Tarasiewicz: Golański może nam wypaść ze składu na 2-3 mecze

08-05-2015 20:18,
Tomasz Porębski

W pełni zadowolony po piątkowym meczu w Kielcach był Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów. W zupełnie innym nastroju na konferencji prasowej pojawił się Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec Korony.

Waldemar Fornalik: To był nasz lepszy mecz od ostatniego w Kielcach, kiedy zremisowaliśmy 0:0. Mogę pogratulować drużynie ambitnej i ofiarnej postawy, ale warto dodać, że przy tym umiejętnie graliśmy piłką. Taka jest ta grupa spadkowa, tu każdy może wygrać z każdym. Na papierze przed meczem faworytem była Korona, ale to my zwyciężyliśmy i trzeba się liczyć z tym, że takich niespodzianek będzie więcej. Tym bardziej cieszymy się ze zdobyczy punktowej. W piłce też trzeba mieć odrobinę szczęścia, ale temu szczęściu należy pomóc, a my to zrobiliśmy dzisiaj swoją postawą i Matusa w bramce. Zrealizowaliśmy plan maximum, ale dobrze ktoś powiedział, że koniec jednego meczu jest początkiem drugiego. Dlatego już patrzymy przed siebie.

Ryszard Tarasiewicz: Myślę, że była to odwrotność sytuacji z poprzedniego meczu. Teraz dominowaliśmy w drugiej połowie. Mogę powiedzieć, że w pierwszej Ruch może nie dominował, ale lepiej operował piłką, choć klarownych sytuacji nie stwarzał. Z okazji, które mieliśmy w całym spotkaniu na pewno zasłużyliśmy na zdobycie jednego gola i powinniśmy go strzelić. Najlepiej gdyby udało się to do przerwy, ale skoro nie, to powinno być 0:0.

Uważam, że nie gra się łatwo przeciwko drużynie, która jest ustawiona względnie nisko. Na murawie było mało miejsca. Próbowaliśmy atakować środkiem i bokami, choć tymi drugimi mniej. Stworzyliśmy kilka dogodnych okazji. Jeżeli chodzi o drugą bramkę to nie mogliśmy jej zaradzić, piękny strzał Zieńczuka. Szkoda tego meczu, bo w najgorszym wypadku mogliśmy go zremisować.

Na koniec, pewnie zostaną wobec mnie wyciągnięte konsekwencje, ale pytam się: dlaczego sędzia przedłużył tydzień wcześniej mecz z Lechią o 5 minut, a dzisiaj, choć przerw było dużo więcej, tylko o 3 minuty. Dużo sytuacji było gwizdanych przeciwko nam, podczas gdy 2-3 rywali ewidentnie atakowało naszych zawodników. Ich zamiarem był wyłącznie faul na moich piłkarzach. Nie jesteśmy zespołem, który mimo takiej postawy sędziów i tych kilku sytuacji, jest w stanie w samej końcówce nadrobić utratę dwóch bramek.

Siła ofensywna zawsze będzie gorsza, gdy 2-3 naszych zawodników jest w słabszej dyspozycji technicznej. Trudno oczekiwać jakiejś różnicy przy dobrze zorganizowanym Ruchu. Ale powtarzam, że mimo wszystko stworzyliśmy kilka dogodnych okazji. Nawet w pierwszej połowie. Potem nieco skorygowaliśmy ustawienie, bo Oliver i Rafael niepotrzebnie grali równolegle blisko siebie. Mieliśmy mało przestrzeni na skrzydłach, ale też brakowało nam spokoju w rozegraniu.

Co do Golańskiego – był najpierw trafiono w kolano, a potem zszedł, bo albo naciągnął, albo nawet naderwał mięsień dwugłowy. Nie chcę dramatyzować, ale Paweł może nam wypaść ze składu na 2-3 spotkania.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

qiqo2015-05-08 20:30:14
Jakoś mnie to nie dziwi, sezon dobiega końca, kontrakty się kończą to każdy normalny chce się podreperować na nowy sezon u nowego pracodawcy. Jak dogracie ten sezon bez pomocy wzmocnień z 3 ligi to będę naprawdę mocno zdziwiony.
wojtek2015-05-08 20:49:19
Dziś to byli ale w słabszej dyspozycji fizycznej jak muchy w smole
Potrzebne zmianny2015-05-08 21:37:12
Trzeba zacząć ściągać zawodników z Województwa Świętokrzyskiego bo na obecna chwile to wygląda to mizernie sami zagraniczni a Polaków można zliczyć na palcach jednej ręki
CK 732015-05-08 21:41:18
Pierwsza liga pierwsza liga Koronna !!!
do pseudofanów2015-05-08 22:33:37
Jeden mecz przegrany i już I liga....oglądajcie sobie dalej klepanie Barcelony w tv i jarajcie się..... to samo pytanie co trener zadałem znajomym po meczu....gramy z Lechią, prowadzimy i doliczone za nic 5 minut, dziś co chwile symulka ze strony Ruchu, przedłużanie gry przez bramkarza i resztę drużyny i 3 minuty......sędziowie nie lubią Korony. Nie zmienia to faktu, że dziś drużyna wyglądała słabiej niż ostatnio, mam nadzieję, że to jednorazowy wypadek...
kikkhull2015-05-09 16:27:46
A ja jeszcze przypomne mecz z Lechem jak sędzia zakończył mecz gdy mieliśmy rzut wolny. Z Lechią nie dość że było 5min. to jeszcze rożny po doliczonym czasie. Piłkarska mafia trwa dalej. Przepisy zmieniają się w zależności kto gra.
no i co2015-05-10 08:04:59
winny sedzia, pogoda, pora dnia, liczcie zawodników przeciwnej drużyny bo może w 15 grają
miki2015-05-10 14:02:03
Nie wiem czy to taka wielka strata ,moim zdaniem to tylko może przynieść efekt bo: do wszystkich piłek Golo ,opużnia gre ,nie wraca z braku sił ,a i te jego zagrania już wszyscy znają na pamięć .

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group