak i Chęcin. Rozgrywki odbyły się w dniach 19, 20 i 21 marca, prezentując szereg talentów w różnych kategoriach wiekowych.
Świetny turniej juniorek młodszych Korony Handball Kielce w 1/16 finału mistrzostw Polski. Podopieczne Moniki Ciszek zakończyły go z kompletem trzech zwycięstw.
Przed Industrią Kielce rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” w najbliższą środę (27 marca) zmierzą się z duńskim GOG Håndbold.
Dokładnie za tydzień (1 kwietnia) piłkarze Korony Kielce powrócą do gry po reprezentacyjnej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja kadrowa w kieleckiej ekipie poprawiała się w porównaniu do ostatnich konfrontacji.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Brakuje mi minut rozegranych na parkiecie przez te dwa i pół miesiąca bez gry – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek obrotowy mistrzów Polski.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Będzie trzeba taktycznie ich rozpracować. Jest to niewygodny zespół z groźnymi zawodnikami na każdej pozycji – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrzów Polski.
Sabina Jarząbek, reprezentantka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w półmaratonie. Jednocześnie pobiła swój rekord życiowy i uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Rzymie.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Mam wielki szacunek dla tego klubu, który bardzo mocno walczy w duńskiej lidze oraz Lidze Mistrzów – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W niedzielne popołudnie doszło do starcia dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli CLJ U-18 kobiet. Drużyna KSP Kielce pokonała na obiekcie przy ul. Jeziorańskiego 53 ekipę Legionistek Warszawa 0:1.
Na odbywających się w miniony weekend Mistrzostwach Polski Muay Thai w Szaflarach do walki stanęło 4 zawodników kieleckiego klubu.
Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna. Na boiskach drugiej ligi (poza dwoma wyjątkami) nie ma jednak odpoczynku.
W ostatnich dwóch tygodniach drużyny szczypiornistów z regionu świętokrzyskiego rozegrały 5 ligowych spotkań.
Mieszane uczucia towarzyszą świętokrzyskim zespołom po rozegraniu 22. serii gier trzeciej ligi. Czarni Połaniec przegrali 0:1 z Karpatami Krosno, KSZO zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski 2:2, a Star Starachowice pokonał Sokoła Sieniawa 1:0.
W meczu 18. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały na wyjeździe z MTS-em Żory 36:15. Najskuteczniejszymi zawodniczkami kielczanek były Magdalena Berlińska oraz Nikola Leśniak, zdobywczynie pięciu bramek.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Po spotkaniu sowimi opiniami podzielili się Krzysztof Lijewski oraz Cezary Surgiel.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group