Niesamowity mecz finałowy, ale jest zwycięstwo! Vive zdobywcą Pucharu Polski!

26-04-2015 19:07,
Z Warszawy Wojciech Staniec

To był mecz godny finału Pucharu Polski. W warszawskiej hali Torwar zobaczyliśmy kawał handballa na najwyższym, światowym poziomie. Najważniejsze jest jednak to, że po niezwykłej batalii, w wielkich trudach, drużyna Vive Tauronu Kielce pokonała zespół Orlenu Wisły Płock 26:23 i po raz dwunasty w historii wywalczyła pucharowe trofeum!

Ogromna walka i mnóstwo emocji – to cechowało finał Pucharu Polski od pierwszych minut. Obie drużyny były niezwykle zdeterminowane, a przede wszystkim świetnie radziły sobie w defensywie. To skutkowało małą ilością bramek, po dziesięciu minutach tablica wyników wskazywała remis 3:3. Znakomicie między słupkami spisywali się Sławomir Szmal i Rodrigo Corrales, którzy chwilami byli prawdziwym bohaterami swoich drużyn.

Sędziowie przyznawali ogromną ilość dwuminutowych kar, już w dwunastej minucie Vive musiało radzić sobie w podwójnym osłabieniu. A tuż przed przerwą za trzecią taką karę, z czerwoną kartką, na trybuny wyleciał Michał Jurecki. Ze szczególnie trudną sytuacją musieli sobie w pewnej chwili radzić jednak wiślacy, którzy przez kilkadziesiąt sekund grali w potrójnym osłabieniu.

W okolicach 23. minuty płocczanie zagrali znakomicie w ataku i odskoczyli przeciwnikom na trzy bramki – było 6:9. Na szczęście ta sytuacja zmobilizowała drużynę Tałanta Dujszebajew – mistrzowie Polski błyskawicznie doprowadzili do wyrównania, a potem jeszcze zdołali odskoczyć rywalom na dwie bramki. I z takim uczuciem – świadomością zdobycia pięciu bramek z rzędu – schodzili do szatni.

Drugą połowę kielczanie rozpoczęli od bramki Karola Bieleckiego, ale też kolejnej czerwonej kartki. Tym razem trzecią dwuminutową karę obejrzał Piotr Grabarczyk i dołączył do "Dzidziusia" na trybunach.

To (oraz z pewnością rozmowa mobilizacyjna w szatni) dodała wiślakom wiary i odwagi. W efekcie zespół Manolo Cadenasa już po czterech minutach doprowadził do wyrównania 13:13, a po chwili do dwubramkowego prowadzenia. Gra z każdą minutą stawała się coraz ostrzejsza. Kolejne kary dla szczypiornistów obu zespołów sędziowie sypali jak z rękawa.

Vive próbowało odwrócić losy meczu, ale płocczanie ambitnie utrzymywali dwubramkowe prowadzenie. W 42. minucie podwyższyli je nawet do trzech goli. Wtedy jednak żółto-biało-niebiescy po raz kolejny pokazali swój wyjątkowy charakter.

Ogromna determinacja, spryt i inteligencja boiskowa sprawiły, że kielczanie doprowadzili do wyrównania. W 49. minucie po rzucie Tomasza Rosińskiego było 19:19. W tym momencie cały mecz rozpoczął się jakby na nowo. Trzy minuty później gladiatorzy Dujszebajewa wyszli na prowadzenie, do siatki trafił Mateusz Jachlewski. Wisła jednak nie odpuszczała, natychmiast wyrównał Kamil Syprzak.

Potem trafienie Manuela Strleka i rezultat 22:21 utrzymywał się przez kilka minut. Potem gola dołożył Bielecki i choć do zakończenia spotkania pozostały cztery minuty, to kielczanie nie mogli stracić tej wygranej. Dzięki bardzo dobrej końcówce, zawodnicy Vive Tauronu Kielce mogli świętować kolejne zwycięstwo w "świętej wojnie", ale przede wszystkim wywalczenie dwunastego Pucharu Polski w historii klubu.

Zapis relacji NA ŻYWO

W najbliższym tygodniu odpoczniemy od piłki ręcznej klubowej, bo reprezentacja Polski będzie brała udział w turnieju towarzyskim. Ten - oczywiście z licznym udziałem kieleckich zawodników - odbędzie się w Tauron Arenie Kraków.

Vive Tauron Kielce – Orlen Wisła Płock 26:23 (11:9)

Vive: Szmal, Sego - Grabarczyk, Jurecki, Reichmann, Chrapkowski, Aginagalde, Bielecki, Jachlewski, Strlek, Buntić, Zorman, Rosiński, Cupić

Wisła: Wichary, Morawski, Corrales - Racotea, Tiumnsetvsev, Wiśniewski, Skibicński, Ghionea, Piechowski, Jurkiewicz, Syprzak, Moryń, Zelenović, Montoro, Nikcević, Daszek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2015-04-26 20:35:52
Tak jak Vive w końcówce grają tylko drużyny z klasą! Brawo Dominatorzy! A Płock znowu się pos*ał, hahahaha!
supernafciarz2015-04-26 23:19:16
baty baty i znowu baty
ellou2015-04-27 12:55:05
Zwycięczów się nie sądzi, ale Buntić grając praktycznie bez zmiennika chyba już ma dość wszystkiego, mizeria całkowita, w obronie Chrapkowski zaczyna przypominać dziecko we mgle... Piotruś budzimy się!

Ostatnie wiadomości

Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group