Golański wraca do zdrowia. „Podjęliśmy decyzję, że trzeba to trochę przyspieszyć”
Korona Kielce w trzech ostatnich meczach obecnego sezonu najprawdopodobniej będzie mogła liczyć na wsparcie swojego kapitana, Pawła Golańskiego. Zawodnik ten praktycznie uporał się z kontuzją i raczej pomoże drużynie już w piątkowym pojedynku na Kolporter Arenie. - Jest już dużo lepiej. Myślę, że na ten najbliższy mecz z Piastem powinienem być gotowy – mówi „Golo”.
- Jestem dobrej myśli. Rehabilitacja idzie w dobrym kierunku. Trzeba ją zakończyć i wyjść na boisko – dodaje prawy obrońca żółto-czerwonych.
Początkowo mówiło się, że kontuzja mięśnia dwugłowego wykluczy Golańskiego z gry do końca obecnego sezonu. - Na pewno dużo zawdzięczam doktorowi z Łodzi, z którym współpracowałem. Chcieliśmy, aby ta noga szybciej doszła do stanu gotowości – przedstawia zawodnik „złocisto-krwistych”.
„Golo” chce pomóc swoim kolegom za wszelką cenę w walce o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. - Podjęliśmy decyzję, że trzeba to trochę przyspieszyć, aby na te ostatnie mecze być gotowym. I oby nic wielkiego się tam nie stało – kończy kapitan Korony.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze