Kibice czekali na piłkarzy. Doszło do rozmowy
Reakcja części kibiców Korony Kielce nie skończyła się na samych gwizdach po zakończeniu przegranego spotkania z Górnikiem Łęczna. Około 20-osobowa grupa sympatyków żółto-czerwonego klubu czekała na piłkarzy przy bramie głównej Kolporter Areny. Doszło do rozmowy kibiców z zawodnikami.
Do fanów wybrała się rada drużyny na czele z Pawłem Golańskim (przed bramą pojawili się też m.in. Piotr Malarczyk, Kamil Sylwestrzak, Jacek Kiełb i Wojciech Małecki). W trakcie rozmowy piłkarze usłyszeli kilka cierpkich słów na temat swojej dyspozycji w ostatnich meczach.
Piłkarze nie pękają. Malarczyk z palcem przy twarzy jednemu kibicowi coś wytlumaczyl
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) maj 19, 2015
Po kilku minutach na miejsce przyjechała policja.
Policja przyjechała i chciała nagrywać rozmowę. Sprzeciwil się Sylwestrzak pic.twitter.com/N5UEdOweoY
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) maj 19, 2015
To nie spotkało się z aprobatą funkcjonariuszy. Rozmowa była od tego momentu nagrywana. Najbardziej aktywni w dyskusji z kibicami byli trzej zawodnicy: Golański, Malarczyk i Sylwestrzak. Po około dwudziestu minutach piłkarze wrócili do budynku klubowego.
Ale nie było tylko wulgaryzmow. Rozmowa trwała długo, podyskutowali
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) maj 19, 2015
Wasze komentarze
szykują się super wyjazdy!
Ewentualnie jak miasto nie da kasy to Kajetanów, Jędrzejów, Końskie, Tumlin - też super! Co kolejka derby!
1) rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń;
2) poszukiwania osób ukrywających się przed organami ścigania lub wymiaru sprawiedliwości, zwanych dalej „osoba-mi poszukiwanymi”;
3) poszukiwania osób, które na skutek wystąpienia zdarzenia uniemożliwiającego ustalenie miejsca ich pobytu należy odnaleźć w celu zapewnienia ochrony ich życia, zdrowia lub wolności, zwanych dalej „osobami zaginionymi”".
Podsumowując - dalej nie widzę podstawy prawnej, a sensowności tego działania już w ogóle. Ale czego ja wymagam...
nie w tym problem że to wiocha(niestety jest-wystarczy spojrzeć na tablice aut-bardzo dużo wsiowych)
problem w tym że urzędnicy idealnie nadają się do picia kawy i strojenia fochów a nie prowadzenia klubów