Brosz: Żeby Korona była jeszcze lepsza, potrzebny jest czas. A my go sobie daliśmy

25-07-2015 20:25,
Marcin Długosz

Trener Marcin Brosz upatrywał sukcesu Korony Kielce w meczu z Zagłębiem Lubin w postaci otworzenia przez żółto-czerwonych wyniku spotkania. - Pierwsza bramka pozwoliła nam na rozegranie meczu w inny sposób – mówił. Piotr Stokowiec, opiekun lubinian, stwierdził z kolei: - Musimy szybko się przestawić z tej pierwszej ligi. Małe błędy mają duże konsekwencje.

Marcin Brosz (trener Korony Kielce):
Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Strzeliliśmy dwie bramki na trudnym terenie w Lubinie – to raz. A dwa, że nie straciliśmy żadnej. Mieliśmy problem w postaci kontuzji Zbyszka [Małkowskiego – red.]. Wykorzystanie zmiany z tego powodu pokrzyżowało nam szyki. Darek Trela potwierdził jednak, że rywalizacja na pozycji bramkarza wpływa bardzo korzystnie, i na niego, i na Zbyszka. Mimo długiej przerwy bronił bardzo pewnie. Cieszy też postawa Michała Przybyły, który nie tylko strzela gole, ale też z każdym kolejnym treningiem robi postęp. Dużo wnosi do zespołu, szczególnie jeśli chodzi o te cechy wolicjonalne. Powoli daje nam tez jakość z przodu. Trzecia ważna rzecz: to był bardzo trudny mecz. Zagłębie postawiło właśnie takie warunki. Spotkanie to nie rozpoczęło się po naszej myśli, a gospodarze byli dobrze do niego przygotowani. Pierwsza bramka pozwoliła nam na rozegranie meczu w inny sposób.

Skazywanie nas przed sezonem na spadek? Dla nas jest ważne, że realizujemy to, co obiecywaliśmy. W pierwszym meczu na trybunach było ponad 7 tysięcy ludzi. Teraz, w poniedziałek, liczymy na jeszcze większą frekwencję. Zapełniony stadion to szansa na pomoc Koronie w trudnym momencie. Te zwycięstwa dodają radości i chęci do pracy. To bardzo ważne w naszej sytuacji. Natomiast żeby Korona była jeszcze lepsza i sportowo, i ekonomicznie, potrzebny jest czas. A my ten czas sobie daliśmy.

Piotr Stokowiec (trener Zagłębia Lubin):
Ciężko zaczyna się dla nas ta ekstraklasa. Myślę, że podobny scenariusz był rok temu w I lidze. Też nie mogliśmy się wdrożyć. Uważam, że stworzyliśmy dziś dużo sytuacji. Nie chcę skłamać, ale dwa dzisiejsze strzały Korony zakończyły się bramkami. Nie ujmuję jej zwycięstwa, ale widzimy, jak ta pierwsza bramka wpłynęła na losy meczu. Pracujemy dalej, jestem optymistycznie nastawiony przed kolejnymi spotkaniami. Dziś nie było bojaźni czy strachu. To dowód na to, że nie trzeba sprowadzać nowych ludzi do zespołu. Dalej pracujemy i to zaprocentuje. Myślę, że nie jesteśmy łatwym kąskiem dla przeciwnika, mimo dzisiejszego wyniku. Jak złapiemy rytm gry, to sądzę, że będziemy wygrywać. Proszę tylko wszystkich o cierpliwość. Naprawdę jesteśmy zdeterminowani, by grać i wygrywać. Przydarzyły się proste błędy, taki jest futbol. Dwa strzały celne – dwie bramki. Musimy szybko się przestawić z tej pierwszej ligi. Małe błędy mają duże konsekwencje.

Z Lubina Marcin Długosz

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

TK King2015-07-25 20:39:00
Guantamera Kielce to miasto lidera. Pozdro dla wszystkich kibiców (dla niedowiarków również)
urbi662015-07-25 21:11:01
tak trzymać KORONA!!!!!!
?2015-07-25 21:46:50
Chłopaki zasłużyli na doping 15 tyś kibiców w poniedziałek - prawdziwy kibic Korony przyjdzie na Ruch nie dlatego, aby wesprzeć klub, tylko by podziękować piłkarzom za serce na boisku! Jesteś z Kielc - podziękuj!
Kielczanin2015-07-25 23:31:32
Mam nadzieję, że frekwencja na kieleckim stadionie będzie coraz lepsza. Raz że nasi potrzebują dopingu, dwa że na niego zasługują bo walczą a trzy każdy bilet to wsparcie dla klubu. Na meczu z Jagą było o ile dobrze pamiętam 7 tys ludzi. Teraz musi być dużo więcej.
bodzio2015-07-26 12:52:54
Oczywiście nie wieszać psów na wszystkich bo wygląda na to że wiedzą co robią,wspierać piłkarzy i Klub na różne sposoby,wystawiać im dobre świadectwo bo obcy nie chcą się dobrze o nas wypowiadać.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group