Niezaliczony test Korony. Porażka w sparingu z Hapoelem

07-07-2015 20:10,
Wojciech Staniec II

Kilka chwil po prezentacji pierwszej drużyny Korony Kielce odbył się mecz sparingowy z izraelskim Hapoel Beer Sheva. Był to jeden z ostatnich testów drużyny Marcina Brosza przed inauguracją rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Był to jednak test niezaliczony, gdyż kielczanie ulegli w sparingu 1:2.

Trener Brosz zaskoczył trochę desygnując do gry od pierwszych minut Michała Przybyłę oraz ustawiając na skrzydle Tomasza Zająca. W kadrze meczowej zabrakło natomiast kontuzjowanego Przemysława Trytki.

Rozgrywane przy wysokiej temperaturze spotkanie rozpoczęło się od ataków gości, który jednak kończyły się na linii pola karnego. Inicjatywę szybko przejęła jednak Korona, a w jej atakach przodował Marcin Cebula. Młody pomocnik nie bał się brać na swoje barki odpowiedzialności za grę całej drużyny.

Po dosyć ciekawym początku, tempo gry siadło i na następną okazję bramkową musieliśmy czekać aż do 18. minuty, kiedy to na bramkę Treli strzelał Barda Elyaniv, ale piłka po jego strzale nie zatrzepotała w siatce.  Po trzech minutach z rzutu wolnego strzelał Maor Buzaglo, ale także nie był w stanie pokonać Dariusza Treli.

Pierwsza bramka w spotkaniu padła w 22. minucie. Aleksandrs Fertovs sfaulował w polu karnym Hobana Ovidu, a rzut karny pewnie wykorzystał Maor Buzoglo. Już dwie minuty po wznowieniu gry doskonałą okazję do wyrównania zmarnował Tomasz Zając, do którego zagrywał Kamil Sylwestrzak.

Na laurach nie spoczęli natomiast gracze trenera Bakhara i w 33. minucie fantastycznym strzałem z około trzydziestu pięciu metrów popisał się Hoban Ovidiu, a Dariusz Trela mógł tylko wyciągnąć piłkę z siatki. Do końca pierwszej części gry żadna ze stron nie stworzyła sobie więcej okazji i wynik nie uległ zmianie.

W przerwie trener Brosz zdecydował się dokonać aż trzech zmian. Boisko opuścili: Dariusz Trela, Tomasz Zając oraz Michał Przybyła, a ich miejsce zajęli: Zbigniew Małkowski, Nabil Aankour i Michał Fidziukiewicz.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie – nadal przewagę mieli goście, a kielczanie nie byli w stanie stworzyć jakiegokolwiek zagrożenia pod bramką Goresha. Aż do 65. minuty, kiedy to błąd defensywy gości wykorzystał Michał Fidziukiewicz i skierował piłkę do pustej bramki. To był pierwszy strzał Korony w tym meczu.

Drużyna Marcina Brosza próbowała atakować i miała sporą liczbę stałych fragmentów gry, ale nie przynosiły one jakiegokolwiek rezultatu. I spotkania zakończyło się wynikiem 1:2.

Początek rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy już w przyszłą niedzielę, kiedy to na Kolporter Arenie kielczanie zmierzą się z Jagiellonią Białystok.

Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

Korona Kielce – Hapoel Beer Sheva 1:2 (0:2)

Fidziukiewicz(66’) - Maor Buzoglo (22’), Hoban Ovidiu (33’)

Korona: Trela (46’ Małkowski)- Gabovs, Malarczyk, Dejmek(73’ Rafał Grzelak), Sylwestrzak – Zając (46’ Aankour), Jovanović, Fertovs, Cebula(66’ Sobolewski), Pylypczuk(57’ Sierpina) – Przybyła(46’ Fidziukiewicz)

