Kontuzja Małkowskiego niegroźna. Bramkarz będzie gotowy na mecz z Ruchem
Zbigniew Małkowski, który został zmieniony już w przerwie sobotniego meczu z Zagłębiem Lubin, nabawił się urazu mięśnia przywodziciela. Bramkarza Korony Kielce nie czeka jednak dłuższa przerwa w grze. Badanie USG przyniosło dobre wiadomości. - To nic poważnego. Ten mięsień jest tylko naciągnięty – informuje golkiper żółto-czerwonych.
- Dzisiaj mamy wolne, jutro mamy wolne, myślę, że będzie dobrze. Zobaczymy jeszcze w środę – dodaje zawodnik „złocisto-krwistych”.
Korona kolejny mecz rozegra w poniedziałek, 3 sierpnia. Czy udział Małkowskiego w spotkaniu z Ruchem Chorzów stoi pod znakiem zapytania? - Nie, raczej nie – krótko kwituje bramkarz.
Zmiana podczas pojedynku w Lubinie okazała się trafną decyzją. - Można powiedzieć, że w sobotę zszedłem z boiska w odpowiednim momencie – kwituje Małkowski.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Z Sobolem z pierd... usmiechem:-)
Nie bardziej honorowo Kolegom z drużyny to w szatni powiedzieć? Zazdrosniku! No pewnie tak tylko w ryja można by było dostać :'(. A tu jak tchórz.......