1500 karnetów sprzedanych. Jaka będzie frekwencja na meczach?
20% w przedsprzedaży i 10% w wolnej sprzedaży – na takie zniżki mogli liczyć (w przypadku tej drugiej – wciąż mogą) kibice, którzy zdecydowali się zaopatrzyć się w karnety na jesienne rozgrywki Korony Kielce na własnym stadionie. Jak wyglądają dotychczasowe wyniki sprzedaży?
- Na chwilę obecną kibice Korony kupili prawie 1500 karnetów – informuje Paweł Jańczyk, rzecznik klubu. - Warto pamiętać, że sprzedaż będzie aktywna także po niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok. Stałe wejściówki w sprzedaży będą do końca lipca 2015. Poziom sprzedaży od lat utrzymuje się na identycznym poziomie i nic nie wskazu je na to, aby tym razem było inaczej. Podejrzewam, że po zakończeniu procesu będziemy mogli mówić, że stałych wejściówek na mecze Korony Kielce sprzedano około 2 tysięcy.
Cena karnetu normalnego wynosi od 180 zł do 270 zł (nie licząc tych z kategorii VIP). Na duże ulgi mogą liczyć dzieci, studenci i seniorzy. Pełen cennik można odnaleźć na stronie internetowej klubu – kliknij TUTAJ.
- Bardzo liczymy na kibiców, na ich pomoc. Ten sezon może być trudny, a wiadomo, że nasi fani potrafią być dwunastym zawodnikiem zespołu. Dlatego zachęcamy do kupna karnetów oraz biletów na poszczególne mecze – dodaje Jańczyk.
Najtańszy bilet normalny na spotkanie z „Jagą” kosztuje 16 zł, zaś ulgowy zaledwie 12 zł. A dla dzieci tylko 4 zł.
Wasze komentarze
Kilka tygodni temu sami REJTANI! się tu wpisywali!
Rozrywali koszulki od szyi po majtki! TAK! walczyli o 'koronę'
No Tak! Nie mieli bo o czym w poniedziałkowym Echu poczytać lub w NC+ luknąc....
To na ... ten klub jak 1500 osób będzie chodzić.......
Składu nie ma, kibiców nie ma....
Koniec komentarza.
Klub urządza sobie kpiny z kibiców. Jak oni śmią zachęcacać do kupna karnetów. Nie dalej jak w poniedziałek na stronie oficjalnej Korony sprawdziłem gdzie można kupic karnety. Galeria Echo sklep HBM, oraz dwa nowe punkty, jak chwali się klub w Galerii Korona. Mieszkam poza Kielcami więc po zakup karnetów ( 3 szt.) musiałem jechać specjalnie - udałem się najpierw do galerii Echo. Po kilkunastu minutach poszukiwania punktu, wnerwiony sprawdziłem w informacji na tablicy – brak takiego sklepu. Pani w informacji potwierdziła – nie ma takiego sklepu. A więc kierunek Galeria Korona. Tam są dwa saloniki Kolportera – w jednym nie podłączyli jeszcze linii, a drugim brak połączenia, możliwy zakup tylko biletów. Pół godziny stracone, wkurzony coraz bardziej – chcę już rezygnować. Ale jednak zaryzykuję na Ściegiennego. Tam owszem można zakupić karnet. Miła pani zdziwiona, że nieprawdziwe informacje są na stronie, bo mówiła już o tym informatykowi. Powiedziałem jej, że jestem już tak wkurzony, że nie kupię karnetów. Odpowiedź – nie pan pierwszy, niektórzy też tak zrobili.
Sorry za przydługi wpis ale chciałem aby wszyscy wiedzieli jak klub funkcjonuje i dba o kibiców, jak im zależy na kasie z karnetów. Totalny brak organizacji. Ps. Karnety jednak kupiłem. ale nie wiem czy nie po raz ostatni.
Piłkarze są, piłkarzy nie ma... Kupisz jeden z drugim karnet to reklamodawcy inaczej postrzegają taką firmę, że o potencjalnych inwestorach nie będę się rozpisywał, jest więcej pieniędzy za bilety, telewizja wybierze nas do transmisji o lepszej porze, kiełbasek więcej "zejdzie", ktoś coś do picia kupi. Ktoś skusi się na gadżet klubowy, ktoś inny zapragnie odwiedzić ten stadion wtedy, gdy stadion będzie odwiedzać więcej osób (taka moda na "lans")... Wszystko jest ze sobą powiązane. WYMAGASZ OD INNYCH - zacznij OD SIEBIE.
Skoro nie kupiliśmy Ronaldo, to może nas nie stać? Tak, wiem...pewnie da się kupić jakiegoś super grajka z "9 ligi" - tylko "trza umić" - a prezes "nie ogarnia". Sam się jeden z drugim ogarnijcie. Na innych przyjdzie czas.