Sylwestrzak: Rozmowa z kibicami? Była poważna
Piłkarze Korony Kielce długo nie opuszczali szatni po porażce z Górnikiem Łęczna. Gdy już to zrobili, spotkali się z grupą kibiców, która czekała na nich na stadionowym parkingu. Jak wyglądała rozmowa pomiędzy drużyną a zdenerwowanymi fanami? - Była poważna. Sytuacja nie jest łatwa, więc porozmawialiśmy. I na tym zakończę – skwitował Kamil Sylwestrzak.
Na boisku kielczanie ulegli gościom 1:3. Czy dało się coś zrobić, żeby zaradzić trzeciej porażce z rzędu? - Dało się, na pewno. Dostaliśmy jednak gonga w 2. minucie i to nam podcięło skrzydła – powiedział „Małpa”.
- Nie wiem, jak to wyglądało z boku. Z boiska miałem odczucie, że mogliśmy wyciągnąć to na prostą i wygrać ten mecz – kontynuował obrońca Korony.
- Nie wygraliśmy. Możemy mieć pretensje tylko do siebie i tyle – zakończył krótką rozmowę zawodnik kieleckiego klubu.
fot. Oskar Patek
Wasze komentarze
Z jednej strony szkoda ale z drugiej Urzędniczy Klub Sportowy....Czy to mogło się udać? Nie sądzę