Na Lecha bez Kiełba? Tarasiewicz: Trzeba to zakładać, ale jestem optymistą

09-04-2015 14:38,
Marcin Długosz

Nie wiadomo, czy w zespole Korony Kielce w meczu z Lechem Poznań wystąpi Jacek Kiełb. - To sprawy zmęczeniowe, nie trenował do tej pory, trochę narzekał na uraz mięśnia dwugłowego. Czy nie pojedzie do Poznania? Trzeba to zakładać, ale jestem optymistą i wierzę, że jutro wszystko będzie dobrze – mówi trener Ryszard Tarasiewicz. A czy wszyscy inni zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca? – Można tak powiedzieć – kwituje opiekun „złocisto-krwistych”.

Przed trenerem Tarasiewiczem pozytywny ból głowy. W ostatnich spotkaniach linia defensywna prezentuje się bez zarzutu, a jeden z tworzących ją obrońców będzie musiał zasiąść na ławce rezerwowych. - Golański będzie grał, Malarczyk i Dejmek też. Zobaczymy, co będzie z Sylwestrzakiem i Leandro. Wybierzemy to, co będzie najlepsze dla zespołu – zapewnia szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Kto zagra w Poznaniu w przypadku możliwej absencji Kiełba? - Optymalnym wyjściem byłoby zagrać Pyłypczukiem na lewej stronie, a Carlosem na prawej – wyjaśnia Tarasiewicz.

Po nieudanej jesieni, „Ryba” w ostatnim czasie stanowi jeden z najmocniejszych punktów kieleckiej ekipy. - Jesień nie była udana z różnych powodów. Myślę, że on zdaje sobie z tego sprawę, że w tym zespole jest dwóch-trzech zawodników, którzy są tu od dłuższego czasu i mają wyrobioną markę. Jak mieliśmy deficyt punktowy, który nadal mamy, to ta gra powinna się na nich opierać. Jacek jest z natury bardzo niecierpliwy i ta jego nadgorliwość przeradza się czasami w chaos. Myślę, ze on już dobrze wie, o czym mu mówiłem – przedstawia szkoleniowiec „złocisto-krwistych”.

„Kolejorz” w czwartkowy wieczór rozegra rewanż półfinału Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński. - Nie sądzę, żeby to był jakiś handicap. Myślę, że kadrowo mają kilku zawodników, którzy mogą zastąpić tych, co dzisiaj będą grali. Mają 72 godziny do kolejnego spotkania. Zawodnik, szczególnie w tym okresie zimowym, po dwumiesięcznej przerwie, trenuje po to, żeby grać – uważa trener Korony.

- Czy to będzie najtrudniejszy mecz? Niekoniecznie. Może tak być, ale nie musi. Mamy jeszcze spotkanie w Krakowie. Ogólnie mieliśmy ciężki kalendarz od początku roku. Mecz z Jagiellonią po tych jej dwóch dobrych rezultatach tak samo był ciężki – odnosi się Tarasiewicz.

I dodaje: - Chcielibyśmy potwierdzić naszą dobrą dyspozycję fizyczną i piłkarską dobrym rezultatem w Poznaniu.

Poznaniacy należą do najsilniejszych kadrowo zespołów T-Mobile Ekstraklasy. - Jeżeli ta siła ofensywna zespołów takich jak Lechia, Wisła, Śląsk, Lech, Legia jest duża, to jeśli prowadzą grę, to ataki przeciwników są procentowo mniejsze. Coś za coś. Jeśli te zespoły potrafiłyby to dobrze zbalansować, to by nie traciły punktów – sądzi trener ekipy z Kielc.

- My się skupimy na dwóch rzeczach, które mogą nam przynieść dobry wynik w Poznaniu. Znamy swoją wartość i wiemy, jaka gra może nam przynieść dobry rezultat. Na to będziemy kłaść akcent w najbliższych dniach – zapewnia Tarasiewicz.

- Korona nigdy nie strzeliła bramki w Poznaniu? No to się zakończy 0:0. Czy byłbym zadowolony? Nie jesteśmy takim zespołem, żeby pogardzić punktem z Lechem. Zawsze jest niedosyt po meczu. Nie wiem, nie rozpatruję tego w tych kategoriach. Wiemy, co możemy przedstawić rywalom i to będziemy chcieli uwypuklić w niedzielę – zaznacza szkoleniowiec „złocisto-krwistych”.

Ewentualne zmiany w składzie nie dotkną pozycji napastnika. - Nie ma powodu, żeby coś zmieniać. Porcellis dochodzi do sytuacji bramkowych tak samo jak Trytko wcześniej, dobrze gra tyłem do bramki, co potwierdził w ostatnim meczu prowokując drugą żółtą kartkę dla przeciwnika. Na dzisiaj nieźle to funkcjonuje i nie ma co szukać dwunastej o drugiej – komentuje trener Korony.

Kielczanie jesienią zaczęli się prezentować zdecydowanie lepiej po remisie z „Kolejorzem”, który wywalczyli w doliczonym czasie gry. - Akurat trafiło na Lecha. Potrzebowaliśmy trochę czasu. My wiemy, dlaczego punktowaliśmy i nie będziemy szukać innowacji. Zwycięstwa nic nie znaczą, jeśli nie wiesz, dlaczego je odnosisz – przedstawia Tarasiewicz.

Co może być atutem Korony w potyczce w Wielkopolsce? - Dobrze gramy przy stałych fragmentach gry i w ofensywie, i w defensywie. Trzeba to powielać, doskonalić i zmniejszać margines błędu – kończy trener „złocisto-krwistych”.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ck2015-04-09 15:27:10
nie wiem czy zauwazyliscie ale ze spodenek zniknęło logo sponsora firmy D.W.A. czyli mimo świetnych wyników straciliśmy kolejnego sponsora
Korororo2015-04-09 18:49:27
Załęckiego do 1 składu brać !!! przechodzilem koło boiska jak trenowali i odstaje odstaje od swoich kolegów na kilometer
daniel2015-04-09 23:01:48
zalecki jakby zagral to jak dziecko we mgle. cieniasy nie maja prawa grac w ekstraklasie
@daniel2015-04-09 23:28:55
chyba nie znasz Załeckiego to wielki piłkarz pomimo swojego młodego wieku poza tym niesamowicie profesjonalny. Jego nie spotkasz na imprezie z piwkiem
CKem2015-04-10 12:10:40
Jak D.W.A. nie płacili to jak maja być na spodenkach, są ale w spodenkach....
Keraj2015-04-10 13:39:01
DWA produkowało (za darmo) reklamy sponsorów rozstawione przy boisku, wielkoformatowe plansze na zewnątrz stadionu. W zamian otrzymało miejsce na swoją reklamę (na boisku i na spodenkach). Teraz są wypożyczone ledowe wyświetlacze i usługa z DWA nic nie wnosi więc znika ich nazwa.

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group