Hapoel Beer Sheva: Goresh – Davidzada(46’ Biton), Biton, Tzdek, Soares – Ogu, Ovidu, Elyaniv(46’ Ben), Melikson, Buzaglo – Arbeitsman

fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Harry2015-07-07 20:24:13
Zmęczenie?? Niech nawet się tak nie tłumaczą... a Hapoel nie był zmęczony po obozie w Warce?? Z tego co zobaczyłem to bez sensownych wzmocnień nie mamy czego szukać w ekstraklasie!!
no stety2015-07-07 21:08:45
Już po samej rozgrzewce widać było że Hapoel to drużyna z nie najwyższej półki, ale przy swoim maksymalnym zestawieniu mogła zmieć naszą Koronę i tylko prestiż meczu nie obligował ich do nawtykania Koronie tuzina goli... Korona na tle Hapoelu prezentowała się marnie, a nawet bardzo marnie... Niedokładna gra piłką, brak zgrania, braki w wyszkoleniu technicznym.... Miejmy jednak nadzieję, że Broś jakoś to wszystko poukłada i z meczu na mecz będzie coraz lepiej...
kibic2015-07-07 21:14:24
Harry 100% drużyna bez kluczowych wzmocnień w ofensywie nie ma czego szukać w ekstraklasie. Skrzydła słabe ataku brak brakuje ewidentnie zawodników pokroju Ryby Carlosa i kogoś kto umie odegrać zostawić się czy przytrzymać piłkę jak Kapo. Panie Paprocki może wreszcie pora wziąć się do roboty i wzmocnić drużynę póki nie jest za późno.
mks2015-07-07 21:20:15
Co ci amatorzy z zarzadu wyprawiają tracimy Kielba Carlosa i Kapo super zawodników dających jakość w ofensywie i co? Kto przyszedł za nich? Kim chcemy grać w lidze stwarzać sytuacje strzelać bramki i zdobywać pkt. ? no kim ? Do roboty urzędasy póki nie jest za pozno
ck2015-07-07 21:22:40
Zająć i Przybyła odbijali się jak od ściany od przeciwników i my chcemy nimi zwojów lige taka wizję zespołu ma Bilski. Gratuluję pomysłu ale odejdź człowieku i oszczedz wstydu Koronie
omc2015-07-07 21:26:11
Jesli ktos bredzil cos o tym ze wychowankami mozna podbijac ekstraklase to dzis mogl sie przekonac jak bardzo nie mial racji. Te "mlode wilki" to totalna impotencja w ofensywie. Nie ma co na nich liczyc. Mozna sprobowac wprowadzac pojedynczo ale jesli na nich ma sie opierac nasza gra to do przerwy zimowej strzelimy moze z 10 goli z czego pewnie 8 ze stalych fragmentow.
19832015-07-07 21:28:22
Trzeba wzmocnic atak, z takimi graczami nie strzelimy 10 bramek w rundzie
Dwight2015-07-07 21:28:46
Nie przesadzajmy. Na tle takiego przeciwnika i w tym momencie w jakim jesteśmy nie było tak źle. Czas pracuje na naszą korzyść.
fanKorony2015-07-07 21:32:57
Trzeba dwóch zawodników, którzy dodadzą jakości Koronie - p. Jańczyk podobno czytasz - podsuń pod rozwagę plajtę w Mures i pozyskanie w dobrych pieniądzach Golańskiego i Jurado (co sprawdzeni to sprawdzeni), a wątpię by Petrescu ściągał ich z ligi polskiej ot tak dla kaprysu.
19732015-07-07 21:45:42
Fakt - Koronie potrzeba jakości - oszczędzanie i nie kupienie dwóch sprawdzonych zawodników, nawet kosztem miliona zł z budżetu Korony może skutkować spadkiem do 1 ligi (co się wiąże ze stratą 7 milionów z NC+ jak u Zawiszy, który teraz bez NC+ ma budżet 5 milionowy i nim musi walczyć o awans), czy warto ryzykować te 7 milinów? Chytry dwa razy traci...
MKAS KOROMA2015-07-07 21:50:40
Młodzi ważą pewnie po 60 kilo i od rosłych obrońców zawsze się będą odbijać, dodatkowo brak cwaniactwa boiskowego, które nabywa się z czasem. Wprowadzać ich można ale jednostkowo, nie mogą być fundamentem drużyny! Muszą być jeszcze minimum 2 wzmocnienia doświadczonymi, bo może być zonk.
Michał2015-07-07 21:51:07
Trzeba ściągnąć dobrego napastnika, a takim dobrym jest bez klubu Julius Wobay. Niech Korona się nim zainteresuje.
