Wielkanocny mecz-klucz. Korona na fali i przed znakomitą okazją

05-04-2015 09:28,
Marcin Długosz

Dzięki świetnej passie bez porażki w 2015 roku, Korona Kielce ma realne szanse na zakończenie rundy zasadniczej obecnego sezonu w pierwszej ósemce. Absolutnie kluczowe dla tego celu będzie jednak wielkanocne starcie z Górnikiem Łęczna. Bezpośredni rywal żółto-czerwonych w walce o utrzymanie po trzydziestu kolejkach jest w trwających rozgrywkach bardzo chimeryczny i świetne występy przeplata słabymi. „Złocisto-krwiści” dodatkowo mają okazję do rewanżu, bowiem w październiku przegrali z łęcznianami na wyjeździe 0:1 w bardzo słabym stylu.

Przed przerwą na mecze reprezentacji, Górnik zremisował u siebie 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Wcześniej uległ w Białymstoku Jagiellonii w stosunku 1:2, a także zanotował dwa zwycięstwa – z Cracovią (2:1) oraz Pogonią Szczecin (1:0).

Gdy liga pauzowała, ekipa z województwa lubelskiego postanowiła wykorzystać ten czas na rozegranie sparingu. Podopieczni Jurija Ształowa spotkali się w Lublinie z litewskim FC Siauliai i wygrali 4:0. Trzy bramki zdobyli byli piłkarze Korony – dwa razy trafił Tomasz Nowak, zaś raz Grzegorz Bonin. Golem popisał się także Patrik Mraz.

Szkoleniowiec łęczniańskiej drużyny ma przed meczem w Kielcach ból głowy jeżeli chodzi o zestawienie defensywy. Za nadmiar żółtych kartek na Kolporter Arenie nie będą mogli bowiem zagrać Lukas Bielak i Tomislav Bozić. Do zajęcia miejsca w wyjściowym składzie Górnika przewidywany jest Sebastian Kopeć, bądź powracający po kontuzji Marcin Kalkowski.

Zespół z Łęcznej zajmuje obecnie 10. miejsce w ligowej tabeli, ale nad dwunastą Koroną ma tylko jeden punkt przewagi. W przypadku ewentualnej wygranej, kielczanie mogą zbliżyć się do pierwszej ósemki jedynie na różnicę jednego „oczka”. Po poniedziałkowej potyczce, w rundzie zasadniczej do rozegrania pozostaną jeszcze cztery spotkania.

Bez wątpienia największym zmartwieniem trenera Ryszarda Tarasiewicza przed starciem z Górnikiem jest absencja Pawła Golańskiego. Kapitan żółto-czerwonych musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Po zawieszeniu z tego samego powodu do składu wraca jednak Piotr Malarczyk, który nie pomógł kolegom z drużyny w pokonaniu na wyjeździe Piasta Gliwice 2:1.

„Malar” zajmie miejsce na prawej stronie defensywy, z kolei pozostałe miejsca w linii obrony pozostaną obsadzone identycznie jak w pojedynku przed dwoma tygodniami. Duet stoperów utworzą Radek Dejmek i Kamil Sylwestrzak, z kolei na lewej flance zagra Leandro.

Do kadry meczowej po kontuzji powraca Przemysław Trytko. Będzie on konkurował o miejsce w ataku „złocisto-krwistych” z Rafael Porcellisem, który z niezłym skutkiem wprowadził się do zespołu z Kielc. Od pierwszych minut zagra Luis Carlos. Brazylijczyk pojedynek z Piastem rozpoczął na ławce rezerwowych z powodu problemów zdrowotnych, ale po przerwie zameldował się na boisku i był decydującą postacią dla losów pojedynku na Śląsku.

Ostatni raz do pojedynku pomiędzy łęcznianami a kielczanami doszło 4 października ubiegłego roku. Na stadionie ekipy z Lubelszczyzny gospodarze zwyciężyli 1:0 po golu Fiodora Cernycha. Żółto-czerwoni przez długi czas grali wówczas w osłabieniu po czerwonej kartce dla Radka Dejmka, a ponadto Vytautas Cerniauskas obronił rzut karny podyktowany za kuriozalne zagranie ręką Boliguibi Ouattary.

Spotkanie Korony z Górnikiem, które rozpocznie się w Poniedziałek Wielkanocy, 6 kwietnia o godzinie 13 na Kolporter Arenie, jako sędzia główny poprowadzi Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. Serdecznie zapraszamy do naszego portalu, gdzie przeprowadzimy relację na żywo z tego wydarzenia.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tomkskielce2015-04-05 12:51:31
Absolutny plan minimum to remis ale wierze ze wygramy 3:1 po golach Kapo Ryby i Porcellisa
Redaktorzy z Cksportu mogliby ta tabele po prawej uaktualnić...
Cekaem2015-04-05 18:28:41
Wytłumacz mi Tomks co niby daje remis......?
Wojtek2015-04-05 20:34:10
Nie ma sensu grać na remis. Walczyć o pierwszą ósemkę wszystkimi siłami. Nie dostaniemy nagrody za to, że nie przegramy żadnego meczu w 2015 roku i spadniemy z ligi (bo i tak się może zdarzyć przy złych układach).
Patryk2015-04-05 22:49:21
Chciałbym jutro zobaczyć Klemenza na środku obrony zamiast Sylwestrzaka, a Leandro zasłużył na kolejną szansę.
omc2015-04-05 23:57:33
jeśli obejdzie się bez jakiegos koszmarnego błędu lub czerwonej kartki to jest szansa pierwszy raz od bardzo dawna wygrać jakiś decydujący mecz... W ostatnich latach wszystkie mecze "o puchary", o "8-kmę" były w plecy... mam nadzieję że tym razem będzie inaczej
Zubi2015-04-06 01:40:14
Leandro zasłużył na kolejną szansę, Klemenz mógłby bardzo dobrze zagrać na środku obrony, problem w tym że Sylwestrzak nie zasłużył na ławkę.
ola beee2015-04-06 06:42:59
i ku... znowu mecz na śniegu!!!!
Jestem ciekaw KTO za to odpowiada i kiedy PZPN nałoży na niego surową karę, a Gazeta Wyborcza potępi go w czambuł!!!!
TAK DALEJ BYĆ NIE MOŻE!
Czak2015-04-06 07:55:15
Winiarska i Wojda nie się lepiej zajmą likwidacją albo redukcją Straży Miejskiej, która pochłania z budżetu miasta więcej kasy niż Korona a żadnego splendoru nie przynosi, wręcz przeciwnie !!

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group