wzmocnienia2015-07-07 22:08:21
Druzyna potrzebuje 2-3 zawodników do ofensywy bez tego spadek murowany. Może Malkowski z Bełchatowa jest wolny>?
k2015-07-07 22:10:11
Napisze po raz setny. Potrzeba ofensywnego zawodnika co da jakość. Nie takiego co może wypali, tylko co da jakoś.
koroniarz2015-07-07 22:10:23
Kompromitacja zero atutów w ofensywie i pomysłu na gre. Jak my chcemy strzekac bramki zdobywac punkty jak nie potrafimy sobie stworzyć pozycji strzeleckich czy nawet rozegrać pilki na polowie przeciwnika? no jak? Bilski Paprocki co wy robicie? niszczycie klub
ale2015-07-07 22:35:29
Ale czy brak prawego młodego obrońcy który nie wystąpił w tym meczu oznacza, że Golański wraca?
s2015-07-07 22:59:23
Ilu tu znawców. Fiu fiu... Powinniście prowadzić Koronę, zamiast marnować się w internecie. Każdy by kupował, wzmacniał i ustawiał, a żaden nie ma zielonego pojęcia w jakiej sytuacji finansowej jest klub faktycznie. Ciekawe czy bylibyście tacy ochoczy do wydawania pieniędzy gdyby narzucili wam taką odpowiedzialność jaką ma Paprocki? Wydać kasę to nie sztuka, zdobyć i zarobić, to jest sztuka. Pozdrawiam trolleee.
krym2015-07-07 22:59:36
Wszystko to prawda, a na dodatek zakpiano zdzisiejszych kibicow,brudne(osrane przez ptactwo) krzesla,zamknieta czesc zacienionych trybun,anas posadzono wpelnym sloncu , jak w piekle.
idę do psychiatry2015-07-08 00:22:46
przyjedzie roma to się wszystko wyjaśni nasi zjedzą makaronu i nabiorą świeżości. bla bla bla, bla, bla. 10lat czasu mieli i co zrobili , znależli 3 potencjalnych nabywców i zabrakło im potencji.
Myślę że po tym sezonie będzie wszystko jasne.
Ogólnie życzę koronie powodzenia ale nie rządzącym koroną.
ofensywa2015-07-08 00:59:18
Potrzeba nam napastnika: doświadczonego, ogranego. Jeśli nie możemy takiego kupić to wypożyczmy np. z Legii lub innego bogatego klubu. Ofensywę musimy wzmocnić, bo inaczej będą problemy z regularnym zdobywaniem goli.
Skalpel2015-07-08 07:58:28
Kant z włochami. drużyna bez ładu i składu chyba słabo to wygląda. Niestety chyba bedziemy sie rozpaczliwie bronić przed spadkiem
yogi2015-07-08 08:06:48
Bilu szukal pol roku I logo wypatrzyl? Porownajmy to z Jagielloniá.Sekulskiego mielismy pod reka.To co przyjechalo do CK to tragedia.Zresztá to nie wynalazki naszych fachowcow,a podrzutki pseudomenagerów.
@s2015-07-08 09:36:35
To może zamiast Trytki + jednego młodego można było zatrudnić kogoś konkretnego?
do zarządu2015-07-08 09:37:07
Jak klub dba o kibiców. ? krzesełka brudne za każdym razem czy tak się dba o klienta?
kibic2015-07-08 10:06:06
Bilski ma takie same kompetencje jak nasz cały zarząd idealnie pasuje do reszty
do fiu fiu2015-07-08 10:49:30
Ależ ten Paprocki ma ciężka sytuację, sam powiedział, że ma 5 milionów długu i dostał prawie trójkę od Radnych, więc został dług kolosalny. W dodatku w tym roku 150 milinów od NC+, plus znowu od miasta będzie minimum 5 banieczek. Nie licząc drobniejszych wpływów. Ciężko to mają w 1 lidze bo za 5 milionów trzeba awansować (np Zawisza),a też się ma juniorów, stadion na utrzymaniu, wyjazdy i obozy, trenerzy też muszą być, sztab medyczny, prezesi, dyrektorzy itp. Tylko jest jedno ale - Osuch (jak się nie obrazi) to za 5 milionów zbuduje zespół porównywalny z obecną Koroną z budżetem przeszło 2 razy większym. Jeśli ktoś nie czytał polecam na przeglądzie sportowym artykuł osuch odpowiada na zarzuty macieja wandzela - czy ktoś widzi analogię gospodarności zarządzania Ekstraklasy SA i Korony SA?

